Autor |
Wiadomość |
Markus
Rejestracja: 13.08.2005 18:16 Posty: 737
Quad: Suzuki Vinson Renegade X Kawasaki TERYX 750 - RUW
|
Wysłany: 19.03.2008 10:57
Cytuj: ale czy można tam bez oglądania się za siebie śmigać?
Trzeba wiedziec gdzie. My jezdzimy po starych terenach na których nie mamy wiekszych problemów ( heh jak się ma znajomego lesniczego) i odkrywamy coraz to nowe.
Ogolnie tereny bardzo urozmaicone. I gorki i błota, woda po prostu wszystko:)
|
|
|
|
ktomek
Rejestracja: 18.11.2006 21:18 Posty: 791 Miejscowość: na płd od KRK
Imię: Tomcat
Quad: Bruteforce 750EPS +Kingquad 750AXI +V6
Poprzednie quady: Kingquad 700, Linhai 300
|
Wysłany: 19.03.2008 11:11
No to może się wybiorę kiedyś w Wasze strony, ale dopiero jak wyleczy moja połowa swoją kontuzję
_________________ Odwiedź nas na: facebook.com/TokaSquad
Filmy z wyjazdów na quadach
Zapraszamy do naszego serwisu quadów mieszczącego się w Radziszowie tel:733 010 507 tokaSerwis - naprawy i przeróbki
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 08.04.2008 07:38
Też muszę kupić zderzak. Wszystkie zaczepy i spinki plastikowej atrapy przodu wyleciały. Plastik trzyma się na kierunkach Zderzak quadrax nie wygląda mi na sensowny. Przede wszystkim opiera się o bagażnik - którego wsporniki nie są solidne i mało odporne na naprężenia prostopadłe do ich osi długiej (już prostowałem przód KQ to wiem). Dużo sensowniejszy jest na pewno zderzak Suzuki - zamocowany jest tam gdzie konstrukcja jest mocna i sam wygląda na czołgowy. Wada to to ,że nie chroni lamp przednich...ale cóż - widocznie nie można mieć wszystkiego.
|
|
|
|
ktomek
Rejestracja: 18.11.2006 21:18 Posty: 791 Miejscowość: na płd od KRK
Imię: Tomcat
Quad: Bruteforce 750EPS +Kingquad 750AXI +V6
Poprzednie quady: Kingquad 700, Linhai 300
|
Wysłany: 08.04.2008 07:51
Z tą solidnością to bym nie przesadzał, on jest co prawda masywny ale ALU, więc pełni raczej rolę strefy zgniotu i chroni ramę przed zgięciem, ale jak pełnym gazem wpadniesz na grube drzewo to......... nic nie pomoże, a przy małych, przy kozłach i przewrotkach - a i owszem
_________________ Odwiedź nas na: facebook.com/TokaSquad
Filmy z wyjazdów na quadach
Zapraszamy do naszego serwisu quadów mieszczącego się w Radziszowie tel:733 010 507 tokaSerwis - naprawy i przeróbki
|
|
|
|
Seba_gtc
ATVFunsQuad Member
Rejestracja: 02.11.2007 21:55 Posty: 3986 Miejscowość: Jaworzno i okolice:)
Quad: KQ 700 i kilkanaĹCię PolarisĂłw :D
|
Wysłany: 08.04.2008 10:19
Miki. zderzak o którym wspominasz nie opiera się o lampy - no chyba, że ktoś źle go zamocował. Jakbyś uważnie przeczytał wątek to byś wiedział.
Cytuj: Co do mocowania. U mnie zamontowany jest jak kolega rotate napisał na czterech śrubach. Dwie na dole przymocowane do ramy lub do płyty wyciągarki ( w zależności czy ktoś ma wyciągarkę lub nie) a u góry na dwóch wysięgnikach przymocowanych do bagażnika ( mają możliwość regulacji na śrubie 2 cm) co pozwala ustawić go w miarę prostopadle do przodu quada i zgodnie z upodobaniami właściciela ( z doświadczenia wiem, że należy zostawić 1 cm luzu od zderzaka, gdyż bumper ten wbrew pozorom na końcach się poddaje - z pewnością to jakaś forma amortyzacji, o której jednak lepiej widzieć).
Zderzak jest bardzo dobrze i stabilnie zamocowany. W pozorom trzyma bardzo dobrze . Można za niego podnieść quada i się nie odkształci i nie dotknie plastikowego zderzaka bądź lamp.
|
|
|
|
norbi
Rejestracja: 25.11.2006 15:20 Posty: 2810 Miejscowość: Poręba Wielka gm.Niedźwiedź
|
Wysłany: 08.04.2008 10:49
Seba_gtc może wrzucisz fotki tego bumpera?
|
|
|
|
Seba_gtc
ATVFunsQuad Member
Rejestracja: 02.11.2007 21:55 Posty: 3986 Miejscowość: Jaworzno i okolice:)
Quad: KQ 700 i kilkanaĹCię PolarisĂłw :D
|
Wysłany: 08.04.2008 11:45
Ależ proszę:
|
|
|
|
Seba_gtc
ATVFunsQuad Member
Rejestracja: 02.11.2007 21:55 Posty: 3986 Miejscowość: Jaworzno i okolice:)
Quad: KQ 700 i kilkanaĹCię PolarisĂłw :D
|
Wysłany: 08.04.2008 11:53
Chciałbym także nadmienić, że nie jest tak źle jak kiedyś opisywał ITAL z kątem natarcia!
http://pl.youtube.com/watch?v=VF5y1q-lwPA
Przedstawiam tutaj filmik, w którym widać jak różne quady pokonują tę samą przeszkodę. I Kingquad z owym bumperem nie miał żadnych problemów, w przeciwieństwie np. do Bompardiera Outlandera, który to powiesił się ( zawadził) swoim standardowym bumperem. ( od 4 minuty filmu są te porównania)
Jeżeli ktoś nie używa quad do ekstremalnych przepraw i traktuje to jako formę turystyki, dobrej zabawy i użytkuje zgodnie z zasadami zdrowego rozsądku to jest to bardzo dobry wybór. A już z doświadczenia mogę stwierdzić, że naprawdę bardzo dobrze się sprawdza.
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 11.04.2008 14:16
A ja zadam jedno proste pytanie ? Jaki jest cel i sens montowania zderzaka w ogóle ? Po kilku dniach studiowania tematu doszedłem do olśniewającego wniosku ,że ŻADEN ! A teraz po kolei: zderzak Quadrax kosztuje (po targach) 600 PLN, oryginalny Suzuki (po targach) 680 PLN. Element który osłania to przedni grill w cenie uwaga ....15 USD ! Cała rama pomocnicza na której zamocowany jest grill i bagaznik kosztuje 130 USD. Działa ona jak strefa zgniotu. Gnie się, łatwo się ją prostuje (miałem tę przyjemność), nawet jak popęka to pan Heniu ją pospawa. Element jest niekonstrukcyjny, niewidoczny - no problem. Założenie solidnego zderzaka przenosi naprężenia na ramę, a ta to wydatek 750 USD i rozbieranie całego quada. Czyli kicha. kolejny element z przodu to lampy (50 USD) - ale tak naprawdę aby rozbić lampę trzeba by prostopadle w nią przywalić czymś ostrym (trzeba by się postarać) ... ale przed tym też zderzak nie ochroni. W pozostałych przypadkach lampa się cofa wraz z ramą do której jest przymocowana i nic jej nie grozi (testowałem). Zderzak stalowy po odrapaniu lakieru będzie rdzewiał i wyglądał tragicznie, aluminiowy nie lepiej. Plastikowy grill jest zadziwiająco odporny na zarysowania i jego degradacja postępuje dość wolno. Jeśli już to komuś zacznie przeszkadzać kupuje nowy grill za 15 USD....a kąt natarcia pozostaje bez zmian i ponad sześć paczek w kieszeni !
Podsumowując uważam przedni pas KQ750 za bardziej przemyślaną konstrukcję niż to się może z pozoru wydawać.
PS. Pozdrawiam miłośników gadżetów
|
|
|
|
Waldo
A.P.T. Poznań Team
Rejestracja: 27.07.2006 09:31 Posty: 1463
Quad: XXC 1000
Poprzednie quady: KQ 750, KQ700, LH300, LH260
|
Wysłany: 11.04.2008 18:27
wreszcie!
Kolego Miki wreszcie (o ile nie pierwszy) rozsądny post
Przy czytaniu tych wcześniejszych powoli szlag mnie trafiał .
Widać się rozwijasz (bez urazy)
Popieram Twoje podejście. Przód KQ jest bardzo przemyślany właśnie ze względu na te "strefę zgniotu".
Przy wszelkiego rodzaju sztywnych bumperach naprężenia przeniosą się na ramę i może być nie wesoło.
_________________ PAZUR POWER STEERING is ̶f̶o̶r̶ ̶p̶u̶s̶s̶i̶e̶s̶ OK! :p HUNT THE WOLF - zobaczyć i ̶u̶m̶r̶z̶e̶ć̶ jeździć do samego końca. Mojego, albo......
|
|
|
|
ktomek
Rejestracja: 18.11.2006 21:18 Posty: 791 Miejscowość: na płd od KRK
Imię: Tomcat
Quad: Bruteforce 750EPS +Kingquad 750AXI +V6
Poprzednie quady: Kingquad 700, Linhai 300
|
Wysłany: 12.04.2008 09:13
Dlatego oryginalny jest aluminiowy a nie sztywny, i pierwszy przyjmuje naprężenia i łatwiej go niż ramę wyprostować
_________________ Odwiedź nas na: facebook.com/TokaSquad
Filmy z wyjazdów na quadach
Zapraszamy do naszego serwisu quadów mieszczącego się w Radziszowie tel:733 010 507 tokaSerwis - naprawy i przeróbki
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 12.04.2008 10:42
Jeśli chodzi o parametry fizyczne to aluminium ma wyższą sprężystość niż stal. Jeśli twierdzisz ,że alu jest 'miększy" to być może wynika to z mniejszej grubości (przekrojów) zastosowanych elementów.
|
|
|
|
brylant
ATV Polska Member
Rejestracja: 20.12.2006 18:05 Posty: 1987 Miejscowość: Piaseczno
Quad: ciężkie czasy ;(
|
Wysłany: 12.04.2008 13:48
Powiem Wam jedno mam już 2 go kinga i przedni bumper jest jak najbardziej potrzebny żadne kąty natrarcia nie męczcie się z obliczeniami poprostu lampy plastiki przednie łamią si jak zapałki od uderzenia w drzewo a na rajdach jest to bardzo użyteczna sprawa często się trzeba oprzeć o drzewo przeodem jak opuszczasz kolego na wyciągarce w dół wtedy łamią się mocowania lamp, teraz po DZICZY ułamałem już przedni reflektor byłem bez bumpera a musiałem się zaprzeć o drzewo.
Więc kwestia kto jak jeździ.
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 14.04.2008 06:17
Nie widzę problemu w oparciu się o drzewo bez bumpera. Pod grillem jest rama pomocnicza - oparcie wytrzymuje. Nie wiem jak ułamałeś mocowania lampy - ale uważam ,że jest to trudne do wykonania. Ja po dwóch dzwonach miałem cofniętą lampę o 10 cm (razem z ramą pomocniczną). Po prostowaniu ramy (lina syntetyczna 3500 kg + rwanie) lampa wróciła na swoje miejsce. Plastiki są bardziej elastyczne niż króche.
Im bardziej używasz bumpera (silniejsze uderzenia) tym bardziej dostaje rama. Ja na pewno nie założę żadnego bumpera - choćby mnie żelazem przypalali. Z tego co widzę na YouTube - zdania są podzielone - połowa gości jeździ z a połowa bez - mówie o dobrze zrobionych potworkach
|
|
|
|