Rejestracja: 07.05.2008 21:02 Posty: 436 Miejscowość: Miasto cudów i pzzerii
Quad: Turlacz bagienny
Wysłany: 02.12.2012 22:42
Re: RZR-S - pierwsze starcie by MILO
Po pierwszych testach na oponach Kings Tire:
Oponki dają radę Na dojazdówkach asfaltowych trzepie jak cyganka żabę w sakiewce ale da się przeżyć. Torf i błotko to to jest to co te oponki lubią najbardziej. Szkoda, że ma rozmiaru 28" bo niestety tam gdzie ostro usiadlem na osłonach tam nawet one nie pomagały się wygrzebać. Poniżej filmik z dzisiejszego upalanka :
dodatkowe fartuchy musiałby założyć wszędzie , z przodu, z tyłu, z boku, na górze może by troszeczkę pomogło
W sumie, to i prawda, ale może wówczas przedniej koła podczas manewrowania w wodzie nie zalewałyby tak kierowcy. Ten biedak potem wyskakuje z RZR'a z wrzaskiem, że mu się przelewa przez wodery W takim razie proponuję też założyć lepsze odprowadzanie płynów z kokpitu
Rejestracja: 07.05.2008 21:02 Posty: 436 Miejscowość: Miasto cudów i pzzerii
Quad: Turlacz bagienny
Wysłany: 03.12.2012 15:45
Re: RZR-S - pierwsze starcie by MILO
Dzięki Panowie za miłe komentarze. To co mówicie jest dla mojej skromnej osoby, budujące. Tu Fan, tam fan - zaczynam czuć się jak Doda
maq - co do odprowadzenia wody z kokpitu - to wlewa się ona tymi samymi otworami, którymi ma wychodzić. Efekt jest taki, że nabrałem do środka tyle wody i błota iż otwory się pozaklejały i całość stała w środku. W domu saperka w ruch i było ok. Akumulator miał pełne zanurzenie - klem nie było widać bo całość aż do powrotu pod dom była pod wodą Trzeba będzie pomyśleć nad zwiększeniem albo ilości albo jakości odpływów.
Ogólnie to sprzęt nie ma lekko ale bardzo przypadł mi do gustu. Jak na melexa, całkiem fajnie można sobie tym radzić. Wiadomo - ciasne przejazdy itp to problem ale cała reszta jak najbardziej wykonalne.
Jeszcze takie małe info co do opon - trawers na tej oponie pozostawia wiele do życzenia. Opona się ześlizguje co powoduje zsuwanie się pojazdu na bocznej krawędzi i może doprowadzić do rolki. Mi to nie przeszkadza bo mój lęk przed drapkami i dużymi trawersami, pozwala mi opanować adrenalinę na tyle, że odpuszczam sobie strome podjazdy a jak widać wolę lepić garnki w glinie
Ostatnio zmieniony przez MILO, 03.12.2012 15:45, edytowano w sumie 1 raz
MILO Super filmy. Od dawna podziwiam Twoją produkcję. Jesteś godny podziwu za opisy maszyn i za filmy . Czytałem każdy opis i test od Grizzlego po Can ama i RZR . Twoje modyfikacje są super jedne z lepszych na tym forum. Trzymaj tak dalej
_________________ Jest Yamaha Grizzly 700 FI Kupię plastikowe osłony wahaczy tył do Yamahy Grizzly 700. Jak coś to PW.
Ostatnio zmieniony przez Marcin94, 03.12.2012 21:09, edytowano w sumie 1 raz
Avrix
Rejestracja: 13.07.2011 17:42 Posty: 931 Miejscowość: Tarnowskie Góry
Imię: Paweł
Quad: Scrambler XP1000
Poprzednie quady: LS 300, Renegade 800, Brute Force 750
Rejestracja: 07.05.2008 21:02 Posty: 436 Miejscowość: Miasto cudów i pzzerii
Quad: Turlacz bagienny
Wysłany: 04.12.2012 20:34
Re: RZR-S - pierwsze starcie by MILO
Dziękuję Panowie, dziękuję bardzo
-- dodano 04.12.2012 20:33 --
Dzisiaj po umyciu quada zdjęliśmy osłonę dołu, żeby sprawdzić ile błota się zebrało. To była masakraaaa Zebraliśmy tyle mułu, że hej a dodatkowo pod osłonę wpadł niezły bonus wygrzebany z jakiegoś bagienka.....hehehhe ( nikt z nas tego nie zgubił ). Którędy się dostał ? Nie mam pojęcia
Ostatnio zmieniony przez MILO 04.12.2012 20:34, edytowano w sumie 2 razy
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 17 gości
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum