Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum
http://www.atvpolska.pl/forum/

Dzicz Bieszczadzka II - RELACJE !
http://www.atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=31&t=15830
Strona 1 z 3

Autor:  norbi [ 29.11.2008 00:11 ]
Temat postu: 

jak tam impreza?
może jakieś gorące informacje z bazy rajdu?

Autor:  2can [ 29.11.2008 21:35 ]
Temat postu: 

Markus wykończył wszystkich :)

Autor:  JJasiek [ 30.11.2008 00:01 ]
Temat postu: 

No wszystkich nie ale wielu :) :) :) :) :)

Autor:  Markus [ 30.11.2008 12:53 ]
Temat postu: 

Nie ma tragedii, tylko jeden quad został na trasie do dzisiaj (bez jezdzca) i nie wiadomo kiedy i czy ....w ogóle ..wróci do bazy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Autor:  cerrone [ 30.11.2008 13:06 ]
Temat postu: 

Markus napisał(a):
Nie ma tragedii, tylko jeden quad został na trasie do dzisiaj (bez jezdzca) i nie wiadomo kiedy i czy ....w ogóle ..wróci do bazy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


quadzik owy na lawecie w drodze do Wawy - wszystko ok

Autor:  norbi [ 30.11.2008 13:21 ]
Temat postu: 

a jakieś fotki,relacja ?

Autor:  robert2309 [ 30.11.2008 16:52 ]
Temat postu: 

Chyba dobrze się działo. Oby wszyscy cali i zdrowi wracali z wypraw do domów to już jest O.K. Sprzęt zawsze można nareperować.
Chwalcie się fotkami.

Autor:  JJasiek [ 30.11.2008 19:31 ]
Temat postu: 

Markus zgotował nam prawdziwe błotne piekło na 6 OS :) Ale jakby nie było tego odcinka byłby pewnie niedosyt. A tak maksymalne upodlenie i uśmiech na twarzy.
Właśnie tego oczekiwałem, no może nie w takim stężenu :) :) :) :) :) :) :)

Autor:  brylant [ 30.11.2008 20:01 ]
Temat postu: 

pozazdrościć tak myślałem że Dzicz będzie giessss.

Autor:  Pacia [ 01.12.2008 19:23 ]
Temat postu: 

witam,
w końcu mam o czym naklepać posta ;) ;)

na Dziczy "tylko" sędziowałam, ale trzeba przyznać, że towarzystwo było super i pomysł z 18-ma godzinami jazdy non stop, zamiast odcinka nocnego i dziennego był ciekawy

pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia na kolejnej Dziczy ;)

Patrycja

Autor:  virtua [ 01.12.2008 19:49 ]
Temat postu: 

a gdzie foty jakieś relacje? sił nie macie?

no to damy Wam jeszcze odpocząć ale nie za długo... mamy głód wrażeń!

Autor:  Sanol [ 01.12.2008 22:41 ]
Temat postu: 

Jeden ze sprawców całego zamieszania
Image


sędzia i sędzina
Image



Michał wstydzi się swojej koszulki :P
Image


Polsony trenują tańce w młace na sucho
Image


jazda na dwóch kołach czyli boczkiem boczkiem :P
Image
Image


i wjechała dżdżownica, stonoga, autobus różnie określana przez uczestników
Image

sześciu chłopa próbowało ją ujarzmić ale i tak robiła z nimi co chciała
Image

młaka wszędzie dosłownie :)
Image

Grot walczy o zwycięstwo
Image

Autor:  virtua [ 02.12.2008 09:35 ]
Temat postu: 

a czy dżdżownicę klasyfikowali już jako czołg lub inny pojazd prawie gąsienicowy?

dzieks za foty widzę że grubo było....

Autor:  cerrone [ 02.12.2008 15:41 ]
Temat postu: 

Witajcie zakapiory Bieszczadzkie


Na wstępie pragnę wszystkim BARDZO BARDZO podziekować :
- uczestnikom za przybycie , za klimat który stworzyliście wokół Dziczy ( to impreza dla Was ) - A JA BAWIŁEM SIĘ zaje*****ŚCIE
- Hubertowi który z całą sekcja GOPRowską wspierali bezpieczeństwo na imprezie
- Sędziom i " Sędzinom " za pełny poświęcenia KAWAŁ DOBREJ ROBOTY
- Markowi (czytaj Markusowi) za anielską cierpliwość do mnie i pełne oddanie sprawie
- Sponsorom Jarkowi , Michałowi i Markowi za rewelacyjne nagrody dla zwycięzców
- Sołtysowi , radzie wsi i całej Bieszczadzkiej społeczności za zaufanie i wytrzymanie natęrzeń akustycznych

WIELKIE DLA WAS WSZYSTKICH BRAWA


PODSUMOWANIE :
- większość Waszych sugesti z poprzedniej edycji wziałem do siebie i cieszę się że to właśnie one są teraz tak wysoko oceniane
- zawsze będzie coś do poprawienia i cieszę się że tak właśnie jest
- Dzicz do końca będzie imprezą przeprawową i wcześniej czy później nazbiera stałe grono uczestników
- na pierwszej Dziczy było 66 quadów , na drugiej 44 a na trzeciej hmmm nie będzie na pewno więcej pragnę realizować swój pomysł "KAMERALNEJ IMPREZY NA BARDZO WYSOKIM POZIOMIE " mam na myśli teren do jazdy
- nie spodziewajcie się komfortowych warunków w " wielkiej d***.... , teren jest najwazniejszy wiadomo że reszta również ale dla mnie na drugim planie
(jak miło jest wyjeżdzać od razu z bazy na rajd a nie jeszcze np 20km z lawetą i dopiero...)
- weryfikujemy i będziemy weryfikować osoby które zapraszamy na impreze , ale chcemy dać również szanse tym którzy mają zapał do pracy i chęć walki ze słabościami "NIE WSZYSCY SĄ W CZEPKU URODZENI "

to tyle jeszcze raz Dziękuję i potwierdzam że Rzeź Bieszczadzka będzie nadal następna III Edycja w pierwszy weekend kwietnia 2009 roku prace już ruszyły

spodziewajcie się zaproszeń jak zgody już będą na papierze



WYNIKI II DZICZY BIESZCZADZKIEJ :
1.Łukasz Żurek - Grot
2.Maciej Śmigrodzki - Śmigło
3.Tomasz Trepka i Grzegorz Trepka
4.Robert Szafirowski - Robert Yamaha
5.Jakub Malinowski – JakubM
6.Krzysztof Kubicz i Jarek Witas
7.Szymon Wieckowski - Sajmon ( klasyfikacja indywidualna - Najlepszy na Polarisie )
8.Jaroslaw Barański - Brat Motyfa
9.Tomasz Kudełka - Dziki (Fair Play)
10.Robert Kowalczyl - Robertoo i Wojtek Pauk - Pilot
11.Tomasz Górecki – Mały
12.Paweł Miedzianowski - Miedziak
13.Edward Świdziński – E2rd
14.Przemyslaw Janiak - JJasiek
15.Bereś Piotr
16..Paweł Plata ALEX_555 i Marcin Ciapała - Ciapek
17. Tomek Gałek i Adam Cielemięcki – Adamcc7
18.Michał Lipiński Prezziguzzi i Michał Barański - Motyf
19.Bartosz Gaweł – Quadrax
20.Hubert Matusiak – Hubertmlody1987
21.Michał Zbiciak
22.Aleksander Szostak - Aleksz
23.Jakub Kłos i Paweł Kalina
24.Paweł Gemra
25.Lech Szewczyk - Malutki
26.Mariusz Zeszuta - Mario
27.Jarosław Kaszyński – Jańcio Wodnik i Marcin Staniak




Pozostali albo nie zdali karty , albo mieli ja uszkodzoną , lub ............. inne wypadki losowe
_________________
made in Bieszczady

Autor:  ALEX_555 [ 02.12.2008 16:39 ]
Temat postu: 

Dopiero dzisiaj ochłonąłem po Dziczy. Był to mój i mojego partnera pierwszy rajd. Obaj jechaliśmy w Bieszczady ze strachem w oczach i pewni obaw czy wrócimy. Rajd był niesamowicie wyczerpujący dla nas i dla sprzętu. Na OS 5 najpierw stanął mój winch...za kilkanaście minut mojego partnera (Ciapek). Dzięki szybkiej i ofiarnej pomocy Łukasza udało nam się wydostać z wąwozu śmierci i po serwisie wróciliśmy na OSy.
Całą drogę powrotną do Krakowa wspominaliśmy już z uśmiechem tą niesamowitą przygodę, jaką jest Dzicz Bieszczadzka.
Miałem okazję brać udział w kilkudziesięciu zawodach w innej "dyscyplinie" i moge napisać, że impreza była naprawdę świetnie przygotowana. Organizatorzy i Sędziowie bardzo życzliwi. Służyli pomocą z uśmiechem na twarzach mimo wielogodzinnego stania w lesie. Dziękuję :!: :!: :!:
Atmosfera wśród zawodników - spotkani przeze mnie riderzy traktowali rajd jako rywalizację, ale zdrową, sportową rywalizację.
Pozdrawiam przy okazji współlokatorów z domku 16. Na następnej edycji chętnie zamieszkam z Wami pod jednym dachem. Niestety nie wstałem rano w niedzielę, żeby się pożegnać, bo ..... zagadaliśmy się ;) z Łukaszem i Sądziami....a później również z "Miejscowymi" do .....no właśnie nie pamiętam :oczy: :uśmiech:

P.S.Łukasz :!: Jeśli możesz to popraw:
16.Paweł Plata ALEX_555 i Marcin Ciapała Ciapek
Jeszcze raz wielkie dzięki za super weekend :!:

Strona 1 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/