Kain ! Lekcja genialna Skąd u Ciebie takie przygotowanie pedagogiczne ?
Cieszę się , że jesteś w formie . Pozdrawiam

Super- dzięki za cenne wskazówki!

Nawet przed monitorem czuję to miłe mrowienie między łopatkami

Mała ilustracja dla sprawdzania czy nie ma niespodzianek w podłożu ... w trzeciej sekundzie filmu zahaczam lewym kołem o korzeń , następuje gwałtowne wyrwanie kierownicy l lewo do zbocza, jedyny ratunek to kontra i mocno w gaz.... na dole uderzam klatką piersiową w kierownicę ze względu na zbyt duży kąt zajścia...ale nie ma rolki i to jest najważniejsze

Wszystkie rolki jakie mialem to przez plecy...dobra robota Kain

Tego korzenia chyba już tam nie ma?
Pamiętam to miejsce.
Jeszcze ciekawszy jest ten trawers bardziej po prawej stronie (trawers wstępujący za krzaki i potem ostro w dół). W naszej grupie 'czerwonych' na NW III niewielu go zrobiło

to co my robimy w porównaniu do KAIN-a to nie można nazywać trawersami, długo się trzeba będzie uczyć , ale motywacja żeby pojechać na NW coraz większa, adekwatna do strachu no chyba że Majówka mnie jakoś wyluzuje

jeszcze nigdy po trawersach się nie drapalem . nie takich .
czas będzie powoli tego sprobowac. dzięki KAIN mam nadzieje ze nie zalicze dzwona.

-- dodano 19.04.2011 13:07 --

własnie wrociłem z szybkiego "obiadowego" trwersowania.
mam pytanie , czy na trawersie trzeba jechac na 4x4 czy tylko na tył ?
probowałem własnie na zapietym 4x4 i nie bardzo cos mi to idzie. raz mosiałem quada sprowadzac na piechotke. drugim razem był by dzwon gdyby nie drzewo o ktore się oparłem (a na filmie wyglada to tak prosto . pow

Nie nauczysz się trawersowania w jeden wyjazd - cierpliwości
Jak Ojciec powiedział - systematycznie małymi kroczkami

Co tu dużo mówić.

trawersów dobrze jest się uczyć na piasku
zapewni lepsze trzymanie, a i w razie niepowodzenia straty będą mniejsze

Tak ja jak i Gomez mieliśmy sporo do czynienia z prowadzeniem zajęć sportowych

on dalej jest czynnym trenerem





Racja Waldo ten trawers był wstępem do tego o którym piszesz, jedno z kilku miejsc na które Gomez mnie podstępnie namówił





Było by miło gościć ekipę stołeczną i się zintegrować





Napęd 4x4 bezwzględnie, wyłączając bardzo ciasne zwroty. Przy powolnych jednostajnych trawersach dobrze jest mieć asekurację... kogoś kto będzie szedł z tyłu i przy każdym niebezpiecznym przechyle łapał nas




Tak właśnie mieliśmy zacząć.. od piasku ale plan zdjęciowy daleko a czasu mało

Wersja oficjalna zostanie otwarta na piaskowni


Dzięki wielkie za ciepłe słowa !!!!

-- dodano 19.04.2011 14:40 --

Co zrobić gdy jest bardzo ciasno i nie sięgamy do manetki

nieźle rolka byłaby nie stricte przez korzeń a przez to , że ridera przerzuciło na drugą stronę maszyny i przeciwwaga stała się "nadwagą" wyjście z opresji wzorcowe ja bym się rolował na sam dół zapewne

a tutaj pogromcy praw fizyki czyli diabły wcielone i nie wcielone w AKCJI