Prawdziwa plaga z tymi złodziejami quadów ! Dzisiaj w nocy w Kowarach Złodziejaszki już pakowali Hondę naszego kolegi na lawetę . Na szczęście policja złapała ich na gorącym uczynku !
Zła wiadomość jest taka , że rozwalili bramę na posesję , a następnie sforsowali bramę garażową i wypchali quada !!! gdyby nie szczęśliwy zbieg okoliczności , to Hondzina już by była hen w Polsce !

tak, quada nie ma są różne fanty ale większość to wiertarki itp.
są szanse że oglądnę je w przyszłym tygodniu...

lipa i tyle.

Sanol a Ty jeździsz jakimś? czymś? quadem w sensie?

heh na razie zgłębiam tajniki latania tu i tam czym się da byle nie swoim

koniec tamtego roku spędziłem z chłopakami co mają dach nad głową czyli terenuuffki

na quadzie latam okazjonalnie nie chcę nadużywać dobroci przyjaciół choć sami proponują

dalej się biję co kupić i za co heh

oj mógłbym po tym wszystkim dużo napisać zalety quada vs. terenufki...

na razie 51% to quad 49% to ustatkowane wyprawy z dachem nad głową, ciężko przechylić szale pewnie zadziała impuls

starość ??

Mnie jakoś nie przekonały terenowe, było parę miedz LC 120 była przejażdżka starszą Toyotą... swoboda na quadzie jest jednak unikalna.

Sanol wiadomo już coś czy dalej szukasz? A może odpuściłeś już?