Witaj.

Czy ktoś może zna sklep/sprzedawcę z klockami do Eagla ?? Mam tu na myśli coś lepszego/wytrzymalszego, a nie te wióry które wszędzie sprzedają ???

dz_pawel
wymontuj klocki wez na wzor i zapytaj w jakimkolwiek sklepie motoryzacyjnym i doradza...
Ja tak kupowalem do swojej quadziny ...pozdro....

dz_pawel
Zapewne masz problem z klockami z tyłu ja właśnie zmieniłem u siebie ale następnym razem gdy zajdzie potrzeba zmiany to sam dotnę okładziny cierne i wkleję je na klej dwu składnikowy do metalu w miejsce starych okładzin. Okładziny rolnicze np do przyczep można dostać w każdym sklepie rolniczym . Moim zdaniem jest to najlepsze rozwiązanie bo te klocki sprzedawane typu allegro to mogą być założone na sztukę zauważyłem to po przejechaniu 100 km
Co do takiej przeróbki to każdy robi to na swoją odpowiedzialność jak kto zrobi tak ma


Pozdrawiam

, można się pobawić. Pytanie, czy przy pierwszym mocniejszym hamowaniu będą na swoim miejscu ??? Dość ryzykowne rzekłbym.

Trochę poszperałem i pasował by cały zacisk od ACCESSA, ale i tam narzekają na wieczność klocków .
Teraz szperam i rozglądam się za zaciskami od motocykli (tych bardziej wyczynowych lub o dużo większej mocy), może klocki od nich zagoszczą dłużej .

Zawsze jest możliwość przy takiej przeróbce zastosowanie nitów i kleju nity na pewno utrzymywałyby okładziny cierne. Te klocki z allegro są także wklejane tylko na klej .
Ja prędzej czy później tak zmodyfikuje oryginalne klocki.

Ja kleiłem na poxipol i na jakiś inny 2składnikowy i długo nie pojeździłem, nie wiadomo kiedy w ogóle wypadł ten klocek więc ryzyko jest spore ale może wina była temu że mam trochę krzywą tarcze i klocek trze w 1 miejscu choć oryginalnym to nie przeszkadza tylko się szybciej ściera no i okładzinę wycinałem z starego klocka od poloneza . Przód mam od nowości nie mieniany 1500km i jak nowe tył już 3 raz + klejenia, teraz mam od Bashana i na razie się trzymają.

Znalazłem specjalny klej do mocowania okładzin , który twardnieje w wysokich temperaturach .
Na innych forach czytałem że nie którzy wygrzewają klocki np w piekarniku i klej bardzo mocno trzyma .
Tu jest link do tego kleju http://lepro.com.pl/sklep/index.php?p1643,hysofix-770-2-do-okladzin-hamulcowych-mega-77

Polecam zacząć hamować silnikiem. Same hamulce wg mnie bez tego są... hmm, bezużyteczne

Mi komplet klocków za 10zł starcza na 1000km...

Taa pomijając to że silnik dostaje po du...
A z drugiej strony to trochę bezsens żeby wymieniać klocki co 1000 km lepiej zrobić to tak żeby wytrzymały 10,000Km .Oszczędność kasy, czasu i nie trzeba co chwile dłubać przy klockach.

Wytłumacz mi jak niby silnik w ten sposób ma dostać po d... . Klocki w quadzie nigdy nie będą wytrzymywać takich przebiegów jak byś sobie życzył. Woda i piach robią swoje i nie spodziewaj się rewelacji. W markowych quadach jest to samo. Jedyne co to możesz sobie wzmocnione kupić tylko nie pamiętam jakiej to firmy są. Musiał byś ten temat przeczytać od początku bo gdzieś to jest opisane już.

W nagłych sytuacjach z hamuj silnikiem np z prędkości 70km/h sama skrzynia jak dostaje tak samo jak byś biegł i by ci ktoś kij między nogi włożył żebyś się zatrzymał
Hamulce są po to żeby nimi hamować a nie jak napisał kolega Adam13 ze hamulce są bezużyteczne to jest lekka przesada.
A z Tobą lukaszek się zgadzam w 100% co do warunków w jakich te klocki pracują

Hamowanie silnikiem nie znaczy jego zatrzymania tylko powolne zwalnianie obrotów i nic silnikowi nie jest a jeszcze oszczędza paliwo gdy se powoli zwalniasz do krzyżówki a nie przy końcu hamujesz jak wariat, tyle w temacie.
A co do kleju do okładzin to tam chyba trzeba ze 2000 stopni?

Każdy robi jak uważa pozdro dla wszystkich

Czy zna ktoś rozmiar gwintu na czujniku temperatury, tego przy termostacie ?

kamiuch1990
Mówisz że skrzynia itp. dostają w d... . Proponuje Ci się przejechać ciężarówką załadowaną i hamowanie tylko hamulcami. Gwarantuje że daleko nie zajedziesz.