Trinity to firma zajmująca się tuningiem i sprzedażą swoich prosuktów coś jak alba actoin. Ich nowym pomysłem jest sand stinger <na pustynne wyścigi> banshee wygląda imponująco co sądzicie o tym quadzie i jak Wam się podobają wyścigi pustynne...O tym banshee trinity to dla inforamcji. Wcześniej mieli banshee ale zrobiony do rock crawlingu ale nie moge znaleźć fotki na necie.

Chciałbym zobaczyć to cudo z tego co mówisz to musi być spoko maszymka Masz może linka albo fotke tego potworka ? A wyścigi pustynne bardzo mi się podobają Chciałbym kiedyś spróbowac takiej jazdy, ale swoją drogą quady jeżdżące po pustyni mają śmieszne opony no nie

http://www.trinityracing.com/pages/projects.html
Jesli o to oczywiscie chodzilo Przekopalem cala witryne Trinity i pare dodatkowych i stricte czegos takiego jak "sand stinger" nie znalazlem
Co do sprzetu - owszem, tuning jak to niektorzy mowia "wypasiony" tylko do czego to komu Zeby postawic w garazu i polerowac codziennie chrom? Chyba nie za bardzo
Co do samych wyscigow pustynnych - zabawa (zwlaszcza Hillshooting badz jak kto woli "zdobywanie wzgórz" ) jest niewąska, zwlaszcza jak ktoś lubi goracy piasek Jednak ma też to potezne wady - łańcuch po takiej zabawie wlacznie z zębatkami nie nadaje się już raczej do dalszego normalnego użytku Piasek wchodzi wszędzie, nawet w najdziwniejsze miejsca (znajomy kupił sobie kiedyś quada który w "zamierzchłej" przeszłości jeżdził po pustyni...piasek wydłubywaliśmy nawet z reflektorów, nie mówiac już ile kilo wysypalem z airboxa )