Witam! Pytanko dokładnie jak w tytule! Mam taki objaw że przy ostrzejszym dodaniu gazu (z miejsca) dość głośno piszczy. Tak samo dzieje się przy ostrych podjazdach lub dość głębokim brodzeniu. Czy to właśnie te objawy świadczą o tym że muszę go wymienić i czy wymienia się go z zestawem jakiś rolek czy coś? I przy okazji jak ktoś ma namiar na taki pasek to byłbym wdzięczny:)

Objawy zużytego paska to przedewszystkim zmniejszenie max.prędkości i też mogą być obiawy opisywane przez ciebie.Najlepiej będzie sprawdzić szerokość pasa po zdjęciu obudowy.Nowy wymiar to 34 mm. jeżeli ma poniżej 32mm. to należy go wymienić.
Mam pytanie co do przebiegu, ile masz przejechane na tym sprzęcie.

Nowy ma rozmiar 35,2 a limit serwisowy to 33,5
Przypuszczam jednak że może zejść poniżej tego. O objawach piszczącego paska przeczytasz w innych postach.

Najlepiej to oględziny samego paska .Jak jest popękany od wewnętrznej strony(ząbki) może być jeszcze na bokach wytarty (widać sznurki) to należy wymienić .Naturalne jest , że pasek się rozciąga,ale po to jest wariator i sprzęgło odśrodkowe , aby to w miarę płynnie pracowało .Ile masz nalatane to nie ma na to reguły co do rolek to jak odkręcisz wariator to zobaczysz czy są okrągłe czy przytarte, a jeżeli są rolki podjechane to także do wymiany no i obejrzyj dokładnie wariator czy nie jest zużyty

Ja nalatałem na tym sprzęcie dopiero ok 400 km a ogólnie ma 3600 km.Nie wiem kiedy był wymieniany . To spory przebieg, ale objawy o których piszę wyżej pojawiają się po dość głębokim brodzeniu. Dziś wjechałem w błotko i w połowie jego długości zaczął się pisk i gdyby nie wyciągarka było by ciężko. Możliwe, że pokrywa jest nie szczelna i dostająca się tam woda powoduje ślizganie paska??? Jutro to rozbiorę, wymierzę pasek i opiszę!

Zobacz przy okazji szczelność połączeń gumowych połączeń wlotu i wylotu powietrza do skrzyni pasowej możliwe że tam nabiera ci wody.

wodzu_wo
A jaka jest Twoja max speed? U mnie jest to ok 80-85km/h...

Też się łapie w tym przedziale.

No i wymierzone! Pasek ma grubość ok 33,5mm. Czy to już wartość graniczna? W samej obudowie nie znalazłem ani kropli wody (możliwe że jakimś cudem przez noc wyparowała, nie wiem). Żadne druty itp z paska nie wystają. Na moje oko wygląda jeszcze całkiem, całkiem! Co może jeszcze być przyczyną że przy dużym obciążeniu słyszę dość głośny pisk. Pytam bo nie chce kupić paska, poskładać i usłyszeć po raz kolejny PISKU

Przed momentem rozmawiałem z serwisantem z Tarnowskich Gór i twierdzi że stoją u nich na serwisie quady z przebiegiem ok 6000 km i paski są ok. Z mojego opisu (quad piszczy przy obciążeniu-4x4 puls blokada) stwierdził jednoznacznie, że to będzie SPRZĘGŁO. Jak myślicie?? Bo ja sam już nie wiem

A ja stawiam ze to na tylnym kole sprężyna..zdejmij pokrywę i odpal go,, daj na luzie większe obroty.. puzniej zgaś i zobacz czy pasek na tylnym kole wyskoczył do samej góry.. bo jak nie to wymień sobie sprężynę..

Sprężyna od sprzęgła niepowinna stracić swoich właściwości , a pasek może od zalania wodą gdy się ślizgał to mógł się przegrzać i po prosty stwardniał .Jak pojeździsz to wszystko się okaże,a serwis tym quadem na codzień nie jeździ tylko Ty .Czas pokaże czy to sprężyna do wymiany Pozdrawiam

Zrób tak jak mówi"karta1906" i po zdjęciu osłony spróbuj ruszać naciskając lekko hamulec aż do momentu gdy zacznie pasek piszczeć i zobaczysz gdzie tkwi przyczyna

Witam,

czytałem Wasze wypowiedzi i co jak co ale Mój Kingway (rozblokowany) poturlał się z prędkością 65 km


Pozdrawiam

A przed rozblokowaniem ile ci się turlał.