dzięki za odp. i propozycje jakie proponujesz , jeśli będzie potrzeba na pewno skorzystam, mam zaufanego mechanika , nie daje do serwisu bo w serwisie jak w serwisie cena duża a jakość wykonania taka sama jak nie gorsza, ale nie będę się rozpisywał na ten temat, bo to temat rzeka.

Napisz proszę jeśli możesz co się Tobie przydarzyło z silnikiem ??? Ktoś kiedyś pisał o ile mnie pamięć nie myli , że podobno nie idzie zregenerować wału rotaxa ?? Pytam , bo z moim szczęściem obstawiam najgorsze czyli przekręcona panewa.

Problem z wałem rotaxa jest taki że tej to tak zwana jednorazówka zresztą jak we wszystkich nowoczesnych maszynach. Jest on utwardzany tylko powierzchniowo co za tym idzie po szlifie warstwa ta zostaje zebrana, do tego panewki występują tylko nominalne czyli panewki też dorabiane . Musi więc być dobry specjalista żeby to ogarnąć i żeby to chodziło, bo gwarancji na to Ci nikt nie da.

-- dodano 13.11.2011 22:48 --

A jak bd potrzebował uszczelki silnika i masz troszkę chęci to mam materiał na uszczelki taki jak oryginał.

ja kupiłem mojego i się okazało że ktoś panewki odwrotnie zamkami włożył, jedna wlazła na drugą, efekt:
ASO z częściami mi oszacował na 9000zł
części kupiłem nowe z USA z salonu BRP, transport kontenerem
i wyszło ok 1600$. Jak to moje nieszczęsne ASO podsumowało lepiej te części bo regeneracja wału z dorabianymi panewkami to koszt ok 3000tyś + uszczelki i robocizna czyli na jedno wychodzi. Nieprawda regeneracja wału i dorabianie panewek to koszt max 900zł łącznie, a firma dorabiająca ma świadomość na jakich obrotach i obciążeniach to łazi i daje gwarancje.
jak to regenerowane łazi nie wiem bo wsadziłem nowe.
Firma która chce mi zrobić wał wspominała o utwardzaniu, ale temat będę z nimi ciągną w przyszłym tygodniu, nie nagli mnie to bo i sprzęt śmiga.

Powiem tak opinie rotax ma niezłą, moc, bezawaryjność, ale jak coś się sypnie to koszta mega. Dobrze jak masz kogoś co może te części w kontener wrzucić.

-- dodano 14.11.2011 00:15 --

jeszcze jedno spuść olej cały najlepiej do jasnego pojemnika i obadaj kolor, ja miałem grafitowy , może to nie reguła, ale u innego też był aż taki kolor :/.

A jeszcze jedno u mnie był głośniejszy stuk, dziwne obroty, nie mógł na tych obrotach nawet ruszyć, aż w końcu zgasł i nie mogłem na ciepłym nawet zakręcić, w ASO na wykręconych świecach go kręcili, ale dziwnie im chodził, efekt jak opisałem wyżej.
Stało się to przy ok 60-70km/h i dobrze że nikt nie jechał bo zaczęło mną rzucać po całym pasie O_o

Po remoncie silnik jest też dużo cichszy niż przed zatarciem finalnym.

Daj znać jak rozkręcisz jakie efekty

urwała się korba i rozwaliła dosłownie wszystko co mogła, czekam na nowy silnik.

No i dopadł mnie problem...

Podczas jazdy wyskoczył CHECK i LIMP HOME MODE LowOIL, stracił moc (jechał ale słabo bardzo). Po zatrzymaniu dodatkowo pojawił się komunikat hiTEMP wiec go zgasilem. Po ponownym odpaleniu (ok 20min), przy którym miał mocny opór, pochodził kilka minut i na luzie dałem mu w palnik - wkręcił się na jakieś 5600rpm, trzepało nim lekko, strzelał czasami z wydechu i zaczęło coś stukać w silniku - metaliczny odgłos... Teraz odpala normalnie ale stuki nadal są nawet na wolnych obrotach a na wyższe się boje go wkręcać...

Jakieś sugestie ?

panewy, nie odpalaj go rozkręć, a koszta remontu będą niższe. Wiem coś o tym

bo może wał bardziej zniszczyć.

typowy objaw, obracającej się panewki. Przerabiałem już to

No dokładnie taki dźwięk... ;/ Wał jest raczej do wymiany rozumiem ?

wróżenie z fusów, rozebrać zobaczyć, nie pal już go lepiej.

Jak tak stuka to wymleta panewka , wał do wymiany.
Mi panewki chwyciło tak że na zimnym odpalał i normalnie się wkręcał a na ciepłym silniku już miał duży opór po rozebraniu okazało się ze panewek nie obróciło ,ale tak zniszczyły wał ze kapa.

no ale jak trzaska na zimnym to panewka raczej obrócona

nie pal już go, bo Ci zablokuje, wyrwie dziurę w karterze i silnik złom

Mi tak dorabiana stukała , została z niej alumiowa pasta dosłownie. Dobrze że stało się to przy 50 km/h bo jakby było szybciej to chyba korba opuściła by silnik.

nie ma chyba co dorabiać, zbyt duże obciążenie jak na dorabiane panewki, przekonałem się na BF i nie robiłem już u Pana K. jak Ty Darek, tylko w Suszcu u gościa i kupa... rozwiązanie na krótką metę i spore ryzyko, albo używka albo oryginał, w Polskim serwisie cena zabija, wiec raczej tylko import z USA.

z tego co wiem to ledwo co kupiłeś tego quada

-- dodano mniej niż minutę temu --

ale Pan K. dorabiał panewki do 800 kumplowi i bryka, zrobił 2 tyś km i OK, może wystarczy minimalnie przejechać szlif i mina, ryzyko. Ja już bym nie ryzykował.

idzie jeszcze nadlać wał pod oryginalne panewki i wyszlifować ale mało zakładów się tym zajmuje i nikt nie testował

Koledzy mam pytanie .
Kupiłem kilka dni temu bombe outl 800R max LTD.
I po kilku krótkich przejażdżkach przestał działać prędkościomierz.
Jaki powód ?
Może ktoś miał podobne usterki ?
Pozdrawiam