Skoro Tippo sobie poradził i Kot podobno też, więc jakoś nie sądze by wykraczało to poza zdolności zwykłego zjadacza chleba . Tanim sposobem na zwiekszenie mocy jest również delikatne splanowanie głowicy - nie są to specjlane koszty, a na benzynie o zwiększonej ilości oktan skok mocy będzie wyczuwalny.
Zresztą, troszkę odbiegliśmy od tematu - więc back to the reality, please

niewątpliwą wadą Rincona jest to że przy dużym nachyleniu traci napęd ponieważ olej , który napędza skrzynię hydrokinetyczną zlewa się w jeden kraniec silnika i brak ciśnienia do napędzenia.
Coś Honda pokombinowała z silnikiem , bo w Rubiconie wchodzi prawie 5,5 litra oleju a Rinconie 680 tylko 2,9 litra.

Przy zwykłej wymianie oleju, a przy zalewaniu suchego silnika 4,1 L.

Olej to najważniejsza sprawa w prawidłowej eksploatacji Rincona.

U siebie zaobserwowałem to samo o czym pisze 2can. Utrata napędu przy dużym nachyleniu

Rincon jest w założeniu quadem rekreacyjnym wiec trudno wymagać , że będzie poprawnie zachowywał w ekstremalnych sytuacjach takich jak np jazda przy dużym nachyleniu. Nie uznawałbym tego jednak jako błąd tylko cechę.

A ja przyznam się, że jakoś ten problem nie jest u mnie specjalnie zauważalny.
Andrzeju, a może to brak paliwa ? Czy silnik nie zgasł ?
Przy dużym nachyleniu pompa paliwa potrafi zassać powietrze, bo jest całkiem z boku. Jak quad stoi mocno pochylony to czasem i ćwierć zbiornika to za mało. Dlatego niektórzy montują drugą pompę paliwa z drugiej strony.

Niedawno utknąłem w głębokim i wąskim rowie - bardzo duże pochylenie pod ostrym kątem. Efekt ? po kilkudziesięciu sekundach silnik zgasł i nie dał się odpalić (paliwa miałem nieco ponad rezerwę). Po wyjeździe z rowu(wyciągarka) odpaliłem bez najmniejszych problemów. Pompa paliwa w Rinconie jest źle umieszczona, warto mieć w miarę możliwości pełny bak.
Co do skrzyni biegów potwierdzam konieczność dbania o poziom i jakość oleju, przy zimnym silniku sprzęgło potrafi się ślizgać.
Natomiast nigdy nie stwierdziłem problemów z pracą skrzyni przy jakichkolwiek pochyleniach - jeżeli olej jest OK, nie powinno być żadnych problemów. Ponieważ jest to klasyczna budowa (hydrokinetyczna) skrzynia jest odporna na zalanie i niespodzianki jakich dostarcza nieszczelna skrzynia pasowa.
Minusem Rincona jest wysunięty przód, ograniczający możliwość pokonywania niektórych przeszkód (tu oczywiście kłania się także technika jazdy
Hamowanie silnikiem na automacie nie jest zbyt skuteczne - duże opóźnienie, natomiast w trybie ESP (manualny) jest już, moim zdaniem, całkowicie wystarczające.
Problemów z mocą, ja akurat nie zauważam

Miałem Rincona i dużo on ze mną przeszedł. Wady: długi przód, braku mocy nie zauważyłem, brak hamowania silnikiem (porównując np z TRX 450ES), za mało osłon z przodu i z tyłu aby ochronić światła.
PS nigdy nie miałem problemów ze skrzynia w przechyłach, tak samo jak u przedmówców przyczyną tego było chwilowy brak paliwa (źle usytuowana pompa paliwowa).

Jedyne co mnie denerwuje w moim Rinconie to przegrzewajaca się skrzynia biegow. Odkad mieszkam na poludniu i jezdze w temperaturach 35-45 st. C to czesto mi się zapala kontrolka temperatury oleju. Jak smigam tak 30-40 km/h to jest OK ale jak dlugo zmagam się z terenem (koryta potokow, kamienie etc.) i nie przekraczam 10km/h to grzeje się jak fiks. Przemylem chlodnice myjka cisnieniowa (z zewnatrz) ale nic to nie dalo. Stan oleju i plynu w normie. Wentylator elektryczny dziala.

A z innej beczki to wczoraj demontowalem moje pogiete bagazniki. Myslalem, ze mnie trafi szlag... musialem pol quada rozebrac! Chyba ze sto srubek!

Pozdrufka

Tomek

Rincon niestety potrafi się przegrzewać.
W enduro po każdej próbie czasowej przejechanej może w średnim tempie prędkościowym, ale z szarpaniem: max gaz, szybkie hamowanie w zakręcie i max gaz, hamowanie .... itd i tak przez kilka minut potrafi się zagrzać. Przechodzi mu dopiero po przejechaniu dłuższej drogi z połową gazu. (W enduro nie ma czasu na postój i chłodzenie silnika).
W Rinconie chłodnica oleju jest przed chłodnicą wody. Powoduje to, że nie jest łatwo wyczyścić błoto, które dostanie się między te chłodnice. Myjką siętego nie wyczyści. Trzeba je rozkręcić i wyczyścić ręcznie.
Do czyszczenia najbardziej zapchanych kanałów używam plastikowej opaski montażowej. Jest płaska, dość sztywna i akurat wchodzi w rowki chłodnicy.

[quote="GALILEUSZ"]Rincon niestety potrafi się przegrzewać. (ciach)
W Rinconie chłodnica oleju jest przed chłodnicą wody. (ciach) Trzeba je rozkręcić i wyczyścić ręcznie.
...

dzięki za rade. I tak rozebralem pol maszyny (przy ostatniej wywrotce pogialem bagazniki) wiec zaraz się wezme za chlodnice. Rzeczywiscie trochę nieszczesliwy uklad. Chlodnica oleju zaslania prawie 1/3 chl. wody hmmm...

Tomek

Probowalem też tak przeczyscic chlodnice

Twoja fotka Tomski:

Witam

Jestem nowym szczęśliwym posiadaczem Hondy TRX650 i nie wiem czy tak jest we wszystkich przy trybie pracy skrzyni w automacie i przełączeniu z N na D jest zgrzyt czy to jest OK? czy coś jest nie tak.

Prawdopodobnie masz zbyt wysokie obroty. Nie powinno być żadnych zgrzytów.