A coś takiego
http://www.modifikator.pl/home-modyfika ... odifikator
Chyba z rok temu znalazłem opisy tego specyfiku tu na forum.
Do jakiej kategorii zaliczyć owy środek?

-- dodano 18.12.2011 09:34 --

To samo.

Niestety nie rozpoznasz niczego do chwili wymiany ojeju . Ale w miarę doświadczenia widząc jak olej ścieka do naczynia możesz coś wywnioskować. Z mojego doświadczenia wiem że jak spuszczasz gorący olej to nic nie znajdziesz bo spływa tak jak inny. Dopiero jak robisz to na zimnym silniku to możesz coś wywnioskować np. ciągnie się podczas zlewania albo zamiast kropli spadających masz ciągły tzw. glut i to daje do myślenia.
Niestety te wszystkie środki oszukują silnik i nas.

Ale powiem namąciliście w głowie i to strasznie

Sam chciałem to wlać do aut rodzinnych,ale jakoś się powstrzymałem,sam nie wiem co o tym myśleć czy to w końcu pomaga czy szkodzi albo może pomaga ale tylko na chwilkę.

Zasada jest taka, że jak się dolewa, to trzeba o tym powiedzieć następnej osobie, nakleić naklejkę żeby wszystko było jasne. Taki środek odsuwa agonie, ale nie zmienia to faktu, że części trzeba będzie naprawić. Po prostu odsuwa ten moment w czasie.

Znaczy,ja akurat nie chciałem tego lać ze względu na remont gdyż nakręcone w jednym mam 180k(Diesel) i póki co nic się z nim nie dzieje,lecz wiadomo jak reklama potrafi skusić mniejsze spalanie itd.

To nawet nie jest kwestia reklamy, tak może być w istocie. Tylko trzeba mieć świadomość, że te środki odsuwają w czasie naprawę, której nie unikniemy i pozostaje zawsze aspekt moralny, kiedy świadomie tą odpowiedzialność, przerzucamy na osobę następną.