Tak będzie jak powiedział mudmarker wybierak(zabierak) w skrzyni jeżeli do tyłu jedzie bez problemu koszt ja przewiduję około 1tyś. największy koszt to robocizna
Dopiero co odebrałem w sobote wiec nie ma jeszcze wszystkiego , alusów ,alu-spodów , skrzynka , torba , dopiero wszystko zmieniam bo mam czas . i wniedzielę stuknąlem 120 kilosów w lesie . Tak na marginesie nie będę zasmiecał wątku . pozdrawiam
_________________ SQUAD RZESZÓW TEAM
Ostatnio zmieniony przez bolek1983 27.03.2012 18:57, edytowano w sumie 3 razy
symek1983
Rejestracja: 07.12.2011 19:54 Posty: 114
Wysłany: 31.03.2012 20:04
Re: Inca Yeti 700
Jeszcze jeździ oby jak najdłużej!
Uważaj, żeby rdza z Inci nie przeszła na yamahę
bolek1983
Zbanowany
Rejestracja: 11.12.2011 12:01 Posty: 139 Miejscowość: RZESZOW- NOWA WIEŚ
Quad: Yamaha Grizzly 700
Poprzednie quady: INCA YETI 700
Wysłany: 01.04.2012 18:04
Re: Inca Yeti 700
myśle że będzie ok z incią - co do rdzy to nawet wiele nie jest pordzewiana hahaha . A jak tam u ciebie na zegarze jest coś tych kilometrów .
Witam. Pytanie do znawców tematu pod nazwą Inca - czy jest jakiś rozsądny sposób na zmniejszenie spalania . Dzisiaj przejechałem 98 km w ciężkim terenie , bieszczadzkie górki ,Czarna ,Polana ,Solina , Uherce ,dom. Moja Incia spaliła 23l benzynki . Kanamki i Suzuki 13 - 15 l . Dodatkowo łożysko koła do wymiany .
-- dodano 01.04.2012 19:46 --
Dodatkowe pytanie - jaka jest dostępność plastików ?
Ostatnio zmieniony przez None, 01.04.2012 19:46, edytowano w sumie 1 raz
symek1983
Rejestracja: 07.12.2011 19:54 Posty: 114
Wysłany: 01.04.2012 19:48
Re: Inca Yeti 700
ostatnio Inca więcej pracowała niż jeździła, robiła za wóz pociągowy Na liczniku coś pod 400
słabo ostatnio z czasem, jeździć też nie bardzo jest kiedy
_________________ Na quadzie - Mudmarker , na motocyklu - Fabiq MotoBracia Off-Road Team , MotoBracia.pl
symek1983
Rejestracja: 07.12.2011 19:54 Posty: 114
Wysłany: 02.04.2012 17:46
Re: Inca Yeti 700
No tak Fabik jak zwykle na wysokim poziomie!
Ostatnio prawie w ogóle nie mam czasu na jazdę w terenie - mnóstwo obowiązków i pracy Miałem wyburzenia w domostwie Inca robiła za wóz pociągowy w sumie 2 dni od rana do popołudnia i nie miałem większego problemu.... raz mi nie zazębił bieg terenowy i zazgrzytała z rozpaczy ale nic się nie stało! Poza tym sworzeń dolnego wahacza z prawej strony do wymiany - osłona gumowa pękła, w sumie to sworzeń OK tylko gumka poszła...
-- dodano 02.04.2012 17:46 --
None z tym spalaniem to nic nowego...
Jak chcesz ingerować w spalanie to dysze w gaźniku by można było zmienić na mniejsze tak się robiło w komarkach w jedną albo w drugą stronę Przykręć kciuk do połowy wtedy przepustnica nie będzie się otwierała na maxa i po problemie hehe
Ostatnio zmieniony przez symek1983 02.04.2012 17:46, edytowano w sumie 2 razy
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] oraz 43 gości
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum