Autor |
Wiadomość |
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 05.10.2006 19:11
Dyfry - wymiana oleju 800XT + smarowanie
Zaczne od krzyzakow na walach w 800XT sa 3. Uzylem smaru uniwersalnego, fabryczny smar po 300km wystepowal w malej ilosci w polaczeniu z woda... Do pracy zaprzeglem smarownice z wezem elastycznym, niestety kalamitki sa male i trzeba dokupic w sklepie z narzedziami koncowke produkcji niemieckiej - nie rozni się ona od standartowych 1/4 cala, ale jest przynajmniej dobrej jakosci i smar trafia do kalamitki a nie gdzie indziej. Podobnie smarujemy przednie wahacze po 4 kalamitki na strone (lacznie 11 kalamitek).
Tylny dyfer. 250-300ml olej 75W90 GL-5. Z korkami spustowymi nalezy się obchodzic bardzo ostroznie sa filigranowe i fabrycznie maja mala warstwe Loctita. Do spuszczenia robimy sobie z papieru lejek -zjezdzalnie, zeby olej nie polal nam calej ramy i nie wlal się za skidy. Moment dla korkow sputowych w obu dyfrach 7Nm - lepie się go trzymac. Jesli klucz zaczyna się od 10Nm dokrecic reka do pierwszego malego oporu jak najmniejszym kluczem. Olej nalewawym przez otwor wlewowy w gorze dyfra, uzylem strzykawki 100ml.
I tu się zaczynaja schody po wlaniu 200-250ml nalezy wlozyc drucik zagiety pod katem 90 stopni o dlugosci 32mm, olej powinien znajdowac się pomiedzy 25 a 32mm na tym druciku. Tak mowi swieta ksiazka serwisowa. Pol biedy kiedy macie barwiony olej - zielony... jesli dysponujemy transparentnym, polecam kawalek odmierzonej tekturki zlamanej pod katem prostym.
Korek wlewowy (dla obu dyfrow) dokrecamy momentem 22Nm i zmieniamy mu miedziana podkladke.
Przedni dyfer 500ml. Tu musimy zdjac przedniego prawego skid plata jesli mamy. Drugi etap to zdjecie kola i podparcie pojazdu. Dostep do sruby wlewowej i spustowej jest mocno utrudniony-zaslania je tarcza hamulcowa... na szczescie w tarczy sa spore otwory. Spuszczenie oleju jest o tyle problemeatyczne, ze trzeba uwazac, zeby nie polac tarczy hamulcowej i nie wlac oleju za skidy (ja tarczy nie polalem, za skidami mam olej...) Dodatkow musimy przechylic mocno quada na strone otworu sputowego, zeby wylac caly olej. Uzylem lewarka samochodowego.
Napelniamy strzykawka z rurka (ogranczony dostep) do momentu przelania.
I tym sposobem w ciągu 2 godzin mamy przesmarowane zawieszenie i olej zmieniony w obu fdyfrach. Instrukcja mowi zeby zmieniac po 3000km, ale przy ostrej jezdzie i po dotarciu oraz kontakcie z duza iloscia wody nalezy robic to czesciej.
|
|
|
|
MaciekP
Rejestracja: 29.09.2005 22:40 Posty: 6185 Miejscowość: Warszawa
Quad: Było wiele...
|
Wysłany: 05.10.2006 19:23
WOW!
Shelton, ubiegłeś mnie mnie tym razem!
Chyba drugi zielony quadzik ci się należy!... ale je przyznaje KOMISJA....może doceni Twój wysiłek...
|
|
|
|
GALILEUSZ
Rejestracja: 04.05.2005 23:16 Posty: 1602 Miejscowość: ALCATRAZ TEAM Warszawa-Białołęka
Quad: Can-Am 800: super silnik a reszta taka sobie
|
Wysłany: 05.10.2006 19:29
Podziwiam Was, jak dbacie o te quady
Aż szkoda ich na enduro ...
_________________ ALCATRAZ
|
|
|
|
MaciekP
Rejestracja: 29.09.2005 22:40 Posty: 6185 Miejscowość: Warszawa
Quad: Było wiele...
|
Wysłany: 05.10.2006 19:35
...zastanawiam się, czy nie naturalnym byloby wrzucić to do wątku WARSZTAT- Outlander 800...
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 05.10.2006 20:25
GALILEUSZ napisał(a): Podziwiam Was, jak dbacie o te quady Aż szkoda ich na enduro ...
Z checia wystartuje w enduro, jezdze ostro i ci co jezdza wiedza, ze się nie oszczedzam, zawsze tak bylo z motocyklem takje. Szkoda, jak by mial worek kasy - to nie szkoda, niestety na dodatkowe wydatki np. polos 1000PLN ...jakos mnie nie stac. można pisac, ze enduro kosztuje 10PLN jak niektorzy, można i powiem, ze wole to polos ukrecic w lesie niz na enduro - przypadkiem niz swiadomie... Od lat robie mechanike, nawet robilem części do motocykli na Paryz Dakar, ale nie wtym, rzecz Galileusz ja poprostu mam swoja wydolnosc finanoswa i nie jest tak, ze nie chce - nie stac mnie. Zeby zaknac temat - wyzszosci enduro nad przeprawowakmi i niedizelnymi kierowcami.
|
|
|
|
MaciekP
Rejestracja: 29.09.2005 22:40 Posty: 6185 Miejscowość: Warszawa
Quad: Było wiele...
|
Wysłany: 10.10.2006 11:15
dzisiaj dobralismy się do moich kalamitek.
Na szczęscie jest ich wiele i to dobrze świadczy o Bombie.
Po 500km smar w wahaczach był caly czas i praktycznie nie było wody, ale uzupełnie go nie zaszkodzi.
Inaczej wyglądała sprawa z wałem. Tu ochoczo pryskało mleko i smaru jak na lekarstwo.
Całe smarowanie to 30minut pracy, więc warto się pochylić.
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 10.10.2006 11:23
30 minut z udzialem wozka widlowego
|
|
|
|
chudy23
Rejestracja: 23.01.2011 10:53 Posty: 39 Miejscowość: Świnoujście
Quad: CAN-AM Renegade 800R 2009
|
Wysłany: 25.01.2011 11:49
Re: Dyfry - wymiana oleju 800XT + smarowanie
witam jestem świeży na formum i nie ktore pojecia tu zdefiniowane to sa dla mnie jak czarna magia.. wiec chcialem zapytac co to sa te kalamitki??? zaczyna mnie to wszystko przerastac i chyba sprzedam tego quada...
-- dodano 25.01.2011 11:49 --
i czy to prawda ze olej w dyfrach się wymiena po 6 tyś?
|
|
|
|
Darekk310
Rejestracja: 07.12.2006 19:38 Posty: 1741 Miejscowość: śląsk S P S
Quad: Outlander 1000
|
Wysłany: 25.01.2011 17:33
Re: Dyfry - wymiana oleju 800XT + smarowanie
Patrze na pierwszy post i myślę żeby shelton takie rzeczy pisał przrecie to każdy wie... a tu rok 2006 Może i wg ksiązki serwisowej co 6 tys ale moim zdaniem to zdecydowanie za dużo. Ja w dyfrach i skrzyni wymieniam co drugą zmianę oleju w silniku czyli jakieś 2 do 2,5 tys. . W skrzyni olej jak nówka za to w dyfrach a szczególnie w tylnym widać że olej przepracowany . Więc moim zdaniem max. to 3 tys
_________________ Out 1000, Elka stage 4, XMR rear diff kit , BH 26"
|
|
|
|
palestyna
Rejestracja: 06.11.2006 23:45 Posty: 5038 Miejscowość: Dolny Śląsk
Quad: RMX 008 MA-NAC
Poprzednie quady: re-RMX
|
Wysłany: 25.01.2011 23:23
Re: Dyfry - wymiana oleju 800XT + smarowanie
Shelton napisał(a): niestety kalamitki sa male i trzeba dokupic w sklepie z narzedziami koncowke produkcji niemieckiej masz jakąś konkretną firmę na myśli bo faktycznie na tych ogólnie dostępnych to połowa smaru idzie na zewnątrz
_________________ Quad turysta i drapreżyser http://youtube.com/puniek71 Najlepsze rolki w sieci http://www.youtube.com/watch?v=nku7zOpGIU0 Teoretycznie TAK praktycznie NIE wszystko zależy od interpretacji
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 26.01.2011 09:52
Re: Dyfry - wymiana oleju 800XT + smarowanie
Nie pamiętam już nazwy tej germańskiej firmy, ale różnica była taka, że szło bez problemów i nie urwała się jak chińska po pewnym czasie. Była jakieś 3 razy droższa. Do krzyżaków kupiłem, małą ręczną wciskaną całą obudową - smarownicę, ze szpiczastym czubkiem. Taka bez problemu podchodzi na krzyżaki.
|
|
|
|
Darekk310
Rejestracja: 07.12.2006 19:38 Posty: 1741 Miejscowość: śląsk S P S
Quad: Outlander 1000
|
Wysłany: 26.01.2011 17:47
Re: Dyfry - wymiana oleju 800XT + smarowanie
Ja mam zarówno smarownice jak i końcówkę Pressol i wszystko idzie tam gdzie trzeba.
_________________ Out 1000, Elka stage 4, XMR rear diff kit , BH 26"
|
|
|
|
palestyna
Rejestracja: 06.11.2006 23:45 Posty: 5038 Miejscowość: Dolny Śląsk
Quad: RMX 008 MA-NAC
Poprzednie quady: re-RMX
|
Wysłany: 26.01.2011 20:42
Re: Dyfry - wymiana oleju 800XT + smarowanie
Kurczę, mogłeś troszkę szybciej się odezwać kupiłem już tą http://allegro.pl/show_item.php?item=1413286069
_________________ Quad turysta i drapreżyser http://youtube.com/puniek71 Najlepsze rolki w sieci http://www.youtube.com/watch?v=nku7zOpGIU0 Teoretycznie TAK praktycznie NIE wszystko zależy od interpretacji
|
|
|
|
Darekk310
Rejestracja: 07.12.2006 19:38 Posty: 1741 Miejscowość: śląsk S P S
Quad: Outlander 1000
|
Wysłany: 26.01.2011 22:32
Re: Dyfry - wymiana oleju 800XT + smarowanie
No niestety nie było mnie Dokładnie to mam taką tylko taniej kupiłem i z wężykiem elastycznym http://allegro.pl/pressol-smarownica-ta ... 86018.htmlPlus jednoręcznej jest taki że jedną ręką pompujesz a drugą możesz podtrzymywać wężyk.
_________________ Out 1000, Elka stage 4, XMR rear diff kit , BH 26"
|
|
|
|
chudy23
Rejestracja: 23.01.2011 10:53 Posty: 39 Miejscowość: Świnoujście
Quad: CAN-AM Renegade 800R 2009
|
Wysłany: 27.02.2011 20:37
Re: Dyfry - wymiana oleju 800XT + smarowanie
witam ponownie... chcialem się dowiedziec czy jest potrzeba to robic, i czemu to ma służyć? CZYTAJCIE PONIZEJ..
I tu się zaczynaja schody po wlaniu 200-250ml nalezy wlozyc drucik zagiety pod katem 90 stopni o dlugosci 32mm, olej powinien znajdowac się pomiedzy 25 a 32mm na tym druciku.
-- dodano 27.02.2011 20:34 --
jeszcze jedno male pytanko:) jak się wymienia olej w silniku i w skrzyni biegow.. fajnie by bylo gdyby ktoś to opisal i najlepiej wstawil zdjecia.. co gdzie i w jaki sposob.. szukalem na youtubie ale nie ma tam filmikow wymiany oleju w reni.. Problem polega na tym ze nie mam pojecia o mechanice ale z dobrymi wskazówkami będę w stanie to zrobic sam gdyz lubie majsterkowac..
-- dodano 27.02.2011 20:37 --
i jeszcze cos mi się przypomnialo... byl gdzies temat aby dla bezpieczenstwa co jakis casz podokrecac sruby... chcialem wiedziec jakie to sruby do kół to wiadomo ale co jeszcze?
|
|
|
|