Witam,

Z tego co widze na zdjeciach,to wywnioskowalem, ze w nowych produktach Can-am jest poprawione zawieszenie Kayaba. Założona jest pliastikowa osłona na dolną czesc amortyzatora ( na pret).

U mnie przy przebiegu 600 mil rozpadł się 1 amortyzator - wyciekł cały olej, zaczal pukac. Niby jest naprawiony ( wymieniono tylko uszczelke w cenie 4 zł ), ale z jakim skutkiem - zobaczymy. części użytkowników renegadów 800 x posypaly się również amortyzatory, reszta dopiero czeka ( pewnie beda mieli wszyscy ten sam problem, bo nie wierze, ze w jednym jest a w drugim nie ma). Z tego co się dowiedziałem problem pojawia się raz to dostawanie się syfu do amortyzatora co powoduje mikropekniecia uszczelki, dwa to bardzo duze Ciśnienie. Rozumiem, ze zalezy to od warunkow w jakim się poruszamy, ale bez przesady moj Renegade byl może pare raze w malym blocie, a reszta to szutry itp...

Wrzucam pare zdjec jakie znalazlem na necie :




Przerabiał już to ktoś i moglby podzielić się wiedza w jaki sposob jet to wykonane lub jak to zrobil?

Pozdrawiam!

Załóż skarpety (ochraniacze) na amory i syf się nie będzie dostawał. Prosty patent, a pomaga. Patrz tu: http://moto.allegro.pl/search.php?strin ... &country=1
3mka

no właśnie odnośnie skarpet: czy istnieją oryginalne skarpety can-am na tył?
kupiłem 6 kompletów (po 2szt.) i okazało się że pasują tylko na przód, chodzi mi o długość

ale zbiorniczki i tak je przecierają po około 150 km

Ze skarpetami to jest tak:
jak je założysz, to owszem chronią przed bezpośrednim dostawaniem się piasku na lagi amortyzatorów, ale podczas mycia quada nasiąkają wodą z pisakiem (długo schną utrzymując wilgoć i piach). Dlatego przy okazji mycia najlepiej je zdjąć, wyczyścić, wysuszyć w między czasie oczyścić amortyzator (bo jednak trochę piasku się dostanie na powierzchnie chromu technicznego) i dopiero założyć je ponownie.

1000 km zrobione i skarpety całe sprawdzam je praktycznie przy każdym myciu i są w stanie prawie nie naruszonym.

Ja po jeździe zazwyczaj myje quada myjką i wtedy myje go całego ze skarpetami ( są umyte z zewnątrz ) potem je zdejmuje i myje od środka i wrzucam je do garażu żeby się wysuszyły przed kolejną jazdą, ja mam skarpety z BRP i od środka jest tak jakby plastik/folia która nie chłonie wody więc ta strona jest sucha, jedynie z zewnątrz są trochę wilgotne

Trochę mi nie pasuje opis



Ja po pierwszej jeździe lewą tylną miałem przesmażoną od wydechu i kolektora. Teraz aby ja założyć muszę każdorazowo używać wzmocnionej taśmy izolacyjnej.

Sprawdź swoją i opisz czy masz też przysmażoną.

na te przysmażanie skarpety od wydechu może być patent. Jest coś takiego jak ceramiczne pokrywanie wydechu. W stanach bardzo popularne, u nas mniej. Wydech i rura pokryte ceramiką, nie rdzewieje i zawsze jest koloru jaki został użyty do pokrycia (kilka do wyboru). Dodatkowo powłoka izoluje ciepło.
Druga opcja zmienić wydech

Mam oryginalne skarpety 2 na przód i 2 na tył ( fabryka stosuje a przynajmniej ja mam 2 rozmiary skarpet )i żadna nie jest przysmażona, jedynie mają lekki żółty nalot od środka od sprężyn.

Może na twoje przysmażenie ma wpływ temperatura otoczenia? Ja jeszcze nie jeździłem renią w temp + 10 stopni lub ustawienia zawieszenia na przykład ostatnio ktoś na forum pisał że mu opona o tłumik ociera...

tylko, że to nie jest ori

why?

sportcoupe Twój sprzęt na tych zdjęciach wygląda jak dopiero wyjęty z kartona. Czy masz zdjęcia po tym 1000 km czy naprawdę po godzinach biegasz z woskiem i chuchasz na plastiki.

Czy twoje osłony nie mają tworzywa od spodu (gumo podobny materiał) a z zewnątrz materiał?

Mi właśnie ta guma się przetapia przy wydechu. Nie ma tu wpływu ustawienie zawieszenia (standard).

PS Ten katalog zapewne znasz foto z katalogu na 2009

Dbam o sprzęta ale nie na tyle żeby tak wyglądał jak na moich zdjęciach zaraz po zakupie

Musiałbym skoczyć do garażu ale nie mam ich przysmarzonych a od środka są niby takie foliowo/plastikowe. Jak znajdę chwilkę to mogę pstryknąć fotki. Może to wina tych osłon wiesz jak jest materiał materiałowi nie jest równy, niby wygląda na takie same w jednak się różnią.