Witam mam taki problem potrzebuje naciagnac łancuch w mojej Hondzie 300ex mogłby mi ktoś podpowiedziec jak to mam uczynic nie mam pojecia jak to się robi ? Przypuszczam ze we wszystkich 2K będzie ta regulacja podobna a przynajmniej w TRX-ach

Dodaje zdjęcie !

W YFZ robi się tak :
Odkręca się te dwie śruby na końcu wahacza (środek zdjęcia), wsadza się śrubokręt od lewej strony w takie dziurki o ile dobrze pamiętam i przesuwa się quada do tyłu, oczywiście na luzie.
Spróbuj tak zrobić, może akurat się uda

U mnie jest podobnie tylko łańcuch jest z drugiej strony
Ale generalnie podciągnięcie go sprowadza się do odkręcenia 2 śrub, włożenia śrubokręta , przesunięcia quada i dokręcenia śrub. Śruby dokręcamy z wyczuciem , ale porządnie.

tomcio83
skąd dokładnie z Częstochowy jesteś , mamy swoje miejsce na ATVPOLSKA
http://www.atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4889 , zapraszam do wspólnych jazd

Działa dzis sprawdziłem tylko że po naciągnięciu i dokręceniu tych dwóch śrubek na maxa Łańcuch po przejechaniu kilkunastu metrów luzuje się spowrotem

EmBe
z drogiej strony Cze-wy za Wyczerpami przy samym lesie a na jazde to bym się z miłą chęcią ustawił ja z reguły jeżdze w stone Olsztyna ze znajomymi na Crosach

w takim razie musisz go za mocno naciągać i podczas pracy amortyzatora siłą rzeczy się luzuje albo sprawdź czy nie ma jeszcze jakieś dodatkowej śruby lub może dokręć jeszcze troszkę mocniej

jak się będziemy wybierać do Olsztyna to napiszę , a takie wyprawy z naszych stron odbywały się i to już nie raz

W Kymco też mi się po naciągu szybko luzował, trzeba poprostu bardzo mocno dokręcić śrubki.
Naciągając łańcuch staraj się dociskać tył quada do podłoża żeby zobaczyć czy nie jest za bardzo naciągnięty.

Śruby dokręciłem dość mocno luz na łańcuchu zostawiłem odpowiedni trzy centymetry zgodnie z instrukcja jak tylko pogoda się poprawi skocze do lasu to przetestować. Dzięki chłopaki za pomoc

Spoko spoko, jak będzie kicha to mów, będziemy myśleć dalej