Witam dziś piszę do was znawców tematu quadowego,z problemem jaki mnie spotkał wczoraj podczas piątkowego upalania maszynki
Gdy wrzucam obojętnie jaki bieg (który zresztą wchodzi) to gdy puszczę całkiem sprzęgło to quad wkręca się na max prawie obroty ale nie potrafi tej mocy przekazać przez co na biegu trzecim bądź nawet 4 Jadę 60 km/h
gaz opór,obroty opór a mocy nima ;D
słuchałem wypowiedzi pewnego kolesia i mówił że może to być wina tarcz sprzęgła które są do wymiany. koszt nie jakiś kosmos bo tylko 150 zł ale chciałym też od was zaczerpnąć opinii
dodam że mogłem w pewnym momencie dodać za dużo oleju i cały czas mam wrażenie tak jak by to było od tego ale ktoś też mówił że to raczej nie możliwe.
trochę się rozpisałem mam nadzieje że chociaż jasno wytłumaczyłem co w trawie piszczy
liczę na wasz odzew pozdrówki