Jadąc dzisiaj przez Suchą Beskidzką,w której ruch w ostatnich latach jak w jakiejś metropolii,w ostatniej chwili zauważyłem dziecko około 6-8 lat przebiegające przez jezdnie,a tu jeszcze deszcz,na szczęście nic się nie stało.
Jednak w jednej z gmin tegoż powiatu,a konkretnie w jednej szkole,wprowadzono,chyba obowiązkowe,noszenie przez małe dzieci kamizelek odblaskowych.
I jako że często akurat tam przejeżdżam,stwierdzam że jest to ABSOLUTNA REWELACJA na drodze poprawienia bezpieczeństwa dzieci jak i kierowców.
Propozycja jest więc taka-
-Najłatwiej przy pomocy SMS-ów zrobić zrzute na takowe kamizelki,w zależności od ilości kasy,kupić dla szkoły,gminy albo powiatu.
-proponuje cene SMS-a na około 5-10zł,jak również rozesłanie przez władze forum wiadomości na PW do wszystkich 15 tyś forumowiczów o akcji,nazwijmy "Kup kamizelke dla dziecka",w wiadomości na PW zawrzeć nr SMS-a.
Po kilku tygodniach ponowić wysyłanie wiadomości na PW.
-dla większej zachęty,za każdy sms,dodawać pod nickiem jakieś maleńkie słoneczko albo coś takiego,maleńkie bo jak ktoś gruchnie 50 SMS-ów to mu się nie zmieści.Byłaby to spora zachęta,lubimy się przecież pochwalić hojnością.
-postarać się pozyskać któregoś z operatorów sieci komórkowej.Raz promocja,dwa,może by zrezygnował z części zysku.
-wręczenie poszczególnym szkołom kompletu kamizelek w towarzystwie przedstawiciela ATVP,Policji,jak i kogoś z danej sieci.
I również bardzo istotne-kamizelki nie mogą być tanie i tandetne,raz że dziadostwa dzieci nie będą chciały nosić,dwa że po paru miesiącach się rozlecą.
Na szybkiego znalazłem
http://allegro.pl/kamizelka-odblaskowa- ... 51232.html jest droga ale w hurcie wiadomo.
Ale jest tego cała masa,na pewno nie mogą być najtansze,a wręcz przeciwnie,w średnim przedziale cenowym.
Nie ważne,że za trzy miesiące wakacje,przez te trzy miesiące gdyby tylko jedno życie czy zdrowie ochronić,to jest bardzo dużo.