Witam, jestem posiadaczem Kymco Mxu 500, mam zamiar przesiąść się na coś mocniejszego, chodzi mi po głowie Access Max 700 mam w związku z tym pytanie, czy ktoś już ma tego gada ? jakieś opinie ? sugestie ?

Cześć Kuba33 , ja posiadam tego Accessa od 5 miesięcy , maszyna chodzi super, lekko się prowadzi, ma kopa, ścigałem się z kolegą który jechał na Grizzly 550 i wyśmigałem go aż miło.
Quad generalnie podobny do Yamahy Grizzly , zawieszenie bardzo podobne, nawet praca silnika na słuch identyczna.
Mam już przejechane 960 km, na razie bez żadnej awarii a daje mu po garach ile wlezie , w końcu jest na gwarancji i jak się coś zepsuje to naprawią
Ma też fajne wyposażenie od nowości , alufelgi, opony Zille, osłony spodu, osłony dłoni i wyciągarkę.
Jest to na chwile obecną najtańsza markowa 700-tka na rynku. Oczywiście made in taiwan a nie china
To co trochę denerwuje to trochę za mala kanapa jak chce się jeździć w dwie osoby i za nisko umieszczona stacyjka. Więcej wad nie stwierdziłem
Ogólnie polecam , naprawdę fajny sprzęt.

-- dodano 23.01.2014 13:40 --

Cześć Kuba33 , ja posiadam tego Accessa od 5 miesięcy , maszyna chodzi super, lekko się prowadzi, ma kopa, ścigałem się z kolegą który jechał na Grizzly 550 i wyśmigałem go aż miło.
Quad generalnie podobny do Yamahy Grizzly , zawieszenie bardzo podobne, nawet praca silnika na słuch identyczna.
Mam już przejechane 960 km, na razie bez żadnej awarii a daje mu po garach ile wlezie , w końcu jest na gwarancji i jak się coś zepsuje to naprawią
Ma też fajne wyposażenie od nowości , alufelgi, opony Zille, osłony spodu, osłony dłoni i wyciągarkę.
Jest to na chwile obecną najtańsza markowa 700-tka na rynku. Oczywiście made in taiwan a nie china
To co trochę denerwuje to trochę za mala kanapa jak chce się jeździć w dwie osoby i za nisko umieszczona stacyjka. Więcej wad nie stwierdziłem
Ogólnie polecam , naprawdę fajny sprzęt.

-- dodano 23.01.2014 13:40 --

Cześć Kuba33 , ja posiadam tego Accessa od 5 miesięcy , maszyna chodzi super, lekko się prowadzi, ma kopa, ścigałem się z kolegą który jechał na Grizzly 550 i wyśmigałem go aż miło.
Quad generalnie podobny do Yamahy Grizzly , zawieszenie bardzo podobne, nawet praca silnika na słuch identyczna.
Mam już przejechane 960 km, na razie bez żadnej awarii a daje mu po garach ile wlezie , w końcu jest na gwarancji i jak się coś zepsuje to naprawią
Ma też fajne wyposażenie od nowości , alufelgi, opony Zille, osłony spodu, osłony dłoni i wyciągarkę.
Jest to na chwile obecną najtańsza markowa 700-tka na rynku. Oczywiście made in taiwan a nie china
To co trochę denerwuje to trochę za mala kanapa jak chce się jeździć w dwie osoby i za nisko umieszczona stacyjka. Więcej wad nie stwierdziłem
Ogólnie polecam , naprawdę fajny sprzęt.

-- dodano 23.01.2014 13:41 --

PS. Przepraszam nie wiem dla czego umieściła mi się odpowiedź aż trzy razy.

Dziękuję za odpowiedź, może ktoś ma coś jeszcze do dodania ? domyślam się że to jeszcze mało popularna maszyna w naszym kraju, ale może ktoś jeszcze przedstawi swoją opinie ?

Witam, koledzy ja dodam coś od siebie, quad access max 700 to według mnie porażka, może trochę lepsza od chińszczyzny, ale nie wiele. Kolega z którym jeżdżę zakupił to cudo w tamtym roku, nie ma jeszcze przejechanego 1000 km a już trzy razy był z nim na serwisie gwarancyjnym.
Na naszym chyba drugim wyjeździe quad już nie wrócił o własnych siłach, nagle stanął i już nie odpalił, po serwisie okazało się że padł komputer sterujący notabene marki bosch oczywiście made in china
Kolejny wyjazd i znów quad nie odpala, tym razem czujnik przechyłu.
Na ostatniej wycieczce w zeszłym tygodniu , access nagle przestał się wkręcać na obroty i ledwo do domu kumpel dojechał, pojazd znów na serwisie.
Dodam że każdorazowo naprawy trwały od 2 tygodni do miesiąca , tyle trzeba czekać na części, masakra jakaś.
Powiem więcej , plastiki to jakiś koszmar pękają w sytuacjach gdzie na innym quadzie nawet by się dobrze nie otarły.
Quad generalnie jeździ dość fajnie (pod warunkiem że nie stoi w naprawie) , to taka nie udolna kopia Yamahy G700 , bardzo podobne zwieszenie, podobnie pracujący silnik na słuch i nic więcej.
Owszem może trochę lepszy od wszelkiej maści chińszczyzny, ale chociażby do Kymco nie mówiąc o japończykach to wiele mu brakuję.

Kuba33 jak chcesz kupić sobie coś mocniejszego to lepiej dołóż i kup np. Suzuki Kingquad 750 obecnie najtańszy japończyk z tych flagowych, powinieneś takiego wykukać spokojnie za 32-33 tysiaki i na pewno będziesz bardziej zadowolony.

Nie kupuj accessa bo będziesz mniej zadowolony niż z Kymco.

Pozdrawiam

Witam odświeżam temat ponieważ mam kilka pytan odnośnie ekspoatacji Acessa.Szukam od pewnego czasu quada docelowo miał nim być Grizzly 550 lecz cieżko znaleźć cos z uzywanych na chwile obecno i cena 24-27tys też jest dosc spora wiec od pewnego czasu skierowałem się w strone accesa 700 lecz na chwile obecna tak naprawde nie wiele można się o nim dowiedziec na internecie .Czytelem ze zostal przeprowadzony test tego modelu w quadziku lecz nie moge go znaleźć może wiesz jak go odszukac? jak ogólnie sprawuje się maszyna ? czy posiada jakies wady badz bolaczki fabryczne?jak z dostepnoscia części do niej i czy podzespoły z ktorych jest wykonana sa dobrej jakosci i nie rozwalaja się szybko?jaki zasieg kilometrow można uzyskac na jednym tankowaniu przy jezdzie typowo turystycznej?czy okolice 20tys to dobra cena za używany model tego quada czy lepiej lepiej dołożyć 5-7tys i kupić Grizzly? Nie ukrywam ze jesli nie ma duzej roznicy w jakosci/jezdzie to nie chce przepłacac ponieważ moje jazdy beda się ograniczaly co najwyzej do weekendowych wypadow turystycznych.Z gory dzięki za odpowiedz na moja wiadomosc bo zastanawiam się nad oferta ponizej tylko chcialbym poznac Wasze zdanie na temat tej maszyny?
http://olx.pl/oferta/quad-triton-outbac ... 7n6sZ.html

cześć czarny20

nie wiem czy już nie dokonałeś zakupu, ale tak w dwóch słowach

- test w Quadziku, z dużym poślizgiem, ale z końcem roku wreszcie się pojawił
- powtórzę też to co powyżej, to jest produkt Taiwański więc proponuję porównywać z Kymco a nie z chińskimi quadami, to jednak zupełnie inny poziom wykonania
- jeśli potrzebujesz do spokojnej turystycznej jazdy to proponuję wersję przedłużoną (aktualnie przy zakupie nowego dostajesz kufer, osłony spodu i owiewkę gratis), ponadto quad ma w standardzie bardzo dobre opony i tak jak wszystkie inne Taiwany - wyciągarka, hak, homologacja

tak BTW pojazd do testów w quadziku był z naszego salonu, więc jeśli nie masz do nas daleko to zapraszam na jazdę próbną (jak coś pisz na priv)

Bielu

Witam, posiadam od sierpnia 2014 Accessa 750i. Zrobiłem nim jakieś 2300km. Quadzik jak wyżej koledze nigdy mi nie umarł na wyjeździe ale nie obyło się bez usterek. Na szczęście były to tylko drobne sprawy które zostały wymienione na gwarancji.
1. Licznik - raz pokazywał prędkość itd a raz nie.
2. Jakieś urządzenie elektryczne od kierunkowskazów - działały dopiero po 15 min jazdy jak się zagrzał .
3. Bak - kiepska sprężyna od mocowania tłumika wyskoczyła co spowodowało przesunięcie rury i przypalenie baku.
To by było na tyle, ogólnie polecam sprzęcik.

Witam w dniu dzisiejszym podczas jazdy max 35 km na godzinę quad zgasł i już nie odpali . Czy ktoś miał już taki problem ... Maszyna ma przejechane 210 km. W środę 15 km temu był na przeglądzie .

Witam, może być to problem z elektroniką... a mianowicie mógł paść jakiś czujnik lub jakaś inna ...... najlepiej jedź na serwis

W dniu wczorajszym dostarczylem maszynę do serwisu. Okazał się jeszcze, ż licznik też przestał działać. Teraz czekam na jakiś info z serwisu. Ogólnie jak smigałem tydzień wcześniej to maszyna sprawiała się super, nie octawała ani na korok od firmówek, a po tygodniu i 5 km po przeglądzie gwarancyjnym odmówiła posłuszeństwa.

najgorszy błąd chińskich i tajwańskich producentów to chęć podrabiania nowoczesnych pojazdów japońskiej konkurencji
zbyt dużo w nich elektroniki żeby to się udało

powinni się skupić za prostych rozwiązaniach typu stare cf500, dać nowe plastiki,felgi, ew. odchudzić trochę

T
Miałem telefon z serwisu ,prawdopodobnie padł sterownik silnika. Czs na część około 1 miesiąca

tak tylko na marginesie - ostatnio na Ukrainie koledze pękł przedni dyfer w Accessie nie wiadomo dlaczego

Wczesniej mi miałem CF Moto 500 przejechałem 2000 tys i tylko łożyska wymieniłem.

-- dodano 23.02.2016 22:50 --

W dniu wczorajszym dostarczyłem maszynę do serwisu. Okazał się jeszcze, że licznik też przestał działać. Teraz czekam na jakiś info z serwisu. Ogólnie jak śmigałem tydzień wcześniej to maszyna sprawiała się super, nie odstawał ani na krok od firmówek, a po tygodniu i 5 km po przeglądzie gwarancyjnym odmówiła posłuszeństwa.

T
Miałem telefon z serwisu ,prawdopodobnie padł sterownik silnika. Cazs na część około 1 miesiąca



W maszynie wymieniono Komputer, licznik, odpalili i okazało się że źle pracuje silnik. Podejrzenia padły na rozrząd . Rozrząd rozebrany i okazuje się że jest ok. Kolejne podejrzenia padają na zapłon, i dalej nic. Zapłon okazuje się że jest ok. Znowu znajdują nową usterkę. Teraz okazuje się że jakiś wałek pompy wodnej jest pęknięty i zaś czekamy na części , ale na szczęście tą część mają w Czechach . Na szczęście czas dostawy to 3 dni robocze, jest nadzieja, że quad będzie na weekend. Kolejny dzień kolejny telefon do serwisu i dowiaduje się że walczą dalej z quadziną , dalej nie chodzi tak jak powinna. Kolejny telefon do serwisu , właśnie mija 1 miesiąc i 2 dni. W serwisie tłumaczą się dalej że znowu okazuje się że nie trafili . Podobno sprawdzają wszystkie czujniki po kolei, robią przekładki z innego quada który stoi na salonie. To ja się pytam ile jest tych czujników w tym Quadzie . Access 750 2015 r

A miał być taki fajny i prawie jak misiek 550.