Czy można przyciąć tylne plastiki w Ltz-cie? A jeżeli tak, to jak to zrobić, ma ktoś może jakieś doświadczenia z przycinaniem plastików??:) ]

________________________________
" Nie jeździj szybciej niż Twój Anioł Stróż potrafi latać!"

Z przycinaniem tak, ale z przycinaniem tylnych plastików nie

Okey tak myślałem ... ale trochę wkurzające są te duże plastiki w porównaniu z tylnymi Hmmm zapytamjeszcze o jedno Czy to jest LTZ który ostatnio stał w Mójczy??:)

- http://www.motortopia.com/bikes/2003-su ... jpg-434501

- http://www.motortopia.com/bikes/2003-su ... jpg-434509

- http://media.motortopia.com/files/11943 ... TY_004.jpg



-- dodano 18.10.2012 17:43 --

@Up Tak właśnie wtedy miał remont silnika

Kojarzę po skarpetach na amorach xD Kurde myślę nad tym czy coś przyciąć czy nie..

Ja bym zostawił tak jak jest...

Ja na Twoim miejscu jak chcesz jeździć w MX(nie koniecznie zawody) to bym przyciął. Jak po łąkach, lasach itd. to nie. Ogólnie dużo wgodniej się jeździ.

Nie wiem jak wy, ale ja przy zakrętach opieram du*e na tych plastikach. Według mnie z plastikami jest dużo wygodniej

W sumie Nie chlapie tak strasznie jak po lasach się śmiga A po drugie tak jak Oskarufus stwierdził, jest na czym dupsko zeprzeć na winklach:D

A tak nawiasem żeby drugiego tematu nie zakładać to jak zmierzyć luz na łancuchu i ile poprawnie on ma wynosić?? I w jaki sposób mierzyć

Weź łańcuch mniej więcej w połowie i naciągnij do góry i do dołu. Powinien był w miare duży przede wszystkim na hopy. Tzn.2-3cm(mniej więcej teraz nie pamiętam). Pamiętaj, że w miare gdy tylna zawiecha się składa łańcuch się napina! Zrób taki mały "teścik" i poproś kogoś ,żeby stanął na tylnym zderzaku. Zobaczysz

Ale te 2-3cm to i 2 w góre i dwa w dół? i ten luz mierzyć jak quad stoi bez obciążenia tak?

Słuchaj jutro sprawdzę jaki u mnie jest bo robiłem. Poczekaj. A co do plastików jak chcesz się ścigać itp. to obetnij przednie. Tylne zostaw.

Nie wiem jak wy, ja od kilku lat się ścigam na quadach w cc, mx i enduro, kilka quadów zajechałem ale nigdy plastików nie przycinałem... Owszem chodziły jakieś teorie że bez przednich błotników jeździ się szybciej i że przy skokach to pomaga, latałem na quadach znajomych z przycientymi plastikami ale nie widziałem jakiejs pozytywnej różnicy... W sumie to wręcz przeciwnie, mi kilka razy błotniki uratowały wupę bo się o nie kolanem podparłem albo wyobraź sobie akcje że podczas skoku "podnosi" Cię na quadzi a noga zamiast trafić na piny, trafia pomiędzy podłoge a koło... To nie jest nic fajnego

Zostaw plastiki, nie ma sensu obcinać ich z tyłu, ja biorąc ostry zakręt, zmieniam balans ciała standardowo przysiadając na jednej nodze, ale dużo wygodniej jest mi zjechać tyłkiem po plastiku. A zaletą plastików z tyłu jest połączenie ich z zapiętkami w nerf barach, nie wszystkich ale zdecydowanie większości.

Dobra to zostawiam, dzięki:) ! Ogólnie będę jeździł po lasach także błotnik nawet będzie trochę chronił przed błotem i takimi tam xD Tor sporadycznie.