Witam,
już dawno nie bylem na forum
...
Mam problem z rozruchem quada.
Z szarpaka pali bez problemu, natomiast z rozrusznika wcale nie chce krecic. Niby rozrusznik się kreci ale robi po pol, dwa orbotwy i staje.
Dodam, ze to na bank NIE lozysko jednokierunkowe (nowe), ani aku (nowy 14Ah z czerwca)
Moj mechanik się poddal, twierdzi, ze może w rozruszniku koncza się szczotki... Co wy na to?
czy masa w LS jest tylko jedna? ta przy aku co idzie do ramy?
silnik nie ma gdzies osobnej masy??
Macie może jakies kontakty do mechanikow ( GODNYCH POLECENIA )z okolicy Wołomin, Sulejówek, Wesoła, Ząbki, Marki.... na wschod od Warszawy.
Pamietam, ze kiedys ktoś mi podawal kontakt do mechanika z okolic chyba Wesołej, ale nie moge tego odszukac na forum.
dzięki ZA POMOC!