Witam,
nabyłem Polarisa z 2008r. RZR. Wiedziałem ,że ma wady przy zakupie. Teraz chcę to naprawić.
Po pierwsze skończyły się odbojniki/gumy na amortyzatorach - RZR mocno dobija na diurach przez to.
Druga sprawa - poci się tylny dyferencjał jak na zdjęciach po prawej stronie przy wejściu półosi.
Kolejna sprawa - luz na kierownicy na krzyżaku.
Dodatkowo dziwna sprawa - jak jadę z osobą towarzyszącą to ścią go na prawo i tak samo jest przy puszczeniu gazu - na wprost z gazem jedzie prosto, może delikatnie go ściąga w prawo ale to bardzo się pogłębia gdy się puści gaz lub gdy ktoś obok siedzi - mam wrażenie, że prawa strona siada mocniej od lewe - walnięty amor czy sprężyna? - dodatkowo zauważyłem, że po jednej stronie drążek kierowniczy jest przykręcony od góry a po drugij stronie od dołu. To samo z drążkiem stabilizatora - po jednej stronie jest od wewnątrz na górze przykręcony a po drugiej od zewnątrz.
Wszystkie zdjęcia do tego dołączam.
Kolejna sprawa - nie wiem dlaczego ale czasami przy puszczeniu gazu strzela z tłumika - one tak mają? moc ma poprawną - jedzie do 100km/h ale na niskich obrotach potrafi go przymulać.

Bardzo proszę o poradę co do czego może być - głównie chodzi mi o drążki i strzelanie oraz ściąganie - resztę wiem na 100% co jest do wymiany.

Sprawdz ciśnienie w oponach ja tak mam jak mi zejdzie z tylniego koła trochę to zaraz czuć jak mi quada sciąga w lewo strasznie to denerwuje

ale po puszczeniu gazu Tobie bardziej ściąga? czy tak samo?
Szczerze to sprawdzałem ciśnienie ale w przednich kołach i nie pomyślałem o dyle.
tylko dziwne jest to, że jak mam gaz wciśnięty to jedzie w miare prosto a po puszczeniu gazu zaczyna bardzo mocno ściągać tak jak przy drugiej osobie obok.

Sporo przeszedł jak widać na fotkach. Po pierwsze pojazd do góry i sprawdzenie luzów na tulejach wahaczy i łożyskach oraz sworzniach z przodu. Po drugie sprawdź przepustnicę i filtr powietrza. Jak łącznik gumowy - filtr przepustnica nie ma karbów - to może być słabo z silnikiem. Te bez karbów spadały. Simmering tylko na zamówienie - nie ma zamienników - bo simmering ma rant osadzający. Możliwe, że to brud, i po wyjęcie półosi da się oczyścić.

luzy sprawdzałem na stojącym - wydawało się ok - nie miałem jak go podnieść i dzisiaj go oddałem do mechanika ale sam też wolę wiedzieć czego szukać w razie czego żeby mechanik nie wymyślał.
filtr powietrza sprawdzałem i dobrze wyglądał.
przepustnica w nim gdzie jest?
nie rozumiem co to jest karb i tego zdania: "Jak łącznik gumowy - filtr przepustnica nie ma karbów - to może być słabo z silnikiem. Te bez karbów spadały."

simmering ten nie będzie pasował? http://allegro.pl/uszczelniacze-dyfra-d ... 67476.html

Guma łącząca filtr powietrza z przepustnicą. Jak ma karby to po to, żeby nie spadała (karby to taka pracująca harmonijka). Simmering będzie pasował jak jest w opisie modeli, ale jakoś nie widzę.

rozumiem ale dlaczego guma bez karbów może wskazywać, że z silnikiem może być już słabo?

-- dodano 14.11.2013 20:42 --

chyba rozumiem - bez karbów spadały i zasysały syf... ok czyli mam rozumieć, że Polaris puszczał wersje bez karbowanej gumy i z karbowaną?

Wpierw była bez karbów, później to poprawili. Airbox jest mocowany n a sztywno, a silnik pracuje na silenblokach. Często ściągało gumę i ssało brud do przepustnic.

cenna uwaga - dziękuję i sprawdzę to.

-- dodano 19.11.2013 17:26 --

Witam,
okazuje się, że mam duży luz na lewej półosi około 0,5cm i wygląda to na luz w dyfrze.
czy da się to naprawić wymieniając łożyska? czy dyfer raczej do wywalenia?

Krzyżak kolumny kierowniczej nie jest rozbieralny - czyli muszę całą kolumnę wymienić - czy może jednak da się to jakoś naprawić?

Simeringi dyfra z tyłu mam do wymiany - da się to dopasować od czegoś innego czy tylko oryginał?

Dziwna sprawa ktoś moderuje te posty bez sensu. Już raz odpisywałem na to pytanie. Simeringów nie ma zamienników, kolumna do wymiany. Dyferencjał do rozebrania i sprawdzenia.

Witam,
a więc tuleje powymieniane, sworznie wymienione, simeringi wymienione i pare innych rzeczy.
Nie robiłem jeszcze zbieżności ale nadal mnie ściąga jak wcześniej. Czyli ściąga na prawo przy wciśniętym mocniej gazu ale po puszczeniu gazu raptem rzr-a ściąga w drugą stronę - w zawieszniu wszystko jest proste więc to dziwne, że przy gazie ściąga inaczej niż bez gazu - ćiśnienie w oponach ma być takie jak w quadzie 0,6-0,7? tak czy inaczej ściśnienie mam wszędzie takie same.
Ktoś ma jakieś pomysły?

Druga sprawa to strzelanie z tłumika po puszczeniu gazu. Dodatkowo na wolnych obrotach ciężko nim ruszyć - reaguje na mocniejsze wciśnięcie gazu i od razu rwie do przodu ale bardzo ciężko nim jechać tak 10km/h - jest wrażenie jak by na wolnych obrotach mało paliwa dostawał... natomiast świece i filtr wymienione. Jakieś pomysły co sprawdzić? check engine nie świeci się.

Zacznij od przesmarowania linki gazu. Co do luzu sprawdź łożyska, końcówki i sworznie z przodu.

Witam,
tak więc linka gazu przesmarowana, filtr powietrza wyczyszczony i nasączony, świece wymienione, olej wymieniony, wymieniłem w razie czego pompkę paliwa ale nadal Polaris idzie do przodu dopiero jak przekroczy 2000 obrotów, na niższych przy małym wciśnięciu gazu się dusi. Dodatkowo jak wcześniej pisałem po nagłym puszczeniu gazu potrafi strzelić z tłumika. Polaris rozpędza się do 100km/h ale ma problem z niskimi obrotami i strzałami w tłumik. Nie mam w nim kryzy na tłumiku zamontowanej - jak już kupiłem to jej nie miał. Może to jest wina? ale wcześniej w quadach wyciągałem kryzę i nie miałem nigdy takich problemów.
Czasami przy odpaleniu na niskich obrotach pali się chwilę chceck engine ale to rzadko się zdarza i chwile tylko trwa.
Ma ktoś pomysł co dalej mam robić?
Może podłączyć pod komputer ale gdzie jest w polarisie wtyczka do podłączenia się pod kompa?

Mam podobne objawy w Bombardierze (strzały przy puszczeniu gazu). Wszystko już sprawdziłem i zostaje mi jedynie do wymiany łańcuszek rozrządu. Jest rozciągnęty i po puszczeniu gazu ( nie jest naprężony ) zapłon jest w złym "miejscu". Sprawdź może u Ciebie jest ten sam problem

Dzięki. Będę szukał dalej... jeszcze sporo rzeczy może być winnych ale najgorsze jest szukanie...