Przekonaliście mnie do 276c którą miałem już zamówić, ale jest jeszcze Garmin colorado. No i znów jestem w punkcie wyjścia.
Możecie mi coś doradzić albo polecić sklep gdzie mogę namacalnie obejrzeć i porównać obie navi?

276 zamawiaj i nie kombinuj-duży ekran w tym wypadku ułatwia śledzenie trasy.

a jaką mapę i uchwyt możesz mi do niej polecić?

Dokładnie...

278 byłby jeszcze wygodniejszym rozwiązaniem.

Seba - ale różnica cenowa to przepaść.... a duperele za które w 278 się dopłaca chyba nie są aż tak warte?

Dodatkowy 1000 PLN, za nawi która będzie wykorzystywana wszędzie, nie tylko na quadzie. Zbierając do kupy kasę włożoną w zakup quada, uzbrojenie, ciuchy itd już nie jest wcale taką przepaścią.

nie 1000 tylko trochę wiecej...

używane 276, a nawet nowe, da się znaleźć za 1600 złotych, za 2200 masz komplet z kartą, mapą, uchwytem na quada.

278 najtańsze chyba wychodzi około 3700-3900 brutto




co do mapy - GPMapa 2007 można spokojnie polecić

co do uchwytu na quada - uchwyty RAM Mount są przystępne cenowo i sprawdzają się w zupełności

http://www.ceneo.pl/235544
http://www.ceneo.pl/1047904

No dobra, 1500 różnicy. Jak stać cię na dokładkę 1000 to i 500 też się znajdzie. Przecież to nie zakup jednorazówki.

Jesli co tydzien jeździsz po europie to jak najbardziej tak 278 będzie fajne, bo ma mapy europy całkiem dokładne...


ale jeśli nie jeździsz do unii... tylko po Polsce


to 276 wystarczy

No i ławicę śledzia można przy okazji namierzyć. Głowę bym dał, że 276c służy do nawigacji morskiej, a nie w teren na quada. Nie miałem w rękach, więc nie będę się mądrzyć. Colorado 300 jest ok - fajny, duży ekran, różne tryby działania, sporo funkcji nawigacyjnych. Wada - żre baterie w takim tempie, że trzeba mieć zawsze na zapasie. No i trochę jednak nie odpowiada mi to pokrętło. Niby miało być łatwiej, ale żeby dojść do funkcji (np. coś skasować) to trzeba się trochę nakręcić. W 60-tce jest dużo łatwiej. Ale być może to kwestia przyzwyczajenia. Za to ekran pierwsza liga. Z dobrą mapą robi super wrażenie. Aha - jeszcze jedna wada: gniazdo zasilania jest gorsze niż w 60-tce. Podpięcie kabla zasilającego od 60-tki daje gwarancję, że nie dostanie się tam woda i brud (jest szczelne), tymczasem w Colorado 300 jest z tym gorzej - wpina się małą końcówkę i to jeszcze wygiętą pod kątem 90st., która nie robi wrażenia szczelnej (może też w terenie się wypinać). Ogólnie Colorado jest moim zdaniem bardziej delikatne, niż 60-tka. W ogóle 60-tka jest THE BEST. Ze dwa razy ją przejechałem, kilka razy się topiła i jeszcze nigdy, dosłownie nigdy mnie nie zawiodła. To jest sprzęt naprawdę terenowy! Gdybym miał wybierać kupiłbym 60 CSX i tyle.
3mka

276c ma dwie opcje nawigacji - drogowa i morska zmienia się wygląd i funkcjonalność oprogramowania.

...przełacza się cały układ pomiędzy dwoma trybami pracy.
Przy szybkości działania 276C 60 jest jak ospały żółw.
Używam równolegle 60ki 276C, wiec mam porównanie "na żywo"

Dobrze wiedzieć. Nie miałem do czynienie z 276C, więc nie mogę się wypowiadać. A jak tam z terenowymi funkcjami 276 w porównaniu z 60? TrackBack, zapisywanie śladów, waypointów, nawigacja do punktu, dane z trasy, planowanie tras, współpraca z kompem itd. Tak samo, lepiej, gorzej? Napiszcie coś więcej. Dzięx.

To samo. Jeśli chodzi o porównanie to tylko lepiej na korzyść 276c.