Witam
Jak obiecałem tak też czynię i podzielę się z wami moimi przygotowaniami do rajdu jak i samym uczestnictwem.
Otóż sam quad dostał nową podłogę alukiniową z blachy 4mm. Podłoga przyszła na zamowienie gdzieś z Polski. Wyprowadzone zostały snorkle przekladni pasowej z tyłu i z przodu, uszczelniona została elektryka, wymieniony został tłumik na firmowy przelotowy bez żadnych oporów spalin (nie pamietam nazwy ale dźwięk ładny i kilka koni więcej), wymieniona dysza paliwa na większą, zainstalowany dodatkowy drugi akumulator (bardzo dużo pracy w terenie wyciągarki, praca w nocy na światłach itp - przydał się w jednym momencie bardzo), dodatkowe wyposażenie to liny, taśmy, dodatkowy szperacz, ateczka, gaśnica, bomba do kół, podrzewane manetki, osłony na ręce zintegrowane z lusterkami (skutecznie "chowały się " przy każdym kontakcie z drzewem, krzakiem czy gałęzią). Z tego co pamiętam to tyle. Ktoś zapyta ile to kosztuje proszę bardzo: materiały, robocizna (w sewisie gdzie kupiłem FUKS OLSZTYN) to około 5500zł.
Kolejne sprawozdanie to sam rajd: otóż jechalem z grupie z 3 GRYZZLAKAMI i jednym obserwatorem na CETEKU. Powiem tak przejechałem taką samą iloś trasy co oni, dobyłem taką samą ilość punktów co oni, wróciłem do bazy w tym samym czasie co oni, nie miałem żadnej awarii sprzętu czy o dziwo "fabrycznej" wciagarki która pracowała koło kilkunastu razy i to czasami była jedyną powtarzam jedyną płaszczyzną trzymającą tego zajebiśćie ciężkiego quada + czasami mnie (też 90kg waże). Z jedych mankamentów jakie zaobserwowałem to to żę nsze maszyny mające gaźnik zamiast wtrysku przy długotrwałym postoju na dużej pochyłośći z włączonym silnikiem po pewnym czasie zgasną bo im się paliwo wypali z komory pływakowej i niestety tu jest minus, to bylo tylko raz po staniu w "kolejce" na takim stoku w czekiwaniu jak kolega podbije pieczatkę w wąwozie, przy podjaździe przez dłuższy czas (mieiśmy takie żę na wciągarce jakieś 5-8min trzebabyło się wciagać kilkadziesiąt metrów) nie występowały te objawy. Ale tak jak mówie nie jest to wielki problem i trzeba o tym wiedzieć. Jeśli toś zainteresowany to podaje linka gdzie jest zestawienie startujących i moje imię i nazwisko żę dotarłem i to nie na samym końcu tylko w miare środkowej
http://quadzik.pl/index.php?id=212&offs=3. NORBRT W. to ja.
Kolejny rajd na który Jadę a w zasadzie jedziemy z kolegą bo tam wymóg TEAMu to MAMRY CHELLENGE 20-22 luty. Dzisiaj przyszły mi nowe opony MAXXISY ZILLA 26" i one jutro będą zakładane. W terenie radzą sobie świetnie co widziałem na własne oczy. Kolejnym elementem jest nowa wciągarka na przód z pilotem bezprzewodowym oczywiśćie WARNA, ta fabryczna pójdzie na tył. I to wszystko narazie co do usprzętowienia mojego quada, myśle że już teraz to wszystko powiedziałem i wyjaśniłem w kwestii przygotowań do rajdów. W razie pytań piszcie a ja w miarę wolnego czasu będe uzupełniał info w tym wątku. POZDRAWIAM wszystkich posiadaczy CF-ek i pochodnych