tylko że prąd wg tam nie dochodzi..jest prąd w aku , idzie przez 5 cm do stycznika/czy coś takiego - którego zmasuje kluczem +/- to rozrusznik kręci, a tak to plaża, zastanawiam się czy może to by wina modułu, czy on odpowiada za zasilanie wyświetlacza i stacyjki ? dodam iż światła awaryjne i kierunki są jakoś inaczej puszczone i działają bez problemu...
pewnie jutro zaprowadzę kocurka do jakiegoś fachmana... bo to chyba nie na moją głowę ... tylko obawiam się że pociągnie mnie ta naprawa po kieszeni
-- dodano 15.11.2015 10:06 --zna ktoś może jakiś dobry warsztat, bądz osobę znającą się na elektryce w okolicach Lublina ?
-- dodano 15.11.2015 10:44 --ten stycznik na krótko to 15
-- dodano 05.12.2015 19:22 --witam ,
przeprasza m że tak długo się nie odzywałem . Zaraz po awarii i nieskutecznych próbach rozwiązania problemu postanowiłem zaprowadzić kocura do doktora , no i tam też się troszkę zeszło zanim odczekał swoje w kolejce
no i co się okazuje w quadzie była przerabiana instalacja pod homologację widocznie niezbyt staranie i szczelnie , bo moim nieszczęsnym myciu woda dostał się tam gdzie nie powinna ... i nastąpiło zwarcie które zjarało częściowo instalacje i co najgorsze regulator napięcia który niestety trzeba zamawiać z daleka i nie kosztuje mało
mam nauczkę powinienem zaraz po zakupie rozebrać i zabezpieczyć lepiej instalację , no ale mądry człowiek po szkodzie.. ehh
pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie