trochę odswierze. co myślicie o czyms takim: http://moto.allegro.pl/item541387418_xe ... klowe.html zminiaturyzowana przetwornica, chyba przystosowana do zamontowania w pojazdach bardziej narazonych na trudne warunki

Najważniejsza w przypadku quada szczelność. Reszta nawet gabaryt to drugorzędna sprawa.

ale z tego co wyczytalem w opisie to jest napisane ze wlasnie jest szczelniejsza, a to, ze jest mniejsza to nawet lepiej bo można ja schowac pod lampą. tylko zastanawiam się nad tym czy duzo to da, bo jesli dobrze rozumiem to zwykle xenony tylko świeca na swiatlach mijania a drogowe i tak świeca z halogenu. A w lesie glownie jezdze na drogowych bo chce jak najwiecej widziec, takze czy będzie duzy efekt?? jesli się myle to proszę o "uswiadomienie" mnie

przyjrzyj się dokładnie, ta przetwornica nie jest zminiaturyzowana tylko podzielona na dwie części, druga część jest bezpośrednio na przewodzie, co raz pomaga a raz szkodzi.
Miałem i jedne i drugie.

Nie wiem jak jest w quadzie bo nie montowałem ale w samochodzie jak założyłem to przestałem używać świateł drogowych mijania świeciły lepiej ( xenon 8000 k ) , radzę tylko tą przetwornicę sylikonem oblecieć bo szczelne to one nie są ( wiem z doświadczenia - niestety ) . Do samochodów można kupić zestaw H4 bi xenon i masz wszystkie światła xenon , może do motocykli też ( nie interesowałem się tym więc nie wiem ) .

do samochodu też chce nabyc ale wlasnie odstrasza mnie to ze tylko mijania sa xenonowe. gdzies na allegro widzialem zarnik bixenonowy, ciekawe jak to w praktyce wypada.

chyba na poczatek Kupię do quada i zobacze jak się będzie sprawowac, a pozniej zobacze w samochodzie

do auta montowanie xenonów jest raczej mało wskazane, fakt poprawi Wam widoczność ale tym jadącym z przeciwka pogorszy!! co będzie jak ci z przeciwka zaczną jechać w kierunku światełka w tunelu ??


co innego quad tutaj jak najbardziej jestem za

mi osobiscie lepiej się patrzy jak z przeciwka jedzie ktoś na ksenonach niz na halogenach, oczywiscie nie na zarowkach 8000k czy 10 ale na bialych czy 6000k jest przyjemnie dlaa oka.

zbyt wysoka temperatura barwowa niektórych Xenonów powoduje...pogorszenie widoczności, np na sniegu czy przy padającym sniegu, mgle...ale także o zmierzchu. Doświadczyłem tego w mniejszym stopniu w LEDach. Czasem, co paradoksalne, bardziej żółte światła są lepiej widoczne. Pamięta ktoś jeszcze, że chyba do lat 70ych Francusi używali żółtych świateł. Są zdecydowanie lepiej widoczne przy padającym śniegu i we mgle...ale także o zmierzchu, kiedy jest jeszcze sporo światła zastanego a żółty jest lepiej widoczny bo nie zlewa się tak z otoczeniem.
Masakrą są światła wpadające w niebieski czyli w okolicach 8-11k kelwinów.
Po pierwszym zachłyśnięciu się "bajeranckim" wyglądem wszyscy się z tego wycofują. Współczesne Xenony też już nie są takie niebieskie jak kiedyś.

Optymalną wg mnie barwą jest 4-6 tys Kelwinów.

Do samochodu to tylko jak masz soczewki w światłach , bo na normalnych odbłyśnikach to porażka dla jadących z przeciwka A temp. to najlepiej 4500k lub 6000k

Z tego co pamiętam, ale mogę się mylić, obecnie dopuszcza się do stosowania na drodze palniki o temperaturze barwy 4200k.



Nie zawsze, są też odbłyśniki dostosowane FABRYCZNIE do stosowania palników xenonowych. Takie stosuje m.in. Volvo.

Generalnie, montowanie palników w lampy fabrycznie zbudowane pod żarówki halogenowe w 80% przypadków jest wysoce nieodpowiedzialne. Nawet reflektory soczewkowe mają inaczej profilowane płaszczyzny soczewki pod żarówki H* niż te pod lampy wyładowcze.
Nie wspomnę już o obowiązku posiadania lamp samopoziomujących i układu spryskiwania reflektorów.
Niech nikt się nie obrazi, bo nie o to tu chodzi, ale widok Lanosa lub innego 15-letniego auta na xenonach to moim zdaniem większe "buractwo" niż neony pod podwoziem.
Wczoraj jechał za mną Lanos na xenonach. Gdyby po drodze było czerwone światło, to wysiadłbym i zdemolował idiocie lampy. Po prostu nie dało się przed nim jechać.

teraz daliscie mi do myslenia z xenonami do auta.. niestety jak kupowalem swoje to nawet w opcji nie bylo xenonow (navara) i chyba zdecyduje się na zakup kompletnych lamp od pathfindera z xenonami i będzie wszystko cacy
a w quadzie zamontuje xenonki 6000k (chyba optymalne beda) w terenie raczej nikogo nie beda razic...

Moim zdaniem to najlepsza opcja...
Zresztą, za 1500-1700 masz komplet. Zestawy xenonów (np. Boscha) to też wydatek bliski 1000 PLN.
Co do chińskich zestawów znanej firmy No-Name nie wypowiadam się...

maartin po pieram kolege , POLICJA powinna się wziąc za tych buraków, albo zacząć ich napierdzieleać pałami bo myślą ze są fajni, co do quadów to fakt jak ktoś lata po ciemku quadem to coś da, ale czy warto w to inwestować a nie w co innego, na allegro też są bixenony,najlepsze światło 6000k, POZDRAWIAM

Ja mam je założone w kingu i efekt jest super ,przetwornice były ostatnio koło 15 min pod woda i nie ma z nimi problemów,na wszelki wypadek oblepiłem je silikonem