Nie wiem czy dobry dział wybrałem, Pytałem już na tym forum o kilka quadow, najpierw miała być oska(o dziwo znajomy ma Outlaw który stoi 2 lata już), ale padło na 4x4. I tak szukam powoli. Może to się wydać śmieszne, ale dziś sąsiad powiedział mi że u jego szefa w magazynie stoi quad od 3 lat, kupił go i tak stoi,z plugiem nawet. Magazyn jest 100 metrów od mojego domu więc byliśmy go zobaczyć, okazało się że to duży(większy o wiele od Grizzly 700ki) Can Am Bombardier, nie miałem możliwości sprawdzić pojemności ani rocznika, ze zdjęć w internacie mniej więcej wynika że to Max 2007 rok. Na dniach sąsiad zapyta szefa o szczegóły i czy sprzedaje. Moje pytanie to czy dużo jest pracy(wkładu finansowego też) przy przygotowaniu maszyny po kilku latach stania? Chodzi też o to żebym wiedział co mu powiedzieć jak doszło by do rozmowy o cenie, żeby jak najwięcej ją zbić.wiem że on się nie zna, kupił go gdzieś tanio żeby odśnieżać, (wiele rzeczy kupuje które są mu nie potrzebne, bo są w okazyjnych cenach, cały ten magazyn jest zawalony gratami z takich okazji) ale do dziś stoi. Jutro napiszę o nim więcej, mam nadzieję.

Trudno ocenić i doradzić niewiedząc do końca oczym się rozmawia jeśli faktycznie quad stoi tak długo nie używany to najprawdopodobniej można przypuszczać iż coś mu dolega .Może też stać całkiem zdrowy sprzęt który po prostu tylko stoi od kilku lat,na pewno czeka cię trochę pracy aby go uruchomić

Jeśli nic mu nie jest to rozumiem że oleje filtry itp. Zawieszenie jakoś sprawdzić mogę?

No tak jak kolega pisał. Po Prostu musisz się dowiedzieć co to za model, który rok dla czego stoi już tyle czasu w hali. Jak jest sprawny i tylko stoi bo nie ma kto jeździć to jakiś większych kosztów nie odniesiesz (sama eksploatacja). Jak się dowiesz wszystkiego to napisz wtedy będzie można coś stwierdzić (cene itd), na pewno coś Ci pomożemy.

Tak zawieszenie sprawdź czy nie ma luzów, na łożyskach, drążki, wahacze.

Ok, dzięki, dziś może będę już coś wiedział. Tu w Belgii ludzie kupują quady,i dopiero później dowiadują się że nie ma tu gdzie jeździć, dla tego pewnie on stoi, ten Polaris mojego kolegi o którym pisałem w innym temacie stoi właśnie dla tego, przywiózł go z Polski i okazało się że nie ma nim gdzie jeździć, lasy prywatne, pozamykane i tak to. Dzięki

-- dodano 25.09.2014 21:35 --

Mam zdjecia,jest z 2004 roku,pojemnosc 400cc(tak jest na tabliczce),podwozie wyglada dobrze,nic nie puka i nie trzeszczy,dziwnie ktoś zamontowal ta wyciagarke,i ona chyba nowa jest. gosc za quada chce 3.600€,w cenie jest kompletny,nowy duzy plug i szyba. Dziwne ze ten akumulator nie jest zabezpieczony tylko tak na wierzchu,w kazdym tak jest? opny jeszcze chyba dobre,po podwoziu widac ze trochę w terenie byl bo sa wgniecenia. No i to co mi sasiad mowil,ze cos tam trzeba zrobic bo cieknie,a cieknie z przedniego napędu Cos powaznego? Ogolnie fajna wielka maszyna,tylko czy ten silnik daje rade z ta waga? jak w tym ze spalaniem? Ile może kosztowac do niego komplet opon asfaltowych? Ile wezme za taki plug? Bo go nie potrzebuje Zdjecia wrzucam w jednym linki do albumu,mam nadzieje ze to zadziala. dzięki za opinie
https://imageshack.com/a/bjOz/1

-- dodano 25.09.2014 21:44 --

na zdjeciu 19.06 widac plame,za tarcza

Zobacz ile ten quad też ma przejechane i ile ma mth.


Tak akumulator jest tak na wierzchu.


Jeśli chodzi o przedni napęd to pewnie uszczelniacze są już zużyte, to nic takiego kosztownego, rzecz normalna, ale oglądnij to dokładnie z którego miejsca cieknie.


Jeśli chodzi o moc to wystarczająco Ci to wystarczy, silniki Rotaxa są bardzo mocne.



W takich maszynach się nie patrzy na spalanie bo to nie samochód, to wszystko zależy od jazdy. Tak naprawde się tego nei da tak obliczyć, nikt chyba na to nie patrzy, jak mnie się ktoś pyta ile quad pali to zawsze odpowiadam "ile mu wlejesz tyle spali"


Hmmmm dokładnie się nie orientuje, ale zobacz na rozmiar opon i poszukaj na necie.


To wszystko zależy jaki? Jakoś, firma, szerokość, modyfiakacje. Cena może być od 200zł do 2000zł

-- dodano 25.09.2014 23:55 --

Quad był produkowany pod koniec 2004 ale to jest model z 2005.

Pług jest nowy, duży, ze 2.5M ma, jest z regulacją. Co do tego rocznika to dziwne że napisane 09.2004 A on jest z 05 :-\ km zobaczę w weekend może jak mi klucze właściciel przywiezie, muszę z nim pogadać, może z ceny zejdzie jeszcze A te 3.6 tyś.€ za ta maszynę to dobra cena ? Dzięki

Do aku powinna być guma żeby go zabezpieczyć a tu jej chyba nie ma

No właśnie nie ma nic, goły jest i kable na wierzchu. Ale to pewnie tania sprawa. A do niego da radę założyć jakieś zwykle felgi samochodowe z oponami na asfalt? Chce mieć dwa komplety żeby w razie śniegu zmienić koła (na terenowe) rano na "pieńku" i jechać do pracy.

Nie wiem czy są felgi samochodowe z takim rozstawem jak ma Can Am 4/137 opony na asfalt np
DURO DI2037 FRONTIER

DURO DI2019 SCORCHER

SUNF A-021

KINGS TIRE KT-115 to akurat na przód

No z tego co wynika z tej strony to żaden samochód nie ma takich rozstaw śrub.
http://felgisportowe.pl/rimtrack.html



No wiesz był wyprodukowany w 09.2004 ale to już na rocznik 2005 i był sprzedawany 2005. Wpisz sobie numer VIN w internecie i możesz sprawdzić jego historie z przeszłości co było wymieniane za ile był kupiony nowy, jeśli to było robione w jakimś serwisie i serwis wpisywał w numer VIN to sprawdzenie kosztuje pare złotych a możesz się dowiedzieć czasami ciekawych rzeczy.


O Cenie będziemy rozmawiać jak się dowiesz przebieg.

Jest jakaś specjalna strona żeby sprawdzić ten numer vin czy byle jaka?

Obojętne jaka, no ale powtarzam tam będzie coś napisane jeśli to było robione w serwisie, lub jakiegoś autoryzowanego mechanika.

Rozumiem, jeżeli wcześniejszym właścicielem był Belg to jestem pewien że był robiony w serwisie. Sprawdzę go dziś w komputerze bo z telefonu ciężko

Już go sobie odpuscilem, prawie zapomniałem,a dziś odezwał się właściciel. Ciekawi mnie co to za sprzęt, jutro ma mi sprawdzić stan licznika. W sobotę się umówiłem na obejrzenie i może się przejadę jeśli jego stan na to pozwoli. Gość mówi że rok nie był jeżdżony, sąsiad który u niego mieszka i pracuje mówi że był jeżdżony rok temu ale tylko po podwórku,a stoi u nich 3 lata. No nic, czekam do soboty, poczytam tu dziś jeszcze co i jak sprawdzić i się zobaczy. Jeśli nie ja to może ktoś z forum będzie zainteresowany.