Witam wszytkichu na zdjeciu jest taki krotki przewod z zaciskiem ostatnio mi pękł podczas jazdy wtleciał plyn chlodzacy udalo mi się go skrócic zamontowac i jakos dojechalem do garazu dokupiłem plyn shell do chlodnic mieszalny niby z wszytkim dobry jakosciowo dolalem do ukladu wyjechalem po przejechaniu 500 metrow temperatura na czerwonym polu chlodnica zbija do polowy jal się wylacza to znowu leci do gory nie mam pomyslow plyn uzupelniony wetylator z chlodnicy niby się zalacza quad ma 670 km przejechane serwisowany i już druga awaria normalnie vrak mi sil

-- dodano 17.05.2017 07:45 --

Nikt nie ma pomysłu

masz gwarancję? Może się zapowietrzył po prostu i tyle. Można odkręcić korek od chłodnicy i odpalić go delikatnie. Bo jeśli układ był sprawny to nagle nie popsuł się. Pytanie tylko ile km dojechałeś do garażu i czy wtedy się nie przegrzewał.

Jak jechalem spowrotem pokazywal na granicy z czerwonym a jak jechalem bylo.ponizej na zbiornuczku mi wtedy pokazywalo polowa ale po ost6gnieciu dopiero bylo widac jak ubylo silnik pracuje normalnie nic się nie dzieje nie kopci tylko to ze rosnie temperatura

-- dodano 17.05.2017 09:41 --

Nie znam się bardzo na mechanice a kojarzy ktoś ta czesc gdzie jest wpiety ten weżyk

Zapowietrzony układ chłodzenia .

Rozebralem caly przod bo zagrzalem go i anni babelkow anni nie spadł poziom w zbiorniczku

Otwarlem korek vhłodnicy i wlalem tam płyn za bylo widac w chlodnicy i zapalilem go w sumie może 10 minut chodzil i przejechalem może kilometr temperatura nie przekroczyla połowy skali jutro pojade na dluzy wypad i zobacze wexne z sobą klucze i plyn hehe

gejzeru nie musi być by podczas pracy z otwartym korkiem mogło zejść to powietrze