Witam

Mam pytanie... Mam zrobione 1700km i zbliza się drugi przegląd pojazdu(2000km), w skład tego przegladu wchodzi wymiana filtra powietrza. Tu pojawia się pierwsze pytanie, czy zakładac serie, czy od razu zmienic na cos innego?? Czy sam filtr w ogóle coś zmieni(pewnie nie). Dodałbym od razu dynojety. Z wydechem mysle ze można jeszcze poczekac.

proszę podpowiedzcie czy zmiana samego filtra i dynojetów nie wpłynie negatywnie na prace silnika???
Czy to prawda, ze powinno się po takich modyfikacjach wyregolowac silnik na hamowni??

pozdrawiam

Wg mnie nie warto - jak chcesz mieć ściganta to zmień kategorię albo kup Bombardiera bądź Outlander bądź Renegade.

Za filtrem i jetami powinno iść wymiana wydechu inaczej nic ci to nie da. No chyba że wybebeszysz tłumik standardowy.

Ale po co ci to - masz genialnego quada do przeprawy i offroudu - ważne ci te setne sekundy poprawy?

Jeżeli wymienisz na tłumik przelotowy to popsujesz sobie właściwości błotne - tzn. standaardowo tłumiki mają przegrody - a w przelotowym (tunningowym) nie ma - wiec jak ci tłumik pójdzei pod wodę to bezproblemowo naleci ci woda.
Szkoda coś psuć przez te setne sekundy - prawda ?

o taka odpowiedz mi chodzilo

wielkie dzięki


czyli zaiwestuje w winde i oslony

Niestety przez oryginalny tłumik też woda dostaje się do silnika przerabiałem to już dwa razy. Trzeba dbać by silnik nie zgasł w głębokim brodzeniu i czym prędzej wylot tłumika ustawiać nad powierzchnią wody.
Co głównego pytania chyba nie warto ładować się w koszty dla kilku koni, których w przeprawówce pewnie i tak nie odczujesz. Lepiej zainwestować w dobre opony, wyciągarkę, osłony itd.