witam. właśnie dzisiaj lewy przedni amortyzator padł. wcisnął się i ani myśli odbić. od mrozu raczej nie możliwe. w nic nie walnąłem bo jechałem po ulicach. może wie któryś z kolegów jaki kupić na miejsce starego, symbol, firma. oryginalny pewnie drogi a na pewno są jakieś tańsze zamienniki. przednie są bez regulacji. oto foto amorów:
z góry dziękuję