Witam dopiero co nabyłem użyaną hondę TRX 300 fw i mam wrażenie, że na ostatnim biegu "wyje" co mam sprawdzić na niższych biegach tego nie słychać. Proszę o radę..

dział > WARSZTAT http://www.atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1526 //Krz

Co to jest wyje? może brzmi to jak - "osiagnelam już maksymalna predkosc i maksymalne obroty wiec przestan mnie katowac Ty taki owaki..."
Sprecyzuj się nieco bardziej...bo z tak watlego opisu to nikt nie pomoze - nawet serwisant

PS. I do ciebie art_mot i do nastepnych czytajacych. Apeluje - dziwne odglosy to slysza paranoicy na ogol i to się już podobno leczy To jest oczywiscie zart, zeby nikt sobie tego do serca nie wzial, ale proszę was (i Krz też ) - nieco wiecej precyzji, opiszcie jak "wyglada" halas który was niepokoi, bo jak widze 3 temat pod tytulem dziwne odglosy to mam ochote powiedziec cos sarkastycznego...

wyje to znaczy świszczy, huczy ... nie wiem jak opisać dżwięk chyba go nagram
Ps Paranoicy to słyszą "głosy", a nie dziwne odgłosy
pozdr.Jacek

może jakies duchy silnikowe....

oki najpierw sprawdzę oleje w przekładniach, a pózniej przepędzę duchy jeśli to nie pomoże to będę Was dalej katował pytaniami

Nie ma problemu, czekamy Sproboj do silnika zalac czegos gestszego. może pomoc powiedz mi jeszcze jaki przebieg ma ta Honda ew. ile latek?

Z tego co mi wiadomo to ma wlane ARAL 10w40. Co można wlać gęstrzego ? Będę miał problemy z odpaleniem w zimę. Przebieg niewiadomy- nie ma licznika. A rok 2000. Z wyglądu nie widać żeby była katowana - plastiki nie połamane i za mocno nie porysowane, silnik suchy jeźdiłem z 4-5 godzin i nie widać na razie żadnego "pocenia", może faktyczne za mocno dałem jej w kość (przecież to nie wyścigówka). Zobaczymy po sprawdzeniu organo-leptycznym
Ps. A tak na marginesie jak można zarejestrować ATV-a bez licznika (w dowodzie mam napisane - ciągnik rolniczy inne)

Gestszego? Np. Kisiel badz jak kto woli "Motodoktora".
Kiedys tak rejestrowali, te Hondy mialy wlasnie homologacje jako ciagnik
Tylko uwazaj po tym organolpetycznym sprawdzaniu zebys rozstroju zoladka nie dostal, olej srednio smakuje

Tylko na marginesie zebys nie wlal samego Kisielu, tylko przemieszal go w odpowiednim stosunku z olejem

ale ten "Motodoktor" to przecież ostatni gwóżdż do trumny. Fakt może i uszczelnia silnik, ale jakim kosztem. Widziałem kiedyś silnik samochodowy po wlaniu tego preparatu - stopki wałka rozrządu trzeba było traktować młotkiem by się odkleiły. To jest dobre jak masz silnik na wykończeniu i raczej nie planujesz go remontować tylko chesz jeszcze pojeździć (czytaj sprzedać)
mogę się mylić co do słuszności stosowania "Motodoktora" ale dlaczego tego typu preparatów nie produkują renomowane firmy olejowe

Owszem produkuja...tylko jest to pieruńsko dorgie. Muszę zajrzeć do siebie do garażu, mam tam gdzieś jakąś resztke odpowiednika tego wlasnie preparatu, tylko ze produkcji USA. Nie wiem czy nie jest to Bel Ray ale muszę sprawdzic.
Fakt, ze tego akurat co konkretnie nazywa się "Motodoktor" to bym do silnika nie wlal Mowilem wlasnie o odpowiedniku - i do silnika w dobrym stanie wlewa się odrobinke ledwo - wlasnie zeby go np. wyciszyc.

Podaj mi nazwę dokładną jak spr,w garażu to poszikam na ebay-u

Eeee , tam, jak kiedyś przed laty miałem Renault 18 i wlałem motodoktora , to litr oleju musiałem do silnika dolewać co 100 zamiat co 50 km