Jeśli nie zamoczyłeś quada a konkretnie woda nie poszła na pasek to ten wymiar paska nie ma na to wpływu.
Winne jest padnięte sprzęgło na 99%. A bez osłony spróbuj pod obciążeniem ruszyć zablokowanym quadem np przy drzewie i zobaczysz czy gdy obroty rosną pasek stoi w miejscu/koła - z pewnością tak jest i to wina sprzęgła.
Do wymiany sprzęgła nie trzeba wydostawać silnika, trzeba spuścić olej i rozebrać CVT. Pod nim odkręcić zewnętrzną osłonę sprzęgła (część karteru) pod CVT i dostać się do sprzęgła. Ale jeśli sprzęgło się pokruszyło i rozleciała (typowe dla świezych roczników) to w silniku jest pełno "smieci" z okładzin i to należałoby dobrze wypłukać a to bez rozebrania silnika będzie raczej niemożliwe. Przynajmniej bez wyjęcia i odpowiedniego pochylenia przy płukaniu. Ale chyba mało kto to robi.
Są filmiki na YT choćby ten
https://www.youtube.com/watch?v=sbe9psV-PKsktóry zobrazuje Ci sprawę
I pamiętaj że na wale odkręcając już samo sprzęgło masz lewy gwint.