Autor |
Wiadomość |
mihau
Rejestracja: 06.10.2008 09:28 Posty: 861
Quad: Grizzly 700
Poprzednie quady: zuki ltz, Grizzly 660, mud pro 700
|
Wysłany: 29.11.2012 21:44
Polskie klocki hamulcowe
czy ktoś użytkuje produkty tej firmy? http://www.makland.com.pl/index.php?par ... yroby&nr=8i katalog (bardzo szeroki asortyment): http://makland.com.pl/dokumenty/makland1341918063.pdfsłyszałem jedną jedyną opinię, wyjątkowo pozytywną (niska cena i dużo większa żywotność).
_________________ był sobie: Arctic Cat Mud Pro 700
|
|
|
|
wacoQ
Rejestracja: 22.03.2012 13:32 Posty: 227 Miejscowość: WPI
Quad: Kymco 500i IRS ;) czerwona bestia ;)
|
Wysłany: 30.11.2012 09:03
Re: Polskie klocki hamulcowe
To ciekawa alternatywa zaraz poszukam swoich i przy następnej wymianie założę Polskie. Napiszę oczywiście jakieś szczegóły z eksploatacji
_________________ NIE WAŻNE CZYM SIĘ ŚMIGA, ALE ILE TO PRZYNOSI FRAJDY ************** TRANS - SQUAD - TEAM**************
Zapraszam do śledzenia losów mojego Kymco 500i IRS http://www.atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=16&t=53963
|
|
|
|
zimak
Rejestracja: 07.04.2012 08:19 Posty: 125 Miejscowość: DGL
Imię: Tomek
Quad: can-am 1000RMX
Poprzednie quady: G700, can-am 800xmr
|
Wysłany: 30.11.2012 19:36
Re: Polskie klocki hamulcowe
Ciekawe czy mają okładziny z spiekanego metalu , takie jak EBC złote, bo to co ja tu widzę to mają same organiczne czyli takie jak EBC czerwone, i jak wiadomo w terenie użytkowane to giną w oczach okładziny, osobiście to wolę sam zakuwać ,odzyskana okładzina z maszyny np budowlanej, poxipol +dwa nity , i sprawuje się jak zakupiona w sklepie , a zaoszczędzona kasa na paliwko, teraz testuję okładziny twarde z domieszką mosiądzu , spiekany metal, jak na razie trudny do zdobycia .
|
|
|
|
stanisław
Rejestracja: 25.07.2008 11:28 Posty: 775 Miejscowość: Białobrzegi
Quad: TRX 400EX
|
Wysłany: 01.12.2012 12:52
Re: Polskie klocki hamulcowe
zimakPomysł dobry, jeśli masz przekonanie, że niczego nie przeoczyłeś i jesteś pewny swojej roboty na 100% Hamulce to jednak ważna rzecz i czasem można się zdziwić jak ich zabraknie Zastanawiam się jak takie twarde klocki działają na tarczę. Pewnie zużywa się ona o wiele szybciej. Pytanie po którym komplecie takich klocków trzeba będzie ją wymienić?
|
|
|
|
wacoQ
Rejestracja: 22.03.2012 13:32 Posty: 227 Miejscowość: WPI
Quad: Kymco 500i IRS ;) czerwona bestia ;)
|
Wysłany: 01.12.2012 15:24
Re: Polskie klocki hamulcowe
Jasne hamulce to podstawa. Trzeba spróbować tych polskich
_________________ NIE WAŻNE CZYM SIĘ ŚMIGA, ALE ILE TO PRZYNOSI FRAJDY ************** TRANS - SQUAD - TEAM**************
Zapraszam do śledzenia losów mojego Kymco 500i IRS http://www.atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=16&t=53963
|
|
|
|
Damiandg
Rejestracja: 03.07.2008 13:14 Posty: 2653 Miejscowość: Dąbrowa Górnicza Przy samej pustyni
Quad: Suzuki LTR 450
Poprzednie quady: Bashan 200 -> Suzuki LTZ 400
|
Wysłany: 01.12.2012 17:10
Re: Polskie klocki hamulcowe
Polecam na klocki używać mosiądzu. Kolega zakuwa do TRX 400 i jest super zadowolony.
|
|
|
|
zimak
Rejestracja: 07.04.2012 08:19 Posty: 125 Miejscowość: DGL
Imię: Tomek
Quad: can-am 1000RMX
Poprzednie quady: G700, can-am 800xmr
|
Wysłany: 01.12.2012 17:30
Re: Polskie klocki hamulcowe
stanisław napisał(a):
Zastanawiam się jak takie twarde klocki działają na tarczę. Pewnie zużywa się ona o wiele szybciej. Pytanie po którym komplecie takich klocków trzeba będzie ją wymienić?
Materiał klocków oryginalnych, właśnie wykonany jest z najtwardszego materiału czyli ze spieku metalicznego ,i użytkując gada na klockach zalecanych przez serwis masz odpowiedź na jak długo starczą tarcze, taki urok ofrołdu , czyli kasa w błoto. Damiandg napisał(a): Polecam na klocki używać mosiądzu. Kolega zakuwa do TRX 400 i jest super zadowolony. masz na myśli okładzinę mosiężną , hmmm
|
|
|
|
technik
Rejestracja: 08.09.2009 18:46 Posty: 238
Quad: brudny
|
Wysłany: 01.12.2012 21:58
Re: Polskie klocki hamulcowe
dokładnie mosiężną, ale ja to robie na tylnym hamulcu w ośce gdzie najtwardsze klocki ebc wytrzymały mi dwa wyjazdy. Piasek i woda zdzierały je jak papier ścierny. mosiądz wytrzymuje dłużej, zwiększonego zużycia tarczy nie zauważyłem. Zaznaczam - tylnego hamulca używam jako pomocniczego , główny hamulec z przodu jest na orginalnych klockach.
_________________ połamane plastiki, poobijane kości a człowiek i tak rozumu się nie nauczy
|
|
|
|
jimmiks
Rejestracja: 07.02.2013 09:09 Posty: 64 Miejscowość: Włoszczowa
Imię: Kamil
Quad: Suzuki LTZ-400 K8
Poprzednie quady: Made in China 200
|
Wysłany: 05.03.2013 21:39
Re: Polskie klocki hamulcowe
I jakie opinie na temat klocków tej firmy ?
_________________ Moje filmy na YouTube Kliknij tutaj
|
|
|
|
perszing1310
Rejestracja: 27.08.2012 10:34 Posty: 85 Miejscowość: Starogard Gdański
Quad: CF 500 black edition
|
Wysłany: 15.03.2013 19:36
Re: Polskie klocki hamulcowe
Ja osobiście nie polecam.W terenie,gdzie głównie błoto wytrzymały 70 km.Teraz mam miedziowane czy jakoś tak i przelatane ponad 200 km.i jeszcze są bardzo zdrowe.
|
|
|
|
Pola
Rejestracja: 31.05.2013 20:02 Posty: 3
|
Wysłany: 31.05.2013 20:12
Re: Polskie klocki hamulcowe
A czemu nie polskie?:) Mój mąż takie kupował i absolutnie nie narzeka, a cena faktycznie dużo niższa. Czasami warto zaoszczędzić, chociaż wiem że miał obawy, bo akurat klocki hamulcowe są bardzo istotne dla bezpieczeństwa. Ale się nie rozczarował, więc polecam.
_________________ Adrenalina w moich żyłach... ogrzewanie postojowe
|
|
|
|
Dimi
|
Zbanowany |
Rejestracja: 29.08.2014 20:44 Posty: 247 Miejscowość: Jaworzno
Quad: Yamaha Grizzly 700 FI
|
Wysłany: 06.12.2014 14:40
Re: Polskie klocki hamulcowe
Powiedzcie mi (nie będę pisał kto i nie będę targał jego "dobrego" imienia) czy (nie wiem jakim cudem) klocki hamulcowe założone (ponoć nowe) mogą się sfajcyć tak szybko (w sumie JA przejechałem ok 12km) i czy można ponownie je wykorzystać. Może nie czy można ale czy jest to na tyle bezpieczne? Po rozmowie z szefem powiedział mi, że te klocki oni testowali, tzn podnieśli gada do góry i dodając gazu rozpędzali i hamowali, ja nie umiem sobie tego wyobrazić jak mogli długo testować skoro nabrały temperatury wiedząc, że miałem problem z zatrzymaniem quada tylnym hamulcem
|
|
|
|