zasadnicze pytanie: czy to mozliwe ze ma tak malo motogodzin przy takim przebiegu?? podczas przelaczania funkcji wyswietlacza mial jeszcze jakis jeden licznik z godzinami na ktorym bylo chyba 130h. co to oznacza??

http://olx.pl/oferta/quad-can-am-outlan ... cKLXL.html

dzisiaj go ogladalem. wyglada na malo uzywanego,bez zadnego problemu odpalil na zimno jak i na zagrzanym silniku. zastanawiaja mnie tylko wolne obroty, wydaje mi się ze na cieplym silniku mial ponad 1100 rpm.
ale pomimo tego biegi wchodzily bez problemu.

gdzies ktoś pisal ze ten rocznik mial jakas wade?? mozecie przypomniec o co chodzilo??,bo wyglada jak by mial sciagana glowice/cylinder. widac ze jest inna uszczelka-na jednym cylindrze jest szara, a na drugim - niebieska i do tego obudowa od pasa jest "na silikon". wlasciciel twierdzi ze tak już bylo i on nic o tym nie wie.
przejechalem się i jak dla mnie to szatan . fakt, ze nie mam zbyt duzego porownania ale przyspieszal plynnie,bez szarpniec czy innych niepokojacych objawow. jak dla mnie, to super sprzecik.
mialem już kupić cf X8 ale jakos nie moge się do niego przelamac

proszę o jakies podpowiedzi.

znajdz kogos z kompem i się podepnij....dużo można zobaczyć
64 mth to raptem 5-6 wyjazdów przez 7 lat wieć jeżdzony raz w roku

silnik nie powinien stukać podczas pracy, jeśli pali zimny i ciepły tak samo to dobrze
obroty spoko, dobre są

Obroty chyba ma ustawione seryjnie na 1150

Skoro pokazuja się godziny 64 i 130 to oznacza że 64 to licznik typu "przebieg dzienny" a 130 to całkowite mth.
Obudowa może być na silikon w tym modelu obudowa przegrzewała się od wydechu i wypaczała. Silikonowanie obudowy dużo nie pomaga bo wypacza się od strony łączenia z korpusem CVT a nie na środku. Wadą tych silników był łuszczacy się napinacz łańcucha co doprowadzało do zatarcia panewek na wale

już u mnie w garazu

obawy co do pokrywy i innej uszczelki rozwiazal mechanik, który go serwisowal. uszczelka o ktorej mowilem to uszczelka pod pokrywa zaworow. zostala wymieniona bo "pocila się". silikon na pokrywie od pasa napedowego to pozostalosc po wymianie pasa i doszczelnienie na wypadek zalania. mi to tlumaczenie wystarczylo.
quad bardzooo zadbany i widac ze bardzo malo eksploatowany. jutro pierwsze jazdy testowe . jak na razie to przy wjezdzaniu do garazu wyrwalem trawe na podjezdzie (mam ażur), naprawde trzeba uwazac z dawkowaniem gazu .

będzie pan zadowolony co 1 tys wymieniac oleje a pośmiga duże km mój ma zrobione 9,5 tyś km

Poczekamy trochę i ciekawe czy bedziesz tak się zastanawiał nad gazem ,miłej i radosnej jazdy chłopie.

Gratki fajna maszyna nie zapomnij opisywac jak się sprawuje

A ja swojego sprzedałem z przebiegiem 16 000 km.
Pilnuj prowadnic łańcuchów rozrządu, są plastikowe i się wycierają. W następnych rocznikach wprowadzono poprawkę tego rozwiązania.

Kiedy wprowadzili poprawki ja mam 10 tys km Can Am 800xxc
Ale silnik igła nic się nie tłucze
Pali na dotyk zimny czy ciepły nie ma różnicy

Wygląda dobrze. Do wad dolicz umierające regulatory napięcia - w skrajnych przypadkach spalają komputer. Oraz umierające silniki wentylatorów oraz przekaźniki i diody w systemie elektrycznym.

Sprawdź też czapki cylindrów, wypaczają się jak obudowa CVT i potrafią ciec.

Czasami umierają czujniki oleju, temperatury wody i bardzo żadko czujnik położenia wałka na przednim cylindrze.

masz racje. te 64 godziny skasowalem wiec to byl przebieg "dzienny". wyswietlacz pokazuje: engine hours - 139 h i to jest tym wlasciwym wskazaniem. idac tym tropem to 90% podawanych w ogloszeniach motogodzin jest bledna, sugeruje się zdjeciami licznika, sa takie same oznaczenia jak u mnie przy tych 64. ale nie wazne.

dzisiaj trochę pojezdzilem . w z wiazku z tym ze quad dlugo stal muszę przejrzec hamulce - przednie cos popiskuja podczas jazdy-moze zastaly się prowadnice?? i trochę skrzypi tylne zawieszenie,tak jak by bardziej z prawej strony. wiem, ze jest na lozyskach, wystarczy przesmarowac-jak jest taka mozliwosc, czy też trzeba je wymienic?? nie wiem na co zwrocic uwage (dźwięk silnika, skrzyni itp.), bo nie mam porownania z innymi canamami.

dzisiaj usunalem doklejone naklejki, a takze uszkodzone oryginalne ostrzezenia canamowskie. kupilem też towotnice co by przesmarowac zawieszenie.

kolejna sprawa to opony. muszę je zmienic na bardziej "cywilne". w tej chwili mam jakies: "mud lite XTR, xtreme terrain radial" 26X11R12 i 26x9R12. i sa straszne. ryja niemilosiernie, widac ktoredy jechalem nawet na luzie. opony sa nowe, przejechane kilka kilometrow!!!!.
może ktoś chce kupić w dobrej cenie .
wlasciciel dal mi komplet oryginalnych snorkli, ktorych nie będę montowal - też jak ktoś byl by chetny to z checia odsprzedam.



kurcze, może jednak trzeba bylo kupić nowe, na gwarancji CF X8

Ostatnie zdanie

Jak mozesz to wyslij mi fotke tych snorkli [email protected]
Co do opon to jedne z lepszych masz i zastanawial bym się by je sprzedawac !!
Hmm może niech się wypowiedza też koledzy od CF co tam za usterki sa i przy jakim przebiegu i wtedy się chyba uspokoisz hahahah:)
Nie ma co myslec o awariach na zapas oczywiscie trzeba być swiadomym tego co się przytrafia ale trzeba dbac o maszynę i przegladac no i czasem poglaskac !!!
JA kazda maszynę sowicie oblewam po zakupie hahaha Rosyjskim 'szampanem' i jakos problemow wiekszych nie mam hahahahah.
Co do skrzypienia to hmmm Can -am już w fabryce skrzypi i trzeba się z tym oswoic, ja swojego smaruje naprawde czesto a zawieszenie skrzypi .
Sprawdz luzy na wahaczu po obu stronach , nakretki lubia się luzowac.
Milej zabawy !!