nie ma znaczenia, zakładaj
ps. pamiętaj o oznaczeniach IN, EX na pier.....dolniku, który zakłada się na wałek

Dziś złożyłem quada , wszystko poszło gładko , założyłem zbiornik i odpalam. Odpalił od razu , ale coś klepie , jak by jeden zawór uderzał o tłok , tylko co mogło by być źle. Wymieniałem uszczelniacze zaworów czy tam jest jakaś regulacja wysokości zaworu?? Wymieniałem uszczelkę pod cylindrem , głowicą i pokrywą zaworową i uszczelniacze. Robiłem z serwisówką.

-- dodano 03.07.2015 19:13 --

A tak to mniej więcej brzmi . Rozrząd ustawiony na znakach. Jest bez zmian nawet jak przestawię o ząb w prawo czy w lewo.
https://youtu.be/H03wnFRXNhQ

-- dodano 03.07.2015 19:14 --

A tak to mniej więcej brzmi . Rozrząd ustawiony na znakach. Jest bez zmian nawet jak przestawię o ząb w prawo czy w lewo.
https://youtu.be/H03wnFRXNhQ

Film prywatny, nie można obejrzeć. Ustaw jako niepubliczny w YT

A co do zaworów to może pomoże viewtopic.php?f=59&t=40467

Chyba już działa . Zawory regulowałem kilkukrotnie i za każdym razem tak samo klekocze. Ale odpala dobrze. Nie mam już pomysłu co jeszcze mogę zrobić.

-- dodano 05.07.2015 09:07 --

Link do YT już działa. Czy ktoś może potwierdzić , że to na pewno pukają zawory.

Z jaką siłą dokręciłeś główne szpilki w głowicy?
Na jakim znaku ustawiałeś rozrząd? T | F ?
Luz zaworowy jaki ustawiłeś?
Palić pali ale słychać że nie równo chodzi.

Dziś już nie wytrzymałe i złożyłem godzinę do kupy myślę sobie , skoro nie mam już pomysłu to przejadę się i zoobacze jak jedzie. I tu moje zdziwienie quad idzie jak piorun , dobrze wkręca się na obroty ,rozgorzał się i chodził ok . Jadąc poczułem dotykając lewej kapy że to klekotanir dochodzi od strony CVT. Rozebrałem lewą stronę i to walenie dochodzi z za tego talża co jest połączony z wałem . Dodam , że jak straciłem iskrę to holowałem quada jakieś 10 km na biegu N , czy to mogło coś uszkodzić.

wariatory w tych quadach zawsze były głośne, jak idzie i nic się nie dzieje to nie szukaj już niczego tylko ciesz się jazdą

Może i są głośne ale przed tą usterką słyszałem swój sportowy tłumik , a teraz słyszę tylko klekot przy wariatorze. Jak rozbiorę i zdiagnozuję to napiszę co to było.

Może nakrętka od wariator się poluzowała, to ją na klej dokręcić. Miałem taką sytuację.

Zdjąlem wariator i nic. Jak waliło tak wali nadal.
Rozebralem jeszcze raz kapę od strony magneta aby sprawdzić łożysko ale jest ok z resztą 2 miechy temu wymieniałem razem z łańcucham pompy oleju. Swożeń tłoka ok, tłok ok , głowica ok , luz zaworowy ustawiony . Znaki wyglądają następująco.

[url]
IMG_20150709_201152.jpg
opal25
LINKDIRECTFORUM[/url]
Łańcuszek trochę rozciągnięty , ale wątpie by on był przyczyną. Jeszcze zostało rozpołowienie silnika żeby zobaczyć czy coś się nie rozsypało i jeszcze nie regulowałem gaźnika ale to też raczej wykluczam.
Uporczywe metaliczne stukanie dochodzi z okolic głowicy.

-- dodano 09.07.2015 20:45 --

https://imageshack.com/i/ipWbCBdQj

-- dodano 09.07.2015 20:45 --

https://imageshack.com/i/ipWbCBdQj

-- dodano 09.07.2015 20:45 --

Zdjąlem wariator i nic. Jak waliło tak wali nadal.
Rozebralem jeszcze raz kapę od strony magneta aby sprawdzić łożysko ale jest ok z resztą 2 miechy temu wymieniałem razem z łańcucham pompy oleju. Swożeń tłoka ok, tłok ok , głowica ok , luz zaworowy ustawiony . Znaki wyglądają następująco.

[url]
IMG_20150709_201152.jpg
opal25
LINKDIRECTFORUM[/url]
Łańcuszek trochę rozciągnięty , ale wątpie by on był przyczyną. Jeszcze zostało rozpołowienie silnika żeby zobaczyć czy coś się nie rozsypało i jeszcze nie regulowałem gaźnika ale to też raczej wykluczam.
Uporczywe metaliczne stukanie dochodzi z okolic głowicy.

nic nie znajdziesz, te typy tak mają ..........

Mam problem w quadzie lucky star co to może być https://youtu.be/kiEVx4ONgcg

pewnie łożysko jednokierunkowe, bo rozrusznik kręci

odpala, czasem podczas jazdy gaśnie i potem nie odpali już. Postoi trochę i pokręci chwile i odpali

Witam.

Mam problem a mianowicie kupiłem lucky star 250 na początku było wszystko ok do mometu kiedy wymieniłem olej w silniku i skrzyni biegów zrobiłem około 100 km i zaczął mi się ślizgać pasek napędu rozebrałem pokrywę i patrze ze wszystko jest brudne a w pokrywie na dole był olej wyczyściłem to wszystko i złożyłem pojechałem zobaczyć czy jest wszystko w porządku i było ok quad normalnie szedł i po przejechaniu 10 km znowu zaczął się ten sam problem rozebrałem ponownie i tak samo wygladało jak poprzednio .szukałem na forum co to może być i nie moge znaleźć myślę że mi pomożenie .

Z góry dziekuje i pozdrawiam :]