Witam. Mam problem odczuwam spadek mocy w quadzilli 250. Od razu piszę że było już grzebane w silniku ponieważ rozwalił się gwint od świecy (moja wina) ale jestem pewny że wszystko zostało złożone poprawnie. Zauważyłem że świece szybko padają stąd pytanie dlaczego może tak się dziać (wymienione świece i fajki) ? Uszczelniłem gaźnik bo nie dało się go wgl wyregulować a teraz znowu taki problem że do jednego cylindra idzie wręcz idealna mieszanka paliwowo-powietrzna a w drugim za dużo paliwa leci i jak temu zaradzić ? I jakoś go muli jak dam mu gaz na maxa dusi się i nawet potrafi zgasnąć jak wolno jadę. Moim zdaniem to jednak jak na "dwu-garowca" powinien lepiej reagować na odkręconą manete. Jeśli ktoś coś wie to proszę pisać
będę wdzięczny
-- dodano 29.06.2015 09:56 --Jeszcze jest jeden problem ze skrzynią przy ruszaniu gdy powoli puszczam sprzegło w końcowej fazie ruszania coś zgrzyta i tak jakby leciutko szarpie i co to może być ?