Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Niekończący się temat - pasek w can amie
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 19.04.2024 21:23



Odpowiedz  [ 84 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Niekończący się temat - pasek w can amie 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.01.2014 10:53
Posty: 3005
Imię: Jacek
Quad: Renegade 850XXC, CF Moto 500
Poprzednie quady: MXU 500i IRS,KingKaczka 750, Renegade 800X
PostWysłany: 29.01.2016 11:36 
Re: Niekończący się temat - pasek w can amie
Ja się nie denerwuję tylko to co kolega Sylwester nie wnosi nic do tematu a argumenty są nie trafione. Ot wpadł sobie coś napisać byle napisać.
Owszem sprzęt trzeba było przerabiać, ale bez przesady to nie są niewiadomo jakie przeróbki, mata + blacha i koszt może koło 200zł wyszedł. Zgadzam się że powinno to zostać poprawione wcześniej niż w g2, ale rama, chłodzenie paska i silnika zostały poprawione. Powiedzmy sobie szczerze g1 800 to był pierwszy taki sprzęt na rynku więc błędy można zrozumieć.
G700 z BigBorem mają takie same problemy a koszt przygotowania G700 do poziomu Renegade 800 to kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Każdy ma też przecież wolność wybory Ty na przykłąd nie lubisz Can-ama, osiągi g700 Ci wystarczają bo emocji szukasz gdzie indziej więc nie kupujesz żółtego. Ktoś inny realizuje się inaczej niż Ty więc kupuje Can-ama i godzi się z tym że coś za coś. Czyli mam świetne osiągi ale muszę bardziej uważać i więcej myśleć bo Sprzęt mniej wybacza. I uważam że tak się powinno do tego podchodzić a nie upalam ile wlezie , skaczę i mam pretensję że się zepsuł, gdyby tak samo jezdził na KQ (żeby nie drażnic wielbicieli g700) efekty byłyby te same. Pamiętasz Cukierka KQ? Rama rozlazła się jak stare gacie, a on bynajmniej nie jeździł tak ekstremalnie by było to nieuniknione.

Nota bene tak jak patrzę na awaryjność mojego sprzetu (5 letniego) i g700 często nowych to nie widzę jakiejś różnicy. Jedyna moja awaria to usmażenie wspomagania (naprawa 600zł), ze względu na wyjazd na Ukraine kupiłem od g2, a stare czeka na włożenie do quada Adama, do tego wymieniona jedna tuleja wahacza i klocki z tyłu. W tym czasie u Ciebie koszty były wyższe, u kolegi który ma rocznik 2015 g700 już padła pompa paliwa. U Pawła żadnej awarii, u Zmory też, u Wojtka który ma xxc tak jak ja żadnej awarii, Demonic też nie miał nic oprócz eksploatacji. Jeżeli się nie kupuje szrotu zajechanego z odkreconym przebiegiem na 1000km rocznie to ku mojemu zaskoczeniu Sprzęt jest bezawaryjny.

_________________
Szukam towarzyszy do wspólnych wypadów z okolic Babic, Ożarowa Mazowieckiego i ogólnie zachodniej części Wa-wy


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11.02.2011 23:13
Posty: 867
Quad: Out XXC
Poprzednie quady: Było ich trochę ;-) Can-amy, Polarisy, Rincony, Yamahy, Chińczyki ...
PostWysłany: 29.01.2016 13:50 
Re: Niekończący się temat - pasek w can amie
Kolego K3m0T1989
Ja nie napisałem, że nie można odkręcać manetki do spodu tylko że nagłe wciśnięcie manetki zrywa nagle pasek i może go uszkodzić co w późniejszej eksploatacji z pewnością odbije się na wytrzymałości paska .... Czytaj proszę ze zrozumieniem...

Chłopaki każdy sobie tak naprawdę doposaża i przygotowuje quada pod swoje potrzeby. Użytkujemy sprzęty w różnych terenach ( pływanie,błoto, rajdy czy prywatne lasy ). Jedni montują chłodnice na przednim bagażniku, osłony spodu czy dystanse a inni tego nie potrzebują...

Pasek to jest część mechaniczna i złe użytkowanie powoduje awarię, podobnie jak zerwane przeguby to normalne...
Nie chodzi o to, który quad jest lepszy, bo Grizzly bardzo lubię i nic nie powiem złego na ten sprzęt jest niezniszczalny jak się dba podobnie z canamem. Jedni potrzebują moc przy której jest fun co daje canam a inni jej nie potrzebują.
Jak wcześniej wspomniałem po wszystkich przerobionych quadach najlepiej jednak czuje się na can amie.Precyzyjne wspomaganie, moc, trakcja i dlatego uważam za dla mnie zaznaczam dla mnie jest on najlepszy i czuje się jak w BMW siada się i czuje się jak w domu. Na iinych sprzętach tego nie czułem i dlatego jak zmieniam to Can Am na Can Am.
Jak miałem Rincony to były dla mnie najlepsze na świecie, bo nie miałem porównania z canamem bo go nie posiadałem.Podobnie jest z Jackiem posiadał Kq i go chwalił bo nie miał porównania do can ama.Teraz ma i również już nie kupi innego sprzętu....

Zasada jest prosta i każdy musi przyznać.Kupujesz to, co Ci odpowiada i na czym się dobrze czujesz.Nikt przecież nie przymusza do Zakupu czy to Grizzly, Kq, Rincona czy Can ama.....Kupisz przetestujesz odpowiada jeździsz nie odpowiada sprzedajesz i zmieniasz markę do momentu aż będziesz się czuł jak w domu.Dopóki nie przetestujesz innego sprzętu, nie będziesz miał porównania vs inna marka...


Ostatnio zmieniony przez demonic 29.01.2016 13:50, edytowano w sumie 3 razy



 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2011 17:37
Posty: 3420
Miejscowość: wielkopolska wschodnia
Imię: Robert
Quad: g700 2014 camam 800xxc 2015
Poprzednie quady: Eiger, KVF 650, g700 2012
PostWysłany: 29.01.2016 14:19 
Re: Niekończący się temat - pasek w can amie
Jacek, padł regulator napięcia co w zasadzie podchodziloby pod gwarancję jeśli bym z niej korzystał, warto o tym wspomnieć.
O naprawach i awarjach, a Twojej ekipy sam napisałeś że był misek z 1000 mth, który Stał tylko pół godzinki, nie pamiętam dlaczego,
Nowa pompka paliwa to koszt 90 złotych w misku.

-- dodano 29.01.2016 15:19 --

Wspomnij jeszcze o 660 z 1000 mth bez żadnej awarii


Ostatnio zmieniony przez robertmuszka, 29.01.2016 14:19, edytowano w sumie 1 raz



 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.01.2014 10:53
Posty: 3005
Imię: Jacek
Quad: Renegade 850XXC, CF Moto 500
Poprzednie quady: MXU 500i IRS,KingKaczka 750, Renegade 800X
PostWysłany: 29.01.2016 14:44 
Re: Niekończący się temat - pasek w can amie
Ale to 660, takich quadów już nie produkują, teraz są nowe, z części z Chin.
Nie wiem ile pompa kosztuje w nowym miśku bo był na gwarancji ale fakt że wrócił na sznurku. U Ciebie regulator napięcia w 3 miesięcznym quadzie. Po prostu jakość sprzętu spada w każdej marce, strach pomyśleć co będzie z modelem 2016.

No ale zrobiliśmy z tego temat o awaryjności a kolega Karolus chciał się upewnić że w kązdym Can-amie trzeba pasek wymieniać kilka razy w roku jak nie kilka w czasie jednego ostrego wyjazdu.
Szczerze powiedziawszy zmęczyło mnie tłumaczenie. Przyznaję rację wymieniam pasek przy każdym tankowaniu.
NIech sobie kupuje BF.

_________________
Szukam towarzyszy do wspólnych wypadów z okolic Babic, Ożarowa Mazowieckiego i ogólnie zachodniej części Wa-wy


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2011 17:37
Posty: 3420
Miejscowość: wielkopolska wschodnia
Imię: Robert
Quad: g700 2014 camam 800xxc 2015
Poprzednie quady: Eiger, KVF 650, g700 2012
PostWysłany: 29.01.2016 15:13 
Re: Niekończący się temat - pasek w can amie
Mi też się nie chce komentować tego co napisałeś.
Kolega niech kupuje. I tyle


 
Profil

Rejestracja: 05.10.2014 10:12
Posty: 139
Miejscowość: Danmark / Zachodniopomorskie
Imię: Sylwester
Quad: Yamaha Grizzly 700. 2014r.
Poprzednie quady: Yamaha Big Bear400. 2007r.
PostWysłany: 29.01.2016 15:35 
Re: Niekończący się temat - pasek w can amie
[quote="DKfan"]To prawda nie ma uniwersalnego sprzętu tak jak i nie ma uniwersalnej opony. Trzeba wybierać tak aby zaspokoić najważniejsze potrzeby. Ja na pewno się na nic innego niż brp nie przesiądę. Chyba że Rincon z jakimś v2 albo R2 ale to pewnie będzie nei ten sam Rincon.[/quo

A co Ty wnosisz do tematu?Pisząc to:)
Że reszta quadow to be a Twój Can Am jest najlepszy :)


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.01.2014 10:53
Posty: 3005
Imię: Jacek
Quad: Renegade 850XXC, CF Moto 500
Poprzednie quady: MXU 500i IRS,KingKaczka 750, Renegade 800X
PostWysłany: 29.01.2016 16:26 
Re: Niekończący się temat - pasek w can amie
sylwester17 napisał(a):
A co Ty wnosisz do tematu?Pisząc to:)
Że reszta quadow to be a Twój Can Am jest najlepszy :)



Co wniosłeś na temat pasków w Can-amie, wiedzy na ten temat nie masz żadnej, no może tyle co tu przeczytasz.
Jak chciałeś obwieścić że Twój Grizzly i Ty jesteście najlepsi to już wiemy.
robertmuszka napisał(a):
Mi też się nie chce komentować tego co napisałeś.
Kolega niech kupuje. I tyle


Dla czego? Ja bardzo lubię Twoje komentarze, nie w 100% masz zawsze rację jak i ja ale cenię Twoja wiedzę i doświadczenie.

_________________
Szukam towarzyszy do wspólnych wypadów z okolic Babic, Ożarowa Mazowieckiego i ogólnie zachodniej części Wa-wy


Ostatnio zmieniony przez DKfan 29.01.2016 16:26, edytowano w sumie 2 razy



 
Profil

Rejestracja: 05.10.2014 10:12
Posty: 139
Miejscowość: Danmark / Zachodniopomorskie
Imię: Sylwester
Quad: Yamaha Grizzly 700. 2014r.
Poprzednie quady: Yamaha Big Bear400. 2007r.
PostWysłany: 29.01.2016 17:50 
Re: Niekończący się temat - pasek w can amie
DKfan napisał(a):
sylwester17 napisał(a):
A co Ty wnosisz do tematu?Pisząc to:)
Że reszta quadow to be a Twój Can Am jest najlepszy :)



Co wniosłeś na temat pasków w Can-amie, wiedzy na ten temat nie masz żadnej, no może tyle co tu przeczytasz.
Jak chciałeś obwieścić że Twój Grizzly i Ty jesteście najlepsi to już wiemy.
robertmuszka napisał(a):
Mi też się nie chce komentować tego co napisałeś.
Kolega niech kupuje. I tyle


Dla czego? Ja bardzo lubię Twoje komentarze, nie w 100% masz zawsze rację jak i ja ale cenię Twoja wiedzę i doświadczenie.[/

Wiem że w Can mach trzeba wozić zapasowy pasek przypięty do bagarznika :)
Ja odpadam :) nikt tu nie jest leprzy ani gorszy . Mam dobrego znajomego co jeździ can amem i ma własny warsztat can ama , widzę co się dzieje i ile maszyn się przewija.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.01.2014 10:53
Posty: 3005
Imię: Jacek
Quad: Renegade 850XXC, CF Moto 500
Poprzednie quady: MXU 500i IRS,KingKaczka 750, Renegade 800X
PostWysłany: 29.01.2016 18:06 
Re: Niekończący się temat - pasek w can amie
Ale skoro ma Warsztat can-ama to nic dziwnego że ciagle tam can-amy stoją. Gdyby to był Warsztat Yamahy widziałbys tylko je i myślał " ale się psują, a moja nie". A wożenie paska to przezornosc. Wziąłem w Kq, wożę w Polarisie i Can-amie. Tak samo jak wożę narzędzia i wiele razy naprawiłem innym quady w terenie. Jakoś najczęściej było to cfmoto :-p

_________________
Szukam towarzyszy do wspólnych wypadów z okolic Babic, Ożarowa Mazowieckiego i ogólnie zachodniej części Wa-wy


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11.02.2011 23:13
Posty: 867
Quad: Out XXC
Poprzednie quady: Było ich trochę ;-) Can-amy, Polarisy, Rincony, Yamahy, Chińczyki ...
PostWysłany: 29.01.2016 20:28 
Re: Niekończący się temat - pasek w can amie
:D :D :metal: :brawo1:


 
Profil

Rejestracja: 05.10.2014 10:12
Posty: 139
Miejscowość: Danmark / Zachodniopomorskie
Imię: Sylwester
Quad: Yamaha Grizzly 700. 2014r.
Poprzednie quady: Yamaha Big Bear400. 2007r.
PostWysłany: 29.01.2016 21:32 
Re: Niekończący się temat - pasek w can amie
DKfan napisał(a):
Ale skoro ma Warsztat can-ama to nic dziwnego że ciagle tam can-amy stoją. Gdyby to był Warsztat Yamahy widziałbys tylko je i myślał " ale się psują, a moja nie". A wożenie paska to przezornosc. Wziąłem w Kq, wożę w Polarisie i Can-amie. Tak samo jak wożę narzędzia i wiele razy naprawiłem innym quady w terenie. Jakoś najczęściej było to cfmoto :-p



Kolego Dan fan wychyl się a inaczej porozmawiamy :)

I niepisz głupot w moją stronę bo za cienki jesteś.


Ostatnio zmieniony przez sylwester17 29.01.2016 21:32, edytowano w sumie 2 razy



 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2011 17:37
Posty: 3420
Miejscowość: wielkopolska wschodnia
Imię: Robert
Quad: g700 2014 camam 800xxc 2015
Poprzednie quady: Eiger, KVF 650, g700 2012
PostWysłany: 29.01.2016 22:22 
Re: Niekończący się temat - pasek w can amie
KOńczmy temat, bo idzie w złą stronę.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.01.2014 10:53
Posty: 3005
Imię: Jacek
Quad: Renegade 850XXC, CF Moto 500
Poprzednie quady: MXU 500i IRS,KingKaczka 750, Renegade 800X
PostWysłany: 29.01.2016 23:17 
Re: Niekończący się temat - pasek w can amie
sylwester17 napisał(a):
DKfan napisał(a):
Ale skoro ma Warsztat can-ama to nic dziwnego że ciagle tam can-amy stoją. Gdyby to był Warsztat Yamahy widziałbys tylko je i myślał " ale się psują, a moja nie". A wożenie paska to przezornosc. Wziąłem w Kq, wożę w Polarisie i Can-amie. Tak samo jak wożę narzędzia i wiele razy naprawiłem innym quady w terenie. Jakoś najczęściej było to cfmoto :-p



Kolego Dan fan wychyl się a inaczej porozmawiamy :)

I niepisz głupot w moją stronę bo za cienki jesteś.


Idź się lecz na nogi, bo na głowę już za późno

_________________
Szukam towarzyszy do wspólnych wypadów z okolic Babic, Ożarowa Mazowieckiego i ogólnie zachodniej części Wa-wy


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11.02.2011 23:13
Posty: 867
Quad: Out XXC
Poprzednie quady: Było ich trochę ;-) Can-amy, Polarisy, Rincony, Yamahy, Chińczyki ...
PostWysłany: 29.01.2016 23:29 
Re: Niekończący się temat - pasek w can amie
sylwester17

Widzę, że merytoryczna rozmowa Ci nie służy, a brak argumentów przeradza się u Ciebie w głupotę pisaną.
Jeżeli chcesz otrzymać rady to tutaj ich nie znajdziesz, bo to forum dla ludzi na odpowiednim poziomie, którego Ty najwyraźniej sobą nie reprezentujesz....

Kompanów do rozmów na swoim poziomie tutaj nie znajdziesz.... Takich ludzi jak Ty trzeba ignorować i od tej pory to robię, jak zapewne moi koledzy forumowicze podobnie zrobią....


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11.09.2011 19:39
Posty: 124
Imię: Karol
Quad: Brak - przerwa w quadowaniu.
Poprzednie quady: Lifan 50,Bashan 150,Linhai 300 4x4,Yamaha Raptor 660,Yamaha Raptor 700,Suzuki Kingquad Axi 750,Can-Am Outlander 800 XT,Maverick Xrs 1000
PostWysłany: 30.01.2016 00:37 
Re: Niekończący się temat - pasek w can amie
Nie spodziewałem się wojny miłośników can amów(albo jednego) z użytkownikami innych marek.
Według mnie argumenty, że zła technika jazdy, że brak umiary w dozowaniu gazu i próba postawienia quada opartego o drzewo i dodanie gazu to rzeczywiście niedozwolone rzeczy w sprzęcie BRP to jak dla mnie paranoja. Czyli do kościoła i z powrotem. Jak ktoś nie umie się przyznać do błędu w wyborze can ama, to później coraz bardziej pogłębia swoje przekonania mimo szeroko widzialnych wad fabrycznych maszyn które nowe kosztują grube 50-70 tysięcy złotych. Bez przesady, ale sprzęt użytkowy za takie pieniądze, no nie może mieć wad typu gnąca się rama, czy palący pasek. Chyba za coś się płaci tak olbrzymie pieniądze. Nie chciałem się dowiedzieć co preferujecie i dlaczego, głównie chodziło mi jak któryś z kolegów wyżej przypomniał o opinie posiadaczy can amów, czy u nich też nagminnie palą się paski przy powiedzmy jeździe do jakiej quad jest przeznaczony. Ja osobiście, szukając can amów na allegro, co drugi sprzedający mówił, że pasek ma na półce i to też był powód dla którego pytałem o awaryjność w Waszych modelach.

_________________
Kanał YouTube - https://www.youtube.com/channel/UCOlBCQ67wNWzWNvDzlSmXuA
Profil Facebook - https://www.facebook.com/4ko%C5%82owaekipa-116978878659893/?fref=ts

2006-2018 - ATV
2018 - UTV - Can Am Maverick 1000 X rs
2019-...


 
Profil Gadu-Gadu
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 84 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 65 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.