Witam ponownie
Wczoraj nabyłem outa i borykam się z problemem świateł awaryjnych. Po włączeniu zasilania cały czas cyka przekaznik kierunkowskazów, po zwarciu 4 kabli od włącznika awaryjnych załącza się tylko lewa strona kierunków, po rozwarciu gasną, a przekaznik nadal cyka. Kierunkowskaz lewy jak i prawy działa prawidłowo. Przekaznik 3 pinowy oznaczenia L + -

Jaki masz przełącznik jeśli stage6 a raczej jego podróbkę to od wody tak się dzieje, ja jak myję quada to potem też mi pyka przerywacz , ale to wina mokrego przełącznika- podróbki stage 6 do tego lekko miga kierunek ledowy nie tak jak bym go włączył ale daje lekko światło , po osuszeniu problem znika , teraz jak myję quada to staram się go zakrywać , co do pykania przy wyłączonej stacyjce u mnie tego nie ma bo nie dostaje prądu

Na wyłączonej stacyjce nie cyka. Cyka na zapłonie non stop. Po zwarciu kabli od awaryjnych ( na krótko bez włącznika) załącza się jedna strona kierunków tylko. Drugą moge włączyć z pozycji zmiany kierunków
Nie wiem czy to nie wina przekaznika ponieważ gniazdo przekaznika ma 5 pinów i 5 kabli A przekaznik ma tylko 3 piny i dwa nie są połączone

-- dodano 14.11.2020 22:28 --

Winny przełącznik, jakis zamiennik na awaryjne, kierunki oprócz oryginału?