Witam...po ostatnim wypadzie z nowym aku okazało się że jest rozładowany..mam nadzieję że go nie uwaliłem...okazało się że nie ma ładowania..zaglądnąłem w bezpieczniki i okazało się że ona niesprawne...po podłączeniy napięcie do 14.5V.Niestety kiedy podepnę te bezpieczniki odrazu zapala się lampka w kierownicy i nie mam jej czym zgasić;).stacyjka jest nieoryginalna i nie reaguje ...kiedy powyciągam te bezpieczniki wtedy kontrolka gaśnie i zapala się dop po przekręceniu kluczyka.proszę o pomoc bo sam chyba nie ogarnę sprawy.

-- dodano 28.04.2017 18:21 --

Wygrzałem silnik i sprawdziłem napięcia.na tym prxerobionym tak jak kupiłem jest 13.6 do 14.1.kiedy podepnę dwa bezbieczniki podnosi się na 14.4-14.6... które są odpowiednie?

Myślę że ktoś nie miał zielonego pojęcia o tych bezpiecznikach i wymienił stacyjkę podłączając po swojemu aby palił:)

-- dodano 28.04.2017 19:41 --

Takie cudo jest odłączone i siedziało koło siedzenia.

Nie rozumiem

Jest stacyjka nieoryginalna która po przekręceniu zapala kontrolki i mogę zapalić..Niestety ładowanie jest na poziomie 13,5V

Okazało się że przepalone są oba bezpieczniki przy akumulatorze.Po wymianie na nowe lampki zapalają się mimo iż kluczyk w stacyjce wyciągnięty i mogę normalnie odpalić.Ładowanie jest ok (14,5V)ale aby wyłączyć kontrolki muszę odpiąć klemę od aku.

To ustrojstwo ze zdjęć służyło jako odcięcie masy od akumulatora.

Myślę że pierwszy właściciel zrobił tak bo albo stacyjka padła albo klucze zgubił.Zrobił na sztywno i odcięcie masy zamontował koło siedzenia.

Kolejny chciał jednak mieć kluczyk i "odciął" bezpieczniki a zasilanie przez stacyjkę pociągnął z jakiegoś najbliższego punktu.

Nie jestem elektrykiem i ciężko zrozumieć mi schematy z manuala ale z pomocą myślę że dałbym radę..Pomyślałem też o przekaźniku przy aku który odcinałby masę po przekręceniu stacyjki.Taki chyba najprostszy sposób.Obecnie po powrocie odłączam aku a na postojach w terenie zostawiam na biegu aby kontrolki nie świeciły.