Autor |
Wiadomość |
kuba123
Rejestracja: 14.06.2008 08:51 Posty: 73 Miejscowość: gorzów wlkp
Quad: Lucky Star 250
|
Wysłany: 13.07.2008 16:32
peknieta rama co robić????
ostatnio pękła mi rama na spawie nad amortyzatorem
tylko mam pytanie czy naprawic to samemu czy oddac na gwarancje (najgorsze jest to ze jak oddam na serwis ls'a to nie będzie kolo 1,5 miesiaca)
|
|
|
|
bertone0
Rejestracja: 23.06.2007 11:11 Posty: 22 Miejscowość: okolice Warszawy
Quad: Suzuki LTZ400
|
Wysłany: 13.07.2008 20:47
Spawaj sam- czyli daj jakiemu znajomemu fachmanowi, zrobi to 100 razy lepiej i 10 razy taniej niż w serwisie
|
|
|
|
tede74
|
Zbanowany |
Rejestracja: 29.04.2007 21:13 Posty: 122 Miejscowość: Stargard Szczec.
Quad: SP 500
|
Wysłany: 13.07.2008 21:32
Jak jest na gwarancji to w serwisie zrobią sto razy lepiej i sto razy taniej, bo wymienią ramę na nową wolną od wad i za darmo . Spawając sam możesz utracić gwarancję.
|
|
|
|
biggercl
Rejestracja: 14.10.2005 16:58 Posty: 139 Miejscowość: Częstochowa
Quad: Honda TRX 450R
|
Wysłany: 13.07.2008 22:09
tede74 napisał(a): Jak jest na gwarancji to w serwisie zrobią sto razy lepiej i sto razy taniej, bo wymienią ramę na nową wolną od wad i za darmo . Spawając sam możesz utracić gwarancję.
zebys się nie zdziwil jak ci za darmo zrobia ;[ w tym kraju nic nie ma za darmo , nawet w pape nie dostaniesz za free.
Wracając do tematu , spawaj sam lub rozkrec go calego i daj sama rame fachowcowi na porządne zespawanie migiem . nowa rana będzie się wahac pewnie w cenie 1.500 zl jak nie lepiej . no i po takim zabiegu raczej szybko sprzedaj sprzeta za atrakcyjna jeszcze cene.
_________________ POZDRAWIAM ! Milego quadowania !
|
|
|
|
Seba_gtc
ATVFunsQuad Member
Rejestracja: 02.11.2007 21:55 Posty: 3986 Miejscowość: Jaworzno i okolice:)
Quad: KQ 700 i kilkanaĹCię PolarisĂłw :D
|
Wysłany: 14.07.2008 07:02
biggercl jeśli to ma być mocny spaw to na pewno nie spawaj Migiem tylko Tigiem. Ten pierwszy tworzy powierzchowny spaw, nie wnika w głąb ( nie rozgrzewa tak metalu) jak Tig.
Jedno i drugie ma swoje zastosowanie ale w tym przypadku TIG.
Co do gwarancji - pęknięcie nad amortyzatorem?? - ciężko będzie to uznać na gwarancji.
Jeśli chcesz jeszcze pojeździć, to rób to na własną rękę. Zawieziesz quada na serwis a oni po 3 tygodniach odpowiedzą, że usterka powstała z winy użytkownika. Nie znam dokładnie tematu - jeśli to odosobniony przypadek to lepiej naprawiaj to sam.
|
|
|
|
tede74
|
Zbanowany |
Rejestracja: 29.04.2007 21:13 Posty: 122 Miejscowość: Stargard Szczec.
Quad: SP 500
|
Wysłany: 14.07.2008 07:41
biggercl ja k w Kymco jest taka gwarancja to współczuje, a w LS wymienią za free.
|
|
|
|
Seba_gtc
ATVFunsQuad Member
Rejestracja: 02.11.2007 21:55 Posty: 3986 Miejscowość: Jaworzno i okolice:)
Quad: KQ 700 i kilkanaĹCię PolarisĂłw :D
|
Wysłany: 14.07.2008 07:45
tede74 napisał(a): biggercl ja k w Kymco jest taka gwarancja to współczuje, a w LS wymienią za free.
polemizowałbym..... ale jak to się mówi - lepiej być pozytywnie zaskoczony niż niemiło zawiedzionym....
Sukcesów życzę
|
|
|
|
Hasu
Rejestracja: 14.07.2008 14:12 Posty: 28 Miejscowość: Z Lasu
Quad: LS 250
|
Wysłany: 14.07.2008 14:23
kuba po czym ci je... ta rama?
|
|
|
|
kuba123
Rejestracja: 14.06.2008 08:51 Posty: 73 Miejscowość: gorzów wlkp
Quad: Lucky Star 250
|
Wysłany: 16.07.2008 18:20
Hasu napisał(a): kuba po czym ci je... ta rama?
sam niewiem skoczyłem dwie chopy i patrze w garazu a tu rama peknieta szpara z 1,5mm
|
|
|
|
GALILEUSZ
Rejestracja: 04.05.2005 23:16 Posty: 1602 Miejscowość: ALCATRAZ TEAM Warszawa-Białołęka
Quad: Can-Am 800: super silnik a reszta taka sobie
|
Wysłany: 16.07.2008 21:56
To mogła być wada materiałowa. Widziałem już LS-a z oberwanym tylnym wahaczem.
Po drobnych trudnościach wymieniono na gwarancji.
Jak się skończy Twój przypadek - trudno wyrokować. Te sprawy są dość indywidualne, każda jest inna i czasem szczegół decyduje o pozytywnym ropatrzeniu reklamacji.
Pamiętaj, że gwarancja powinna zostać przedłużona o czas pobytu quada w serwisie.
Po zgłoszeniu na pismie reklamacji, sprzedawca ma 14 dni na zbadanie sprawy i udzielenie odpowiedzi. Reklamację zgłasza się do sprzedawcy, u którego nabyłeś pojazd.
Ja bym spróbował, a jak nie wyjdzie - będziesz sam naprawiał.
Powodzenia
_________________ ALCATRAZ
|
|
|
|
Generał
Rejestracja: 03.05.2007 10:17 Posty: 76 Miejscowość: Bydgoszcz
Quad: G700
|
Wysłany: 17.07.2008 11:12
zrob jak mowi GALILEUSZ !
ja osobiscie jestem bardzo zadowolony z serwisu LSa
popsuty regulator napiecia mialem wymieniony w 5 dni
mysle ze wymienia Ci rame, a jak nie to w ostatecznosci zawsze mozesz ja pospawac
|
|
|
|
kuba123
Rejestracja: 14.06.2008 08:51 Posty: 73 Miejscowość: gorzów wlkp
Quad: Lucky Star 250
|
Wysłany: 19.07.2008 11:55
GALILEUSZ napisał(a): To mogła być wada materiałowa. Widziałem już LS-a z oberwanym tylnym wahaczem. Po drobnych trudnościach wymieniono na gwarancji. Jak się skończy Twój przypadek - trudno wyrokować. Te sprawy są dość indywidualne, każda jest inna i czasem szczegół decyduje o pozytywnym ropatrzeniu reklamacji. Pamiętaj, że gwarancja powinna zostać przedłużona o czas pobytu quada w serwisie. Po zgłoszeniu na pismie reklamacji, sprzedawca ma 14 dni na zbadanie sprawy i udzielenie odpowiedzi. Reklamację zgłasza się do sprzedawcy, u którego nabyłeś pojazd. Ja bym spróbował, a jak nie wyjdzie - będziesz sam naprawiał. Powodzenia
Rame zespawałem sam migomatem bo na serwisie powiedzieli ze oni nie podejmom się naprawy i wysla ls'a do glownego importera tam zrobia zdjecia wysla gdzies dalej i ls'a nie będzie 1,5 miecha
Powiedzieli mi ze jak zespawam sam to strace gwarancje tylko na rame
|
|
|
|