Autor |
Wiadomość |
kriss20
Rejestracja: 29.10.2012 14:22 Posty: 336
Quad: 600 + 125
|
Wysłany: 06.02.2013 16:04
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
ok, wczoraj miałem okazję trochę się pobawić moimi zabawkami. Chciałem odpalić silnik żeby trochę pochodził na benzynie ( do tej pory łapał na starterze ). Nalałem "trochę" benzyny do wężyka, niby coś tam łapał, kopcił ale nie chciał zaskoczyć. Wstrzyknąłem jeszcze z 10 strzykawek do wężyka, zakręciłem i ku zdziwieniu z dysz wydechowych silnik zaczął dosłownie wypluwać benzynę Wyczyściłem świece, nalałem mniej benzyny i jakoś tam powoli zaskakiwał ale bałem się dalej odpalać bo nie miałem przykręconych wydechów a w koło pełno było rozlanej benzyny więc trochę strach. Nie wiem jakim cudem tyle benzyny nalało się do każdego z cylindra ale mam nadzieje że czyszczenie gaźnika pomorze. Przypasowałem też wahacz i ogólnie zastanowiłem się nad budową przodu. Wygląda na to, że nic nie trzeba będzie ciąć w ramie, a jedynie dospawać do niej "przód". Przy odrobinie szczęścia nawet chłodnica powinna zostać na swoim miejscu. Na zdjęciu może tego dobrze nie widać ale przednia zębatka i tylna leżą w tej samej płaszczyźnie. W zasadzie wystarczy przykręcić zębatke z motoru do tej z Bashana. Wahacz też ładnie wkomponował się w ramę, dam tylko grubsza ośkę. A tak to mniej więcej na razie wygląda. Z przodu widać pod jakim kątem i jak daleko będzie sięgać drążek kierowniczy. Wydaje mi się że jest ok -- dodano 06.02.2013 16:04 --witam czy mógł by mi ktoś doradzić ? Kupiłem zwrotnice z poloneza, sworznie od poloneza są przykręcane na 3 śruby to trochę utrudnia budowę wahaczy i zwiększa masę. Wpadłem więc na pomysł na który jak się okazało wpadł też Berni jednak akurat nie wyjaśnił z czego wziął takie końcówki z gwintem. Dlatego może Wy wiecie od jakiego pojazdu może pasować taki sworzeń z gwintem ? Z tego co szukałem to mercedesy mają takie sworznie z gwintem ale nie wiem czy by pasowało. Może ktoś z Was przerabiał już ten temat ? zależy mi żeby mocowanie zwrotnicy do wahacza wyglądało tak jak u kolegi Berni. zdjęcie zapożyczone:
Ostatnio zmieniony przez kriss20 06.02.2013 16:04, edytowano w sumie 4 razy
|
|
|
|
michalnz
Rejestracja: 28.08.2011 14:09 Posty: 488 Miejscowość: Nowy Żmigród/Krakow
Quad: Warrior 350, bashan200, wsk175 quad
|
Wysłany: 06.02.2013 17:17
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
Końcówki drążków kierowniczych. Weź zwrotnicę do sklepu, na bank dobierzecie odpowiedni stożek. Nie kupuj na allegro, w stacjonarnych też mają dobre ceny a możesz pomacać i dopasować. Pozdro.
|
|
|
|
kriss20
Rejestracja: 29.10.2012 14:22 Posty: 336
Quad: 600 + 125
|
Wysłany: 09.03.2013 11:37
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
ok, minimalnie posunąłem się na przód ale ogólnie myślałem że to dużo dużo szybciej pójdzie. Zabrałem się za przeniesienie wizji konstrukcji przodu z świata fantazji do brutalnej rzeczywistości. Oczywiście już na starcie okazało się że nic do siebie nie pasuje :/ Na szczęście udało się to wszystko tam poupychać i mam nadzieje że teraz będzie już z górki a przynajmniej nie pod górkę. Niestety ale będę musiał wyciągać cały silnik z ramy bo nie mam dojścia żeby obspawać 1 rurkę Na początku zabrałem się za wycinanie rurek żeby ładnie dały się łączyć. Na początku robiłem to szlifierką Spasowanie było tragiczne, nawdychałem się pyłu i prawie ogłuchłem ale szala goryczy przelała się jak tarczą zahaczyłem sobie o palca, poczułem uderzenie o kość a potem zobaczyłem wielką dziurę w skórze Kupiłem więc otwornice, bałem się że bez odpowiedniej maszynki nie uda mi się zrobić ładnych otworów jednak po paru minutach nabrałem wprawy i łączenia rurek w końcu zaczęły mieć ręce i nogi Następnie po wielu godzinach przymiarek, kombinowaniu i mierzeniu udało się przyłapać 2 rurki LOL a po kolejnych godzinach udało się przyłapać kolejne 4 rury Na tym prace stanęły a ja czekam na kolejne wolne dni i na $$$ bo jednak taka zabawa do tanich nie należy. Może i wygląda to banalnie ale Ci co przez to przechodzili wiedza ile czasu i nerwów to pochłania. -- dodano 04.03.2013 09:03 --Kolejne godziny pracy i oczywiście małe postępy ale nie tracę cierpliwości. Jak na takie spartańskie warunki jestem zadowolony z przebiegu prac. Konkretów nie ma ale są puzzle które też trzeba poukładać żeby jakoś to ze sobą grało. Poziomowanie Testy układu kierowniczego Bujanie w obłokach Teraz walczę z nawierceniem felg tylnych na rozstaw 4x110 i kombinuję z przednim układem hamulcowym żeby zgrać zwrotnice z poloneza z zaciskami motocyklowymi. -- dodano 09.03.2013 11:37 --Zabieram się za przednie wahacze, czy mógł by mi ktoś podpowiedzieć jakiej średnicy i jaką grubość ścianki użyć do tego celu żeby było bezpiecznie ale nie za ciężko ? Ja planowałem rurkę fi 26 ze ścianką 2 mm. Przymierzam się też do ogarnięcia przednich hamulców na bazie zwrotnicy z poldka i zacisku z motoru. W zasadzie wszystko już mam zwymiarowane, pomierzone itp. Wygląda na to, że to będzie hulać takie tam poglądowe foto
Ostatnio zmieniony przez kriss20 09.03.2013 11:37, edytowano w sumie 3 razy
|
|
|
|
cugi253
Rejestracja: 14.04.2012 19:31 Posty: 208 Miejscowość: Wojkowice, Katowice
Quad: Kawasaki Prairie KVF 650 A
Poprzednie quady: Bashan 200S, SAM VFR750, Yamaha Big Bear 350 4x4
|
Wysłany: 09.03.2013 16:13
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
do jakiej srednicy chcesz ztoczyc tarcze od poldasa aby weszla w kolo 12 cali??? zacisk masz jakiego motocykla??
_________________ Moje quady: SAM VFR 400 RC21 https://picasaweb.google.com/1097688201 ... VFR400RC21 SAM VFR 750 RC36 https://picasaweb.google.com/1097688201 ... VFR750RC36 Yamaha Big Bear 350 4x4 https://picasaweb.google.com/1097688201 ... Bear3504x4 Kawasaki KVF 650 Prairie https://picasaweb.google.com/1097688201 ... 650Prairie
|
|
|
|
kriss20
Rejestracja: 29.10.2012 14:22 Posty: 336
Quad: 600 + 125
|
Wysłany: 10.03.2013 01:59
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
Tutaj nie będzie tarczy z poldka. Tarcza hamulcowa będzie miała średnice + - 21 cm i 4 mm grubości i będzie pochodzić z tylnego hamulca motocykla. Zaciski hamulcowe pochodzą z przedniego układu hamulcowego Kawasaki gpx600R. Docelowo chce to zmieścić w felgę 10" i z moich obliczeń wychodzi że powinno się udać. Absolutnie nie ma mowy żeby była tutaj felga większa niż 10". W fazie testów będzie felga 13" z cinquecento. Dla lepszego zobrazowania jak to ma wyglądać wrzucę jeszcze jedna fotkę. Tarcza będzie przykręcona do dystansu a dystans będzie przykręcony do piasty od tyłu.
Ostatnio zmieniony przez kriss20 10.03.2013 01:59, edytowano w sumie 4 razy
|
|
|
|
Marines
Q.T.B. Quad Team Bydgoszcz
Rejestracja: 19.08.2008 17:06 Posty: 2006 Miejscowość: Bydgoszcz
|
Wysłany: 10.03.2013 20:22
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
Fotki ładują się 200 lat :F
_________________ Jeb jeb jeb, lubię chleb.
|
|
|
|
kriss20
Rejestracja: 29.10.2012 14:22 Posty: 336
Quad: 600 + 125
|
Wysłany: 22.03.2013 16:18
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
no faktycznie fotki trochę się ładują. Teraz będę już zmniejszał.
mam do Was pytanie bo już włosy z głowy wszystkie powyrywałem i dalej nie wiem które rozwiązanie jest lepsze.
Robie wahacze przednie i zastanawiam się czy mocowanie wahaczy zrobić na tulei metalowo gumowej, czy na tulejce poliamidowej czy też na główce cięgła.
Tuleja metalowo gumowa tłumi drgania przenoszone na ramę ale szybko kończy swój żywot.
Główka cięgła daje możliwość wyprzedzenia sworznia zwrotnicy ale przenosi wszystkie drgania na ramę i boje się że może rama pękać.
Tuleja poliamidowa wydaje się być kompromisem bo wytłumi minimalną ilość drgań i długo wytrzyma ale jakoś mnie to do końca nie przekonuje.
Zastanawiałem się też czy nie zrobić dolnych wahaczy na tulei metalowo gumowej a górny wahacz na główce cięgła.
Doradzicie ?
|
|
|
|
michalnz
Rejestracja: 28.08.2011 14:09 Posty: 488 Miejscowość: Nowy Żmigród/Krakow
Quad: Warrior 350, bashan200, wsk175 quad
|
Wysłany: 22.03.2013 18:17
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
Ja w swoim utv robie całe wahacze na główkach ciegła 12. Znajomi którzy budowali buggy z maluchów /cc/sc punto itp, ogólnie cięższe maszyny też, robili właśnie na główkach 12.
|
|
|
|
klima251
Rejestracja: 19.07.2009 20:47 Posty: 103 Miejscowość: Suwałki
Imię: Daniel
Quad: Projekt samoróbka | Renegade 800R
|
Wysłany: 29.03.2013 17:54
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
Jak wrzucisz dwa takie same zaciski to pamietaj ze do odpowietrzania zacisk musi być idealnie ustawiony odpowietrznikiem do gory. Ja z tylu na ośke mam zacisk z przodu od R6, trochę inaczej położony niż byl w motocyklu i zmarnowałem duzo czasu na dojscie o co biega.
_________________ http://picasaweb.google.com/10625379333 ... cXJnOv6JQ#
|
|
|
|
kriss20
Rejestracja: 29.10.2012 14:22 Posty: 336
Quad: 600 + 125
|
Wysłany: 29.03.2013 20:26
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
Dzięki za cenną wskazówkę Jeśli chodzi o hamulce to robota stoi. Pierwszy element układanki to adapter zacisku który będzie z blachy 4 mm. Kolega miał mi to wyciąć ale ciągle nie możemy się zgrać i tak się to przeciąga. Ale dzięki temu mam czas na szukanie coraz ciekawszych i co gorsze coraz wymyślniejszych rozwiązań konstrukcyjnych michalnz, dzięki za odpowiedź. Już miałem zamawiać końcówki cięgła do górnych wahaczy ale ostatecznie kupiłem poliamid. Jednak docelowo ( jak będę miał więcej czasu ) to górne wahacze będą właśnie na główkach cięgła. Niestety robota idzie w żółwim tempie. Raz w miesiącu jadę robić pomiary, wracam do wrocławia, kupuje materiały i obrabiam detale aby za miesiąc znowu pojechać do quada i przymierzyć i ewentualnie przymocować wcześniej przygotowane elementy. I tak w kółko ale nie poddaję się Za 3 dni znowu będę mógł porobić kilka niezbędnych pomiarów LOL
Ostatnio zmieniony przez kriss20, 29.03.2013 20:26, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
klima251
Rejestracja: 19.07.2009 20:47 Posty: 103 Miejscowość: Suwałki
Imię: Daniel
Quad: Projekt samoróbka | Renegade 800R
|
Wysłany: 30.03.2013 13:33
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
musisz być cierpliwy, ja na swojego dwa lata przeznaczylem i ciagle mam nowe pomysly, co zrobic inaczej zeby bylo lepiej hamulce robisz razem na nożna pompkę czy oddzielnei przod i tyl?
_________________ http://picasaweb.google.com/10625379333 ... cXJnOv6JQ#
|
|
|
|
kriss20
Rejestracja: 29.10.2012 14:22 Posty: 336
Quad: 600 + 125
|
Wysłany: 04.04.2013 22:40
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
hehe.. przez 2 lata to bym osiwiał i się pomarszczył wiedząc jaki potworek kryje się w moim garażu a ja nie mogę się przejechać Na szczęście mam jeszcze swoją 125 która dzielnie towarzyszy mi w tych ciężkich chwilach haha... LOL Hamulce będą oddzielnie przód i tył. Zawsze czy to na quadzie czy motorze miałem oddzielne hamulce więc to chyba kwestia przyzwyczajenia. Czasami też fajnie wejść bokiem w jakiś zakręt Tylny hamulec i tak w zasadzie nic nie hamuje tylko stabilizuje podczas hamowania a ja już liznąłem parę szybszych motosportów i jakiś tam refleks sobie wyrobiłem więc to żaden problem a bawić się w jakieś korektory siły hamowania i to wszystko ze sobą zgrać to nie dla mnie Dzisiaj przeglądałem allegro w poszukiwaniu amortyzatorów i znalazłem chyba całkiem fajne: http://moto.allegro.pl/polaris-predator ... 54985.htmljednak chyba sobie odpuszczę bo coś mi się wydaje że mogą być dojechane, coś za tanio jak na FOX-y. -- dodano 04.04.2013 01:17 --Ok, lecimy z tym koksem. Miałem do wykorzystania jeden dzień więc żeby wykorzystać go w pełni siedziałem przy quadzie całą noc i cały dzień bez bez zmrużenia oka Garaż a w zasadzie pomieszczenie garażopochodne nie chroniło ani od zimna ani od wiatru ani od śniegu. Wrażenia z gięcia rur o 4 w nocy bez giętarki w 20 cm śniegu bezcenne Dużo się działo ale wystarczy już tego marudzenia. Jeśli się ma narzędzia to takie prace wykonuje się w zasadzie od ręki, jak się nie ma odpowiednich narzędzi to jest to długa i wyboista droga przez męki, wyzwiska i rzucanie narzędziami w dal Jednak z efektów jestem bardzo zadowolony, tolerancja ramy jest w granicach 2 mm. W chwili obecnej zatrzymałem się na takim etapie. -- dodano 04.04.2013 22:19 --przybyłem do sklepu, namacałem z 10 różnych kierownic i wybrałem najbardziej mi odpowiadającą kształtem Druga sprawa dzięki której kamień spadł mi z serca. Podczas czyszczenia gaźnika zgubiłem jedną prowadniczkę iglicy. Nowy gaźnik kosztuje 200 zł więc trochę boli ale nie było wyjścia :/ Na szczęście coś mnie natchnęło i odgrzebałem stary gaźnik z chińskiej 110. Okazało się że prowadniczka jest dokładnie taka sama jak w Kawasaki. Kto by się spodziewał, 200 zł w kieszeni takie pierdułko a tyle nerwów:
Ostatnio zmieniony przez kriss20 04.04.2013 22:40, edytowano w sumie 4 razy
|
|
|
|
slon321
Rejestracja: 31.03.2013 08:56 Posty: 27
Imię: Arek
Quad: Quad samoróbka z silnikiem od Hondy Transalp
Poprzednie quady: nie
|
Wysłany: 05.04.2013 11:20
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
Coraz bardziej zaczyna mi się to podobać. Z tego co widzę chyba wzorujesz się na raptorze. wspominałeś wcześniej, że gaźniki ci przelewają, uporałeś się już z tym? Fajna kierownica, ile za nią dałeś? Bo u siebie też muszę wymienić.
-- dodano 05.04.2013 12:20 --
A i jeszcze jedno, jeżeli nie uporałeś się jeszcze z gaźnikami to wymień zaworki iglicowe wraz z gniazdem na pływaku i oringi bo mogą przepuszczać. Łatwo jest to sprawdzić zalewając komory pływakowe paliwem na wyjętym gaźniku - jak cieknie to do wymiany. Samo czyszczenie może nic nie dać. U mnie też tak było paliwo lało się ciurkiem. Nabyłem cały zestaw naprawczy gaźnika i po kłopocie.
_________________ Quad samoróbka z silnikiem od Hondy Transalp https://plus.google.com/photos/117711740798643396379/albums/5933213073585362593/5933213102039655890?banner=pwa&pid=5933213102039655890&oid=117711740798643396379
Ostatnio zmieniony przez slon321 05.04.2013 11:20, edytowano w sumie 2 razy
|
|
|
|
kriss20
Rejestracja: 29.10.2012 14:22 Posty: 336
Quad: 600 + 125
|
Wysłany: 06.04.2013 00:21
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
Dzięki Szczerze mówiąc jeśli chodzi o ramę to na początku szukałem jakiegoś wzorca ale ostatecznie wyszło że nie wzoruję się na żadnym quadzie Jest to pełen custom przelany z głowy do rzeczywistości, nawet żadnych rysunków nie robiłem. Jedynie staram się przestrzegać pewnych zasad konstrukcyjnych. Natomiast bardzo bym chciał żeby obudowa była biała z LTR. Ale to będzie wisienka na torcie jak już wszystko przetestuję i nauczę się panować nad tym wariatem i emocjami Quada robię tylko dla siebie i ma u mnie dożywocie więc staram się nie oszczędzać. Teraz gaźnik. Gaźnik wziąłem do czyszczenia, był totalnie zasyfiony. Gruba warstwa zielonego nalotu, jakiś szlam, wszystkie dysze pozatykane, dwie przepustnice zacięte. Totaly armagedon, nie mam pojęcia jak to w ogóle odpalało . Po przeczyszczeniu gaźnika silnik normalnie odpalił. Ale po 3, 4 minutach zgasiłem bo nie miałem tłumika przyczepionego i nie chciałem żeby coś się popsuło. Tak więc jest poprawa ale na dłuższe testy muszę poczekać do wakacji :/ Kierownicę kupiłem taką: http://moto.allegro.pl/kierownica-z-pop ... 16974.htmlPrzymierzałem się do różnych kierownic, tych drogich i tych bardzo drogich ale ta mi odpowiadała najbardziej. W każdym razie jedno jest pewne, nie zamawiaj na ślepo kierownicy tylko pójdź do sklepu i weź do ręki kilka kierownic, każda kierownica jest inna.
Ostatnio zmieniony przez kriss20 06.04.2013 00:21, edytowano w sumie 2 razy
|
|
|
|
michalnz
Rejestracja: 28.08.2011 14:09 Posty: 488 Miejscowość: Nowy Żmigród/Krakow
Quad: Warrior 350, bashan200, wsk175 quad
|
Wysłany: 06.04.2013 15:28
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
Cześć, naprawde chcę wchodzić na Twój temat, ale zdjecia dalej wrzucasz takie, że ładują się 2 minuty! Myślę, że kierownica da radę, chociaż w dużym quadzie przydała by się ponadwymiarowo szeroka
|
|
|
|