Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Honda TRX 300 FW 1996r
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 27.04.2024 21:00



Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 
Honda TRX 300 FW 1996r 
Autor Wiadomość

Rejestracja: 18.04.2005 09:50
Posty: 2
PostWysłany: 16.05.2005 12:41 
Honda TRX 300 FW 1996r
ile opłaca się dać za hondę TRX 300 fw z 1996r przejechane ok 2tyśkm ale opony do wymiany


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15.10.2004 10:20
Posty: 873
Miejscowość: Nysa "Draper City"
Quad: Polaris 850 Xp
PostWysłany: 16.05.2005 20:13 
Mogę powiedzieć ci za ile sprzedaję kumplowi Big Beara 350 polautomat 2000 rok z oponami 80% jedzie bardzo dobrze :diabeł: , w terenie dotrzymuje kroku Grizzly 660, jest to 11.000pln. Jak masz dobrze kupić daj grubo poniżej tej kwoty. Pozdrawiam.

_________________
DRAPER & GROUND FIGHTER


WWW.FORCABRAVA.PL


 
Profil Facebook
Awatar użytkownika
Zbanowany

Rejestracja: 15.05.2005 11:28
Posty: 73
Miejscowość: ze wsi
Quad: LONG-CZANG
PostWysłany: 16.05.2005 20:34 
jeżeli to jest tyl naped to tak jak mowi kain a nawet jak na 4 to też bo to wkoncu 96 rocznik to już dziadek a zegar kochany to jest cofniety śrubokrętem
kain napisał(a):
Jak masz dobrze kupić daj grubo poniżej tej kwoty

_________________
moje fotki:
http://www.atvpolska.pl/index.php?s=galpriv&album=27
NOWE!!!!-
http://www.atvpolska.pl/index.php?s=galpriv&zdjecie=757

sąd sądem,a sprawiedliwość musi być po naszej stronie


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.09.2004 14:17
Posty: 3014
Miejscowość: Okolice Warszawy
Quad: Zbyt dużo quadów ;)
PostWysłany: 16.05.2005 21:59 
Cytuj:
96 rocznik to już dziadek


No tak... wszystko co ma ponizej 4 lat to już dziadek - ehh panowie panowie ilez razy to mam powtarzac : nie rok się liczy ale stan wyeksploatowania sprzetu :? . może miec i 25 lat a będzie jak nowka bo przestal 23 w stodole albo uzywano go do dojazdu na pole 500 m w jedna strone (bo i tak bywa )

Cytuj:
a zegar kochany to jest cofniety śrubokrętem


Widziales Sprzęt? Ogladales? To nie wysuwaj pochopnych wnioskow :x Bo krzywdzisz i właściciela i kupowany sprzęt. Osobiście remontowałem znajomemu Sprzęt majacy prawie 20 lat - co wymienilem? Okładziny tylnego hamulca i wyczyściłem filtr powietrza - nie nazwałbym tego remontem. Silnik miał przejechane przez te 20 lat niecałe 1500 mil, i spokojnie można to było potwierdzić oglądając tłok, zawory itd...po prostu świeżo dotarty, a było to pierwsze rozpołowienie silnika w całym życiu quada - pomimo 5 właścicieli.

APELUJĘ DO WAS WSZYSTKICH JESZCZE RAZ!! NIE PATRZCIE NA WIEK MASZYNY BO TYLKO CYFRA! LICZY SIĘ TYLKO STAN I JESZCZE RAZ STAN ewentualnie przy starszym (ale to już baaaaardzo starym sprzecie) warto wywiedzieć się o dostepnosc części)

Czesto warto zaplacic 3-4 tys wiecej i kupić starszego i drozszego ale nie "dobitego" niz Sprzęt z 2004 który jest "okazja" a tak naprawde będzie skarbonka...

_________________
Pozdrawiam, Piotr "aXcid" Winiarski :)


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika
Zbanowany

Rejestracja: 15.05.2005 11:28
Posty: 73
Miejscowość: ze wsi
Quad: LONG-CZANG
PostWysłany: 17.05.2005 00:13 
aXcid napisał(a):
Widziales Sprzęt? Ogladales? To nie wysuwaj pochopnych wnioskow


Domyslam się i wiem z wlasnego doswiadczenia. Hmm kolega kupuje w Niemczech enduro graty za 400euro a sprzedaje za 1200zl a co robi? Ladnie maluje wymienia części jak po najnizszej cenie i sprzedaje do Niemiec - (kupiec patrzy Oo prawie nowy ladnie pomalowany "mysli pewnie o niego dbal" przejedzie się 20km na probe i kupuje) po tys km cylinder do wymiany. Heh. Mozesz kupić ta Hondę najwyzej bedziesz mial cylinder do wymiany a sporo kosztuje zreszta pytaj się aXcida on się najlepiej zna na tym

_________________
moje fotki:
http://www.atvpolska.pl/index.php?s=galpriv&album=27
NOWE!!!!-
http://www.atvpolska.pl/index.php?s=galpriv&zdjecie=757

sąd sądem,a sprawiedliwość musi być po naszej stronie


 
Profil

Rejestracja: 16.10.2004 11:05
Posty: 241
Miejscowość: warszawa
Quad: YFZ 450
PostWysłany: 17.05.2005 07:32 
kolega jest Mikolajem?kupuje za 400 euro-sprzedaje po odpicowaniu za 1200 pln?(min. 1600 plus podrobienie)Nie ma jakiejś YFZ?;-)może być odpicowana

_________________
moc zawsze dostępna! ;-)


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.09.2004 14:17
Posty: 3014
Miejscowość: Okolice Warszawy
Quad: Zbyt dużo quadów ;)
PostWysłany: 17.05.2005 10:08 
I właśnie przez takich szalbierzy jak wymieniony "kolega" bierze się potem obiegowa opinia o tym ze wszystko co stare jest do d...
A co do cylindra, zwłaszcza 4 suwa to widać że nie zaglądałeś nigdy do wnętrza silnika - akurat cylinder to jest przysłowiowy pikuś - idziesz z tym do fachowca, który w granicach 400-500 zł wtłoczy tam nową grubą tuleję z dobrego jakoścowo żeliwa z odpowiednimi dodatkami uszlachetniającymi materiał (zresztą nie wiem jak bardzo musiał by być taki cylinder dobity żeby wymagało to nowej tulei - cylinder Hondy "wydaje" materiału na około 6 szlifów - 6 tłoków (a na tłoku przy normalnym serwisowaniu przejezdzasz minimum 25 tys. kilometrów)

NIe myl także "picowania" z remontem. "Picuś" rzadko kiedy tak zrobi sprzęt żeby nie wyłaziły inne niedoróbki w stylu luzy na zawieszeniu kołach itd. Quad to nie tylko silnik i ładne plastiki - tylko na tych 2 rzeczach nie pojeździsz.

Cytuj:
zreszta pytaj się aXcida on się najlepiej zna na tym


Nikt nie wie wszystkiego... ale w granicach możliwości zawsze z chęcią pomogę, starając się doradzić OBIEKTYWNIE

Wracając do ciebie tom19999 jeśli dokonasz wszystkiego o czym pisałem wcześniej odpowiadając na pytanie Zippo dotyczące kupna używanego quada (poszukaj na forum, jest ten temat przyklejony na samej górze w którymś dziale ;) ) i nie znajdziesz nic niepokojącego (łożyska jak "poszły" to też nic strasznego, to norma po roku czy też 2 normalnej jazdy, to nie sluzy do wożenia się po asfalcie) to możesz z czystym sumieniem brać. I to że zdarzają się "okazje" tak jak w wypadku Kain'a to też nie znaczy ze jest to cena obiegowa i takiej należy się spodziweać :)
Jedna ważna rzecz o której nie pisałem w tamtym poście o używanych sprzętach a napiszę tutaj.

Sprawdź KONIECZNIE olej w tylnej przekładni i (jeśli jest to 4x4) w przednim dyfrze. Jeśli nie ma lub jest go bardzo mało to zacząłbym się zastanawiać na tym sprzętem, koszty naprawy przekładni tego typu są horrendalne (choć z drugiej strony są one bardzo wytrzymałe i jeśli coś się tam psuje są to na ogół tylko łożyska). Ale jeśli były jeżdżone długo bez oleju - to mogą być problemy.

_________________
Pozdrawiam, Piotr "aXcid" Winiarski :)


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika
Zbanowany

Rejestracja: 15.05.2005 11:28
Posty: 73
Miejscowość: ze wsi
Quad: LONG-CZANG
PostWysłany: 17.05.2005 16:40 
1200 euro przepraszam :D

_________________
moje fotki:
http://www.atvpolska.pl/index.php?s=galpriv&album=27
NOWE!!!!-
http://www.atvpolska.pl/index.php?s=galpriv&zdjecie=757

sąd sądem,a sprawiedliwość musi być po naszej stronie


 
Profil

Rejestracja: 16.10.2004 11:05
Posty: 241
Miejscowość: warszawa
Quad: YFZ 450
PostWysłany: 17.05.2005 20:16 
hyhy,domyślilem się ;-) ale nie moglem powstrzymać się od napisania,pozdr.

_________________
moc zawsze dostępna! ;-)


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 06.04.2007 14:48
Posty: 1
Miejscowość: Koziegłówki
Quad: Honda TRX 300 4x4
PostWysłany: 14.04.2007 21:58 
Ja za taką z 97r dałem 6800 z oponami jakieś 80%, stan jak na te lata idealny, bardzo dobry sprzęt


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.01.2007 08:39
Posty: 35
Miejscowość: BIAŁYSTOK
Quad: RANCHER 350 FE 4x4
PostWysłany: 20.04.2007 18:56 
Witam pozwólcie,że włączę się do dyskusji.Mój brat chciał tanio kupić quada.Koniecznie napęd 4x4 i koniecznie Honda.No i kupił.Pojazd Honda Fourtrax 350 z lat 1986-89.Z początku byliśmy załamani jego stanem, ale miało być tanio więc zdawaliśmy sprawę z tego, że stan może pozostawiać wiele do życzenia.Po zdemontowaniu plastików okazało się, że nie ma pokrywy skrzynki filtra a zamiast filtra jest założona skarpeta.Z cylindra dmucha w gażnik i jest słabe sprężanie.Nie jeden pomyśląłby że popadnie w koszta.Okazało się jednak że po niewielkich przeróbce świetnie pasuje filtr powietrza od malucha (ok 6zł).Pierścienie od czegoś tam(po lekkim poszerzeniu rowków na tłoku.Szlifowanie zaworów gniazd 70 zł.Po tych wymianach pojawiła się kompresja i zero przedmuchów.Okazało się jednak ,że silnik po nagrzaniu gaśnie.Przyczyna była dysza główna, którą jakiś niefortunny amator tuningu przewiercił.N aszczście posuje dysza od malucha(koszt kilka zł).Poza tym jeszcze kilka drobnych spraw typu przejrzenie instalacji elektrycznej i potraktowanie jej WD 40, wytoczenie tulejki zawieszenia itp.Ogólnie koszt całej naprawy wyniósł ok200zł i maszyna odżyła.Chodzi beż zastrzeżeń.Jesteśmy pewni podziwu dla tej marki.To cud że po takim traktowaniu ten quad jeździł.Upewniliśmy się że liczy się tylko Honda.Zachęcam wszystkich którzy mają pojęcie o motoryzacji do samodzielnych napraw.Nie zawsze trzeba stosować oryginalne części.Czasami pasuje coś z rodzimej marki.Najbardziej podoba mi się w tym sprzęcie zawieszenie- diwe sztywne ośki ztyłu i przodu.Pozdrawiam.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.09.2004 14:17
Posty: 3014
Miejscowość: Okolice Warszawy
Quad: Zbyt dużo quadów ;)
PostWysłany: 20.04.2007 20:11 
Akurat trafiliscie na najlepszy model Hondy - 350 właśnie z tych lat w całych Stanach cieszy się opinią najbardziej wytrzymałego i idiotoodpornego quada , jaki kiedykolwiek został wypuszczony. Pomimo tego że nie produkują jej już bardzo długo, wciąż za wielką wodą cieszy się niesłabnącym powodzeniem :) To co zawsze powtarzałem - stare wcale nie znaczy gorsze!

_________________
Pozdrawiam, Piotr "aXcid" Winiarski :)


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.04.2006 19:21
Posty: 306
Quad: była Honda Foreman 450 S, może coś jeszcze będzie
PostWysłany: 21.04.2007 07:04 
LEWY - dobrze prawisz, ja co mogę robię sam. Też kupiłem używanego Foremana 450S i to nawet nie tanio :? i teraz wychodzą różne "kwiatki", ale dzięki pomocy i wiedzy znajomych jest coraz lepiej. Moje ostatnie osiągnięcie to wymiana okładzin hamulcowych (nie szczęk tylko samych okładzin). Trochę sprytu pomyślunku i będzie OK :) . Cały kit homologacyjny (elektrykę) zrobiłem sam mimo, że nie jestem elektrykiem poradziłem sobie. Teraz mam tylko mały problem bo poszukuje części o numerze 91751-HM5-A11, jest to taka duża uszczelka bębna hamulcowego, może ktoś ma na zbyciu jedną sztukę. Może być używana, byle cała, jeśli ktoś może to zaoferować proszę o info na priv.

pzdr
zyggy


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 13 posty(ów) ] 

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] oraz 44 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.