Po długim użytkowaniu Garmina 276C, moim zdaniem najlepszej nawigacji dla quadowców przesiadłem się na Montanę 650. Powód 276C miał swoje ograniczenia jeżeli chodzi o pamięć. 512 MB na garminowskich kartach pamięci nie powalało. Mała pamięć wewnętrzna pozwalała wgrać kilka tracków o maksymalnej ilości 500 punktów. Montana ma możliwość podpięcia karty micro SD i zapisania 200 tras po 10000 punktów.
Marzył mi się Garmin który połączy te dwie nawigacje, czyli Montana z przyciskami a nie z ekranem dotykowym. Każdy wie że w terenie ekran dotykowy przy obłoconych rękawicach sprawia problemy z obsługą urządzenia.
I oto Garmin wprowadza takie coś:
https://buy.Garmin.com/pl-PL/PL/sport-i ... 39722.html

Myślę że to będzie nawigacja idealna.

Przez chwile myslałem że 799 zł.
Hahaha wtedy to by była nawigacja idealna

W montanie ekran działa w brudnych rekawicach więc w czym problem

Grunt żeby była folia na wyświetlaczu.
Jak jej nie ma po pół roku ekran wygląda jak kupa.

Oczywiście że działa, tylko jak wygląda ekran jeżeli przesuwasz mapę brudną rękawiczką wiele razy. Nic nie widać. Nie mówię już jak poleciało błoto na ekran i chciałem go wyczyścić, to że mapa się przesunęła to nic ale zaraz wklepał się punkt, którego nie chciałem zaznaczyć. Nie krytykuję Montany bo jeździłem na niej i byłem zadowolony. Jednak dla kogoś kto np. prowadzi grupę nawigacja z przyciskami jest dużo praktyczniejsza. Możesz nią operować w czasie jazdy nie obawiając się że nie trafisz w odpowiednie miejsce na ekranie albo włączą Ci się jakieś punkty.

Też jestem zwolennikiem przycisków, ale 276Cx ma je z niewłaściwej strony !
Chyba, że obraca ekran i można zamontować ją z przyciskami z lewej strony ?

Układ przycisków jest identyczny jak w starym 276C. Nie ma możliwości odwrócenia ekranu

Ja prowadzę na Montanie i nie widzę jakoś latania przyciskami po mapie, wygodniej mi właśnie przesunąć ekran

wie ktoś jak zmusić ta nawi do prowadzenia drogami leśnymi ?

W terenie jeździ się po śladzie. Ślad można sobie przygotować np w Base Camp lub w Google Earth i wrzucić na nawi. Następnie jedziesz po śladzie jak po sznurku ale nawigacja nie podpowiada Ci jak zwykła samochdowa z Hołowczycem.
Można spróbować włączyć nawigowanie ale:
1. Musisz mieć mapę z routingiem.
2. Ustawić typ trasy na najkrótszą.
3. Zmienić rodzaj wytyczanej trasy na np. piesze wędrówki.

nie rozumiem tego, tryb jazda terenowa, mapa topo 2016.3, a urządzenie wyznacza trasę asfaltem,
jak wybiorę piesze wędrówki też asfalt
to idiotyzm

nieco lepiej jest na mapie OSM przy trybie jazda górska

po co w ogóle te tryby jak niczym się nie różnią

Sprawdziłem. Ustawiłem Piesze wędrówki i wytycza mi trasę po drogach gruntowych.
Najprostszy sposób wytyczenia trasy jest taki:
Najeżdżasz kursorem na miejsce do którego chcesz dojechać. Wciskasz przycisk NAV, po wyświetleniu listy zaznaczasz Enterem "Nawiguj do..." pierwsze od góry. Sprawdzone na OSM.
Daj znać czy się udało. Jak coś pisz na priv

Bo to gps nie navi.
Trzeba zrozumieć że sam zakup urządzenia nie wiąże się z tym że będziemy do woli śmigać po lasach a urządzenie "załatwi" trasę za nas. Nie raz już o tym wspominałem.
Ktoś wyda ponad 2 tyś na sprzęt i myśli że będzie go prowadził jak samochodowa navi ale po lasach a to błąd.
Większość porządnych map offroadowych nie ma routingu. Trzeba nauczyć się czytać mapę i nawigowac, dodawać punkty i na ich podstawie robić sobie szlak żeby dojechać do celu.