Calkowita klapa z catem 300 Suzuki, szukam gdzie się da....
Jak już pisalem w powitalni chce ocudzic mojego cata zanim spadnie snieg zeby to się udalo potrzebuje waszej pomocy "w Kupię sila" gdzie naprawic to co Wam zaraz pokaze? gdzie szukać? co otym wszystkim myślicie??? może cos pasuje z czegos innego w koncu to silnik Suzuki... może doradzicie co mam jeszcze przejzec skoro go reanimuje, na co zwrocic uwage skoro mam go rozebranego. może widzicie jakies braki jeszcze? na pewno nie ma walu laczacego przod. Poki co rozebralem go i zrobilem konserwacje i malowanie ramy, otworzylem silnik okazalo się ze jest zatarty walek rozrzadu, wyrobione siedzisko w ktorym miejscu się kreci w glowicy i pekniety pierscien ojelowy. Mam zalamke :beczy: :beczy: :beczy:
Re: Calkowita klapa z catem 300 Suzuki, szukam gdzie się da.
Warto, nie warto. Jak jest tak wybebeszony, to pokazać go fachowcom i niech powiedzą co z tym da się zrobić, a przede wszystkim za ile. Nie powinni brać pieniędzy za diagnozę. Sugeruję albo oddać do kogoś z forum, koledzy może podpowiedzą, albo do serwisu gdzie zlecisz im naprawę na podstawie dokumentu. Tak poważnej usterki nie naprawiałbym po znajomości u "pana Czasia". Jak się nie uda, to nie powinni Cię obciążać kosztami, a forumowiczowi byłoby głupio.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 19 gości
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum