Autor |
Wiadomość |
Kozitwar
Rejestracja: 05.12.2008 15:02 Posty: 441 Miejscowość: Twardogóra
Quad: Bashan 200
|
Wysłany: 14.03.2009 11:31
parar napisał(a): Z tego co widzę większość baschanów wciąż żyje. Zresztą o jakiej konstrukcji by nie rozmawiać to kolosalne znaczenie ma sposób użytkowania sprzętu- jak kto dba tak i ma
parar trafiony zatopiony jak dbasz tak masz.Tak jest ze wszystkim czy to hulajnoga, rower, quad,motor, samochód.Ciągły tuning Odpowiedź sama się nasuwa czy to LS,Honda ,Yamaha,Suzuki czy nasze tanie Bashany nie ma różnicy bo ważne , aby w domu po jeździe troszkę quadzika pogłaskać i pooglądać wszystkie newralgiczne punkty
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=gaQDql_b ... annel_page
|
|
|
|
off road
Rejestracja: 12.03.2009 13:20 Posty: 10 Miejscowość: bagna , błota i bezdroża
|
Wysłany: 14.03.2009 11:32
Synek napisał(a): ja bym wybrał Bashana zamaist Zondy . Z takiego względu np . ze dostępność części jest bardzo duża PS. sprzedam Bashana w Bardzo dobrym stanie prv
I widzisz tu jest właśnie błąd w myśleniu . Bo do Bashana trzeba szukać części na allegro , gdzie modeli jest kilka i często się nie natrafi na właściwą. W zondzie nie ma takiego problemu bo w zasadzie wszystkie części dostępne są u dilera lub importera a ceny są atrakcyjne.
Nie uważam że Bashan jest słabym modelem , ale ja osobiście też stałem przed dylematem tego wyboru "ZONDA CZY Bashan" . Wybrałem ZONDE i polecam ją każdemu.
Pozdrawiam wszystkich
_________________ UWAGA !!! QUADY SĄ WSZĘDZIE
|
|
|
|
hipon
Moderator Działu Porównania Modeli
Rejestracja: 03.07.2008 21:11 Posty: 2372 Miejscowość: TKA
Quad: Derbi Senda SM & Bashan 200
|
Wysłany: 14.03.2009 11:49
off road napisał(a): wszystkie części dostępne są u dilera lub importera a ceny są atrakcyjne. Nie uważam że Bashan jest słabym modelem , ale ja osobiś Ty tak masz nie znaczy ,że ktoś inny tak ma można trafić na dilera ,który po sprzedaży jedzie na urlop i go już nigdy nie zobaczysz off road napisał(a): Bo do Bashana trzeba szukać części na allegro , gdzie modeli jest kilka i często się nie natrafi na właściwą.
A czym się różni jeden Bashan od drugiegi oprócz tego ,że w catbier nie ma kalamitek? ale to chyba żadna różnica...
_________________ Czas chyba wrócić do młodości
|
|
|
|
off road
Rejestracja: 12.03.2009 13:20 Posty: 10 Miejscowość: bagna , błota i bezdroża
|
Wysłany: 16.03.2009 09:26
UUUUU
HIPON dla mnie to że nie ma kalamitek to jest różnica i to znacząca.
Ale dodam tylko iż różnią się materiałem z którego są wykonane elementy zawieszenia.
Są tam bodajże ze cztery rodzaje osi tylnych każda o innym wymiarze , jedne profilowane , drugie nie.
różne zębatki, różne piasty, różne instalacje elektryczne, różne tuleje, moduły.
Zwróćcie uwagę iż na rynku jest obecnie bardzo dużo podróbek Bashana , każdy "podobny" pojazd nazywa się Bashan i ma też taką naklejkę. Szukając quada w rozsądnych pieniądzach natknąłem się na kilka "okazji" i zalecam każdemu uważne przyjrzenie się quadowi .
Nazwa Bashan jest nazwą jaką używają importerzy do nazywania swoich modeli. Nie jest to marka i z tego co wiem nie jest to nazwa zastrzeżona , więc każdy może jej używać.
Fajnie by było rozwinąć ten temat bo dylemat przy zakupie pojazdu ATV spotyka chyba każdego.
_________________ UWAGA !!! QUADY SĄ WSZĘDZIE
|
|
|
|
Synek
Rejestracja: 07.07.2008 21:37 Posty: 161 Miejscowość: Mazowiecki
Quad: Bashan 200cc
|
Wysłany: 16.03.2009 09:30
off road napisał(a): Są tam bodajże ze cztery rodzaje osi tylnych każda o innym wymiarze , jedne profilowane , drugie nie. różne zębatki, różne piasty, różne instalacje elektryczne, różne tuleje, moduły.
śmieszne .
|
|
|
|
Johny_Bit
Rejestracja: 25.02.2009 09:55 Posty: 481 Miejscowość: Teren scyzoryków
Quad: Zonda FX 150
|
Wysłany: 16.03.2009 10:58
Ja mam Zonde 150 i jestem super zadowolony. Co ciekawe licznik ciągle działa a słyszałem że bażanty mają licznik jednowyprawowy: z podwórka na drogę i z powrotem. Taka jest żywotność licznika w tym modelu.
Na temat przyspieszenia wystarczająco napisał kolega off road. Polecam z czystym sumieniem.
_________________ Ostatnio prawie nie bywam na forum z powodu ogromu pracy. Jeśli ktoś potrzbuje pomocy proszę pisać na [email protected] w wolnej chwili postaram się odpisać.
Pozdrawiam Michał
|
|
|
|
Synek
Rejestracja: 07.07.2008 21:37 Posty: 161 Miejscowość: Mazowiecki
Quad: Bashan 200cc
|
Wysłany: 16.03.2009 12:57
Johny_Bit napisał(a): Co ciekawe licznik ciągle działa a słyszałem że bażanty mają licznik jednowyprawowy: z podwórka na drogę i z powrotem. Taka jest żywotność licznika w tym modelu.
nie posiadasz takiego Bashana to się nie wypowiadaj . ja mam go rok i nie mam żadnego kłopotu . jak ktoś nie umie szanować to starczy mu i na jedną wyprawę . wszystko można zepsuć lub zniszczyć
|
|
|
|
Johny_Bit
Rejestracja: 25.02.2009 09:55 Posty: 481 Miejscowość: Teren scyzoryków
Quad: Zonda FX 150
|
Wysłany: 17.03.2009 09:50
Niestety ale liczniki w chińczykach to tragedia. Na zmianę nawalają czujnik albo zegary. Kolega ma i przestał inwestować w części do licznika a zaczął w nerwosol. To że Ty trafiłeś lepszą sztukę i Ci działa to masz szczęście. Poczytaj posty na temat licznika w bashanie a zobaczysz ile jest z nim kłopotów. Pojechaliśmy kiedyś z kolegą popykać w tenisa stołowego. zaczął padać deszcz i po tym incydencie licznik powędrował do krainy szczęśliwych elektronów. Tyle w temacie szanowania.
_________________ Ostatnio prawie nie bywam na forum z powodu ogromu pracy. Jeśli ktoś potrzbuje pomocy proszę pisać na [email protected] w wolnej chwili postaram się odpisać.
Pozdrawiam Michał
|
|
|
|
off road
Rejestracja: 12.03.2009 13:20 Posty: 10 Miejscowość: bagna , błota i bezdroża
|
Wysłany: 17.03.2009 12:00
U mnie nie występuje problem licznika bo go nie mam:)) ( wersja bez homologacji ) , słyszałem jednak że w wielu chińczykach szczególną uwagę trzeba zwrócić właśnie na "smarowniczki" napinacz łańcucha , drążki , przeguby , tylne zawieszenie itp. A wydaje mi się ( i mam nadzieje że u was też tak jest ) że ZONDA w tym kierunku zrobiła duży krok do przodu . A od kiedy Johny Bit wytłumaczył jak wygląda rozwiązanie napinania łańcucha zabawa jest jeszcze lepsza. Ja ważę 95kg i przy mojej masie zawieszenie jest bezawaryjne ( a to w chińskich quadach rzadkość ) , a próbowaliśmy jazdy we dwóch ( łączna masa ponad 180kg ) i też się nic nie działo . Wiadomo nie ma co przechwalać aby nie zapeszyć ale zrobiłem pare.....dziesiąt ładnych tras i jest dobrze.
Johny nie znam się tak na silnikach ale jestem ciekaw na czym polega fenomen jego mocy??
bo jest duża a automat jak dla mnie idealny.
_________________ UWAGA !!! QUADY SĄ WSZĘDZIE
|
|
|
|
off road
Rejestracja: 12.03.2009 13:20 Posty: 10 Miejscowość: bagna , błota i bezdroża
|
Wysłany: 17.03.2009 12:04
Każdy broni swojego
Dodam jeszcze tylko iż zauważalnym jest w tym forum że każdy broni swojego. "SYNUŚ" broni Bashana bo ma takiego na sprzedanie , a użytkownicy Zondy opisują ją dobrze bo jest tego warta.
Wiadomo że każdy z tych quadów ma swoje plusy i minusy ale który ma czego więcej??
_________________ UWAGA !!! QUADY SĄ WSZĘDZIE
|
|
|
|
hipon
Moderator Działu Porównania Modeli
Rejestracja: 03.07.2008 21:11 Posty: 2372 Miejscowość: TKA
Quad: Derbi Senda SM & Bashan 200
|
Wysłany: 17.03.2009 14:16
Johny_Bit napisał(a): Poczytaj posty na temat licznika w bashanie a zobaczysz ile jest z nim kłopotów. Zacznij od siebie off road napisał(a): Dodam jeszcze tylko iż zauważalnym jest w tym forum że każdy broni swojego
Ja nie bronie żadnego chinola i tu pytanie... ile masz przejechane? Skoro tak cudnie oceniasz jaka to ZONDA jest dobrym chińczykiem masz przejechane te 1500 km?
_________________ Czas chyba wrócić do młodości
|
|
|
|
Synek
Rejestracja: 07.07.2008 21:37 Posty: 161 Miejscowość: Mazowiecki
Quad: Bashan 200cc
|
Wysłany: 17.03.2009 14:23
|
|
|
|
off road
Rejestracja: 12.03.2009 13:20 Posty: 10 Miejscowość: bagna , błota i bezdroża
|
Wysłany: 17.03.2009 14:32
kolego hipon
hipon napisał(a): masz przejechane te 1500 km?
wydaje mi się iż jedynym rozwiązaniem tego problemu jest porównanie ich w cięższych warunkach, więc może małe zawody?
Natomiast to że przejechałeś 1500km po drodze asfaltowej jak mniemam nie oznacza że jesteś kozak. ( nawiasem mówiąc ja mam przejechane więcej )
Pokaże CI dróżkę która ma 20km i boje się że będe musiał cię wyciągać
A tak na poważnie : Jeździłeś na ZONDZIE ? bo ja bashanie tak i mam porównanie.
Ale nie warto się o to spierać . Niech każdy ma swoje zdanie.
Pozdrawiam RAJDERÓW ZONDY I Bashana RÓWNIEŻ
_________________ UWAGA !!! QUADY SĄ WSZĘDZIE
|
|
|
|
hipon
Moderator Działu Porównania Modeli
Rejestracja: 03.07.2008 21:11 Posty: 2372 Miejscowość: TKA
Quad: Derbi Senda SM & Bashan 200
|
Wysłany: 17.03.2009 16:36
off road napisał(a): Natomiast to że przejechałeś 1500km po drodze asfaltowej jak mniemam nie oznacza że jesteś kozak. pfff dobre dobre Nawet się nie wysiliłeś ,aby dowiedzieć się w jakim jeżdżę terenie ,albo masz wade wzroku i nie możesz tego dojrzeć na moim avatarze off road napisał(a): Pokaże CI dróżkę która ma 20km i boje się że będe musiał cię wyciągać
Z miłą chęcią po zmianie opon bym się sprawdził ,bo już kilka razy mnie Frontera wyciągnąć nie mogła Powiedz gdzie ta droga?
_________________ Czas chyba wrócić do młodości
|
|
|
|
off road
Rejestracja: 12.03.2009 13:20 Posty: 10 Miejscowość: bagna , błota i bezdroża
|
Wysłany: 17.03.2009 18:50
_________________ UWAGA !!! QUADY SĄ WSZĘDZIE
|
|
|
|