Witam wszystkich!

Kupiłem quada tydzień temu.
Jest to mój pierwszy quad.
Wcześniej wypożyczałem CFM500.

Pierwszy dzień to temat raczej obwożenie wszystkich sąsiadów i dzieci

Drugiego dnia .. co zrobiłem? położyłem go na plecy. Na szczęście nic się nie stało ani mi, ani quadowi.
Tylko kierownica się obniżyła.

Drugie dzień jeszcze lepszy :)

Mało brakowało abym utopił bym go w Wiśle... Tak w Wiśle
Tutaj zapytam się Was. Do jakiej głębokości można nim wjechać?

W trzeci dniu po jeździe w cięższym terenie i jadąc małą prędkością po jakiejś godzinie zaczęła mi migać kontrolka ciśnienia oleju. Też tak mieliście???

Dzisiaj trafił do serwisu po 100 km.
Zobaczymy co powiedzą.
Ściągam blokadę.

Ile on Wam jedzie?
Mi przed zdjęciem blokady 75km/h na liczniku.

Pozdrawiam Wszystkich!

-- dodano 07.06.2017 20:11 --

Jak nie ma uszczelnionej dobrze skrzyni pasowej to max do wysokosci stopni. Nie wiem jak 520 ale 500 nie ma szczelnej kapy CVT. Po jej uszczelnieniu można wjezdzac do wysokosci kol. Potem musisz uwazac na wysokosc zasysu powietrza do airboxa, wysokosc odm cvt i odm dyfrowych. Obadaj gdzie co w nim jest i bedziedz wiedzial. Powodzenia.

500 tką wjeżdżałem do wysokości kół. Po tym jak tłumik wypalił mi dziurę w airbox-ie i tego nie dałem rady. Teraz mam 520- na oko zrobiona o niebo lepiej ale przeszła mi chęć do topienia sprzętu. Myślę jednak, że koła można spokojnie zanurzyć.

to zły znak