Witam . Ja zamontowalem sobie cos takiego http://www.google.se/imgres?imgurl=http ... GlOJns1ekM i jeszcze dokupie mate na siedzenie poprzedniej zimy mialem to zamontowane na poprzednim qladzie się dobrze spawdzilo jest reulacja 5cio stopniowa i można jeszcze podloczyc 2 inne urzadzenia grzewcze .Jest to przeznaczone do qlada wiec powinna wytrzymac instalacja aku i pradnica.

-- dodano 22.09.2010 18:55 --

niestety ten link nie kieruje odrazu na wlasciwa strone wiec proszę otwozyc przedostatni cena 1395

niezla kasa Narazie wazniejszy jest dla mnie bumper przedni tylny.Ale czekam na jakąś promocje lub używkę bo za przedni nie dam 790 zł.może tam gdzie jestes będzie tanszy
Ciekawa rzecz ze do Kq kosztuje od 400 zł przedni.A Kingway zwariował z cena.
Nie moge na zagranicznych aucjach/stronach znaleźć bomera przedniego może bylby tanszy.Może ktoś lepiej buszuje po necie i ma link.będę bardzo wdzieczny.

też szukałem przodu, na wszystkich aukcjach zagranicznych mają te same w tych samych cenach, dotyczy to też osłon spodu, do innych marek jest kilka firm dorabiających dlatego jest już konkurencja cenowa

Witam serdecznie jestem zupełnie nowy na tym forum ale wsumie już obserwuje i czytam Wasze posty od dłuższego czasu podobnie jak i przymierzam się do zakupu własnego Quada. Zaraziłem się tym sportem na wakacjach i już długi czas obserwuje forum czytam posty i patrze na rynek z tymi maszynkami, niestety tak w realu mało miałem do czynienia tyle co 1 tydzień śmigałem na wypożyczonej maszynce nad naszym polskim morzem. W sumie jestem sporym chłopem mam 187 cm i niezłą wagę dobre 100 kg jak to mi zona mówi niezły misiek zemnie . Przyglądam się i firmowym maszyna jak i właśnie Dinli. U mnie większość ludzi śmiga na firmowych i wiadomo chwalą tylko takie ale czasem śmigają kłomnie ludzie na innych maszynach (mieszkam kolo lasu) i nieraz z nimi pogadam o sprzęcie i też sobie chwalą. Tutaj moje pytanie do was bo już macie sporo nakręcone na swoich maszynach i po przeczytanych postach to już grubsze usterki też mieliście.Napisie jak Wasze maszyny się dalej sprawują czy warte są zakupu czy lepiej dołożyć kasy i kupić firmówkę chociaż nie kryje ze za bardzo nie ma z czego dołożyć a widzę po aukcjach ze teraz Dinli 700 z wyciągarką, torbami i pługiem na zimę kupi już za 20 tys. ale czy warto dużo ludzi mówi ze Powyżej 4-5 tys km wychodzi cala prawda z quadow nie firmowych i ze się sypia czy to prawda. A no i co sadzicie o takich aukcja z maszynkami jak ta np.

http://moto.allegro.pl/quad-700-dinli-n ... 37155.html

Z góry dziękuje za wypowiedzi i pozdrawiam Łukasz

Każdy quad się sypie po nie dużym przebiegu. Zwróć uwagę na to że przebieg w quadzie, np 2000km to nie jest tak jak w samochodzie 2000km jazdy po asfalcie. Tylko 2000km jazdy w ciężkim terenie, nawet szutr z wybojami możemy śmiało nazwać ciężkim teren bo zwykły samochód by nie wytrzymał 2000km bez awarii jadąc załóżmy 50km/h po wybojach gdzie piach i kurz wchodzi wszędzie.

Moim pierwszy quadem była Honda 350 2x4, spodobała mi się ostra jazda, miała kilka rolek tak jak obecny dinli i maszyna dalej jeździła bez problemów. Po długim naparzaniu zauważyłem że coś stuka, Hondę odstawiłem do mechanika, co się okazało stukało coś w wale, mechanik go rozebrał, i gdy policzył cenę samych części bez robocizny, stwierdziłem że sprzedam ją tak jak jest za tzn pepcie. Powiedziałem sobie koniec z używkami, stać mnie było na nowego dinli, i tak śmigam aż do teraz, jestem zadowolony z zakupu, trochę włożyłem już kasy bo za bardzo szaleje i zniszczyłem w nim to i owo. Ale będziesz zadowolony, same wahacze są grubsze od tych które miałem w hondzie.

Dla mnie za ta cene Dinli jest naprawde bardzo dorym quadem mimo awarii powaznej ktora ostatnio mialem.
Uzytkowalem wczesniej Kingwya Domintora 500.W porownaniu do Dinli to przepasc.
Dinli ma rewelacyjne zawieszenie-twarde i stabilne nawet przy predkosci jak zachaczysz o wystajacy niewidoczny kamien quad zachowuje stabilnosc!!
Odnosnie mocy to po odblokowaniu bo jak zapewne czytales jest zablokowany dla homolgacji ma naprawde swietne przyspieszenie.kolega który jezdzi na Suzuki byl w szoku.
Jest duzo miejsca na kanapie wiec spokojnie z zona lub z dzieckiem można jeździć.
Prawda jest jedna jeżeli dbasz i smarujesz sworznie i ogolnie dbasz to masz i bedziesz zadowolony.Odnosnie serwisu moja powazna awarie usuneli bezposrednio w Popowie w Kingwayu (gwarancja) w 2 tygodnie wiec naprawde szybko.Kazy Sprzęt nawet najmocniejszy może się zepsuc wiec w Dinli masz 2 lata lub 5000 km.
Ostatnio na forum jest link czytalem artukół na stronie niemieckiej.Zbiera bardzo dobre opinie za naprawde dobra cene.Porownuja go do Hondy,Kq.
W Polsce nazywa się Dinli - Centhor a dydtrybucja zajmuje się Kingway.Dlatego wszyscy którzy maja "markowe sprzety" mowia ze to chinczyk a tak naprawde tajwańczyk.Bardzo czesto negatywna opinie wyrazaja osoby kyore nie jezdzily a nawet nie maily stycznosci z Dinli.
W Niemczech,Słowacji Rosji i we włoszech nazywa się Masai.
Ja osobiscie naprawde polecam

-- dodano 23.09.2010 20:27 --

Sam zwrocilem uwage na quada który podajesz link.jest naprawde wypasiony.Nie pisze jaki ma przebiegi ile motogodzin bo to jest wazne.Wypucowany jest super
Stan można stwierdzic tylko na miejscu.
jeżeli nie jest domordowany naprawde warto za te pieniadze z takim wypasie.

ja jezdziłem na ofsece 5+2 tak jak ten z allegro, quad jet nie do prowadzenia, kierownica chodzi bardzo cięzko-zmieniłem na orginalne felgi i teraz dzień do nocy

Wizualnie wygląda świetnie ale do jazdy tylko po drogach utwardzonych ,w terenie nie dasz sobie rady!!!!

A jak sciągniesz felgi z ofsetem to dorobione fartuchy będą wglądały śmiesznie

-- dodano 23.09.2010 19:49 --

nie mówiąc o zużyciu zawieszena itp.

Ciekawe z jakiego quada jest ten bumper bo na pewno nie oryginalny Dinli.
Sam bym zalozyl taki bumper zwlaszcza ze jest za 450 a nie za 790 zl oryginalny.

O super koledzy dzięki za szybka odpowiedz no i w sumie trochę mnie pocieszyliście bo mi osobiście się podoba Dinli bo jest dużym qladem i chyba musi być wygodniejszy od nie jednego firmowego parę stron wcześniej ktoś umieścił fajnego linka do aukcji z nowym dinli ale wypasionym za chyba niecałe 23 tys ale chyba posiadał wszystko łącznie z osłonami podwozia i bamperami. Mam nadzieje ze w końcu się doczekam swojego sprzętu a narazie to mogę polecić Wam okolice kolo mnie do pośmigania bo naprawdę jest gdzie,no i pozostało mi dalej obserwowanie forum i czytanie Waszych wypowiedzi ale mogli byście wsadzić jakieś foty Waszych sprzętów i jakies filmiki popatrzył bym jak śmigacie na maszynach.

-- dodano 24.09.2010 12:42 --

Aha takie pytanie jeszcze mam jak bym teraz kupował nowego Dinli albo albo na nowy rok to czy już będą jakieś nowsze wersje może będą już mieć ulepszone stare usterki nie będą ich męczyć. ?

tu pare fotek mojego sprzetu:
http://pl.fotoalbum.eu/johnyby/a375064

pare filmikow, trochę starych, z poczatku jezdzenia, ale oki (jeszcze slaba jakosc, ale już mam cam HD wiec będzie lepieej i lepsze sceny z katowania w blotach, bo powiem Wam ze daje rade)
http://www.youtube.com/watch?v=gRgneAxbwsA

co do napraw to wyczytalem wczesniej cos ze skrzynia, to faktycznie u mnie też cos bylo, przy wysokich obrotach byl dźwięk taki jakbysmy chcieli wrzucic bieg w samochodzie bez sprzegla
no ale coz na gwarancji naprawili, oddali i bylo to samo po jednej jezdzie, drugi raz naprawili, ale trzymali sprzeta prawie cale wakcje i bym na rekonesansie i bylo prawie ok, bo pod koniec przy ruszaniu np w blocie slizgal się pasek (w dupe sobie mysle z tym quadem), dalem do kumpla zeby zobaczyl, rozkrecil korpus i te osly w serwisie (tym glownym) nie dokrecili jakiejs srubki od korpusu i się odkrecila, przez otwor przelatywal olej i się wylewal na pasek, koles dokrecil i jest ok, teraz dalej jest moim ulubionym quadem

Witam.Ostatnio kolega pytal się o cene bumpers ,wiec znalazlem u siebie za 1360 koron. Wczoraj przejechalem 100 km po autostradzie predkosc 70-90 i spalil mi 10l.gad jest bez zadnych przerobek ( jak na razie ).Zwiazku z tym mam pytanie, czy ktoś zmienial wariator na sportowy czyli inne rolki i sprezyny .Dzis się dowiadywalem w sklepie i jest to koszt okolo 3000tys. koron za jakis nowy model , jakie to ma przelozenie na osiagi (zamiana ).

Witam tu kilka zdjęć z moim TEAM by WALA http://pl.fotoalbum.eu/dareckituning/a533793/slideshow

Tutaj masz mój filmik jakiś taki z lata ;p

To ja umieściłem linka z moim Dinli.Oferta aktualna.Ma 289km przebiegu.W razie pytań moje gg 2092211.

witam .Ja mam nowa wersje 700+ mam przejechane 300km i zero usterek .z nawet kontrolka oleju nie miga na wolnych obrotach wskazania napedow też sa ok. Z minusow to zauwazylem kierownica duze opory , zle ustawine swiatla , nieprecyzyjnie wchodza biegi ,przenoszenie drgan na kierownice. Mam nadzieje ze pare z tych minusow zniknie za jakis czas .