Pierwsza górka na NW IV - kto zjedzie ten może jechać dalej.

KAIN napisał(a):
Majówka profesjonalnie wybrnął z rolki zwinnie parkując gada u podnóża górki

Dziesięć minut wcześniej zjechałem tą samą trasą. Na początku jakieś 10m od góry podbijało dupkę, przy następnym najeździe niestety troszeczkę szybszym (błąd) dupa poszła w górę, widać jej opadanie na początku filmu , a ja zacząłem ewakułację w bok jednocześnie dodając gazu niestety lewe kopytko nie zdążyło i lekko się w kręciło w kierownik. Na szczęście jakimś cudem wyrwałem nóżkę bo by było nie fajnie i pchnąłem gada w dół z całej siły. (niestety została mała "zdrapka" na kopytku )
Porada na drapki z bumperem + wyciągarka + kufer = jakieś ok 30-35kg + lekki jeździec dociska przód i jest ok.
Natomiast na zjazdy to samo ciągnie w dół jakby ktoś cię tam pchał, lekko za duża prędkość i o tragedię nie trudno Dobrze że akurat ten teren wybacza

_________________

Mam nadzieję, że majóweczka nie potłukła się za bardzo

Przesiadłem się z g660 na g7, i od razu chciałem zakładać bumpery, jak największą wyciągarkę itp, żeby przód dociążyć, bo naczytałem się podobnych komentarzy. Jednak zdecydowałem się na rt25 i nic więcej na przodzie. Co się okazało, g7 jest 100 razy stabilniejszy, zarówno na boki jak i odporny na rolki, Po prostu czuje, że mogę pozwolić sobie na dużo więcej niż na g660. Wiec takie komentarze, że trzeba maksymalnie dociążać przód w g7 są bzdurą totalną, i potem krążą właśnie takie opinie nie prawdziwe... Wiadomo, każdy sprzęt się wywraca, a jak się mu jeszcze na siłę pomaga to lecą rolki. Jednak to wina zazwyczaj ridera, a nie sprzętu. No a niestety to właśnie g7 jest najczęściej kupowanym sprzętem przez laików. Aha, no i w żaden sposób nie biję do kolegi Majówki, po prostu taka refleksja mi się napisała Pozdrawiam i mam nadzieję, że spotkamy się na NW

Tak jak napisałem za drugim razem lekko za szybko i zbyt pewnie, a na NW to i tak cię pogryzę

hah ja bym swoim zjechał z tego urwiska na ośke ;D

misiumisiu zgadzam się z Tobą w 100% każdy draper wie, że dodatkowy dodatek wagi nie pomaga. Tyczy to tylko draperów

Ja do tego stopnia staram się odciążyć sprzęt, że nie założyłem wyciągarki. Teraz cierpię jak gdzieś się sam wybiorę i utknę, no może nie sam cierpię...cierpi też Kain bo przyjeżdża z pomocą

Ja tak odchudziłem gada , że nawet telefonu kom . nie wożę ! Jak utknę nie kiedy w terenie , to na amen !
Kain , piękna robota na tej piaskowni ...

exsstrom
a dzięki nam jesteś lżejszy o piankę

To jedynie szum medialny Mistrzu Gór , tak naprawdę nasza działalność draperska (moja i Gomeza), jest bardziej mentalna niż praktyczna.

Gomez na boisku, ja na macie oddajemy większość naszego serca i energii . Najpierw zabrało Belzebuba...po kilku miesiącach załapałem bakcyla i wróciłem do MMA na dobre

Super , że robisz to co kochasz - będę Ci kibicował .
Mimo to mam nadzieję , że kiedyś mnie odwiedzicie , żeby troszkę pohasać po górkach ...
Ewentualnie mały sparing ?

Kain musi jeszcze trochę potrenować przed walką czeka go jeszcze jeden sparing ANT Majowka%

-- dodano 18.05.2010 21:44 --

Ups pomyliłem tematy (nie chcę śmiecić) zapraszam do rozmowy na forum prywatne

KAIN uważaj bo Cię exsstrom wypuszcza, Ty go sprowadzisz do parteru a on załatwi Cię swoją tajną bronią hehe

Dzisiejsza jazda, stromość górki powstała na skutek wybierania piasku przez NIEBIESKIEGO ŻUKA - jest on na czarnej liście już 3 quady przez niego miały rolkę - zabiera piasek zawsze z miejsca zjazdu

Na wideo nie widać do końcu efektu, sorki za jakość ale film kręcony telefonem:

Byłem dziś przy miejscu tego zjazdu i napisze tylko : Wielki Szacunek KAIN

Pozdrawiam

p.s. Czekam na odcinek 4 DSJ