Witam posiadam Hondę Rancher 350 FM 2003 i mam problem z regulacją zaworów. Sprawa wygląda następująco po regulacji (0,15 wydechowy, 0,15 ssący, ustawieniu na T) i obróceniu wałem korbowym zawory zaciskają się. Zawory już regulowałem w tym quadzie (i nie tylko) i pierwszy raz mi się taka sytuacja zdarzyła. Co może być przyczyną?

Co znaczy "zaciskają się"? W jaki sposób zwory mogą się zaciskać?

Chodzi o to że nie ma przerwy żeby włożyć listek od szczelinomierza

Listek wchodzi tylko w gmp, jak kręcisz wałem to dźwigienki wciskają zawory otwierając je. Zobacz jak działa silnik na yt.

Zwory otwierają się co drugi obrót. A co drugi masz suw pracy i zamknięte. może to głupie podejrzenie moje ale nie w tym jest Twój problem że obracasz tylko o 1 obrót po ustawieniu zamiast o 2 żeby znowu zawory sprawdzić?

Chcesz uczyć wałek rozrządu jak ma sterować pracą zaworów. Ustawiasz w gmp i tyle. Przecież nie regulujesz pracy zaworów tylko przerwę. Zresztą nie napisałeś o jaki kąt obracasz wałem.

mirekm71 przecież nie wystarczy ustawić tylko gmp i tyle. Wazne jest to konkretne gmp. Jak ustawisz gmp i tyle jak piszesz to masz 50% szansy ze Ci się fuksem udało.



Matiquad kurde no dziwne to skoro zawory już ustawiałeś w innych sprzętach.....
Zawory nie mogą się same zaciskać w takiej sytuacji. Jakbyś nie trafil idealnie w gmp przy ustawianiu to po przekręceniu i trafieniu wtedy w gmp najwyżej bylby większy luz a nie ciaśniej albo brak....

-- dodano 26.01.2018 19:13 --

W sumie jedyna opcja zacieśniania się zaworu to przy dokręcaniu srubki jak się nie da nadwyzki luzu przed dokręceniem sróbki. Ale jak luz byl dobry po dokręceniu to ....jakaś magia chyba

Dzięki Panowie za wskazówki ale sprawa wygląda tak ,że ustawiam zawory skręcam wszystko odpalam quad'a a ten pracuje nierówno, nie może wejść na obroty, dymi. I po ponownym sprawdzeniu luzu zaworowego zawory są zaciśnięte. Co może być tego przyczyną?

A łańcuszek/napinacz jest ok?
Wykluczamy ich zużycie?

Nigdy tam nie zaglądałem a mamy go od nowości

-- dodano 26.01.2018 20:08 --

A da rade sprawdzić łańcuszek i napinacz bez wyjmowania silnika???

Sprawdź na napinaczu ile jest jeszcze naciągu/ząbków. Nie wiem jaki jest w hondach to się nie będę wymądrzał. A nie słychać takiego szurania w silniku po stronie łańcuszka, grechotu jak przegazujesz i odpuscisz gazu?

Nie słychać nic. Wszystko zaczęło się od czyszczenia i regulacji gaźnika więc problem może leżeć po tej stronie. Ale robiłem wszystko według filmu na yt i nic nie pomagało, wymieniłem wszystkie dysze i świece zapłonowe. Dalej to samo. Dlatego zacząłem szukać dalej i zaciekawiły mnie te zawory. Ustawiłem je i strasznie klekotały ale silnik chodził równo i nie dymił. Jak coś to jutro mogę nagrać filmik jak to chodzi może wtedy coś więcej uda się powiedzieć

Jaki jest przebieg/mth?

To jest wersja bez licznika ale kupiona w polskim salonie w 2004 r przez mojego Ojca który ją użytkował sporadycznie do pomocy domowej i niekiedy zabawy po lesie. Dopiero 2012 ja ją przejąłem i zaczęła jeździć częściej.

To pisz wyraźnie, ze szczeliny na zaworach żyją własnym życiem. Nie wiem, żeby to był łańcuszek to walek by musiał z 10stopni mieć luzu w każda stronę, raczej wykluczone. Na obydwu zaworach się to dzieje? Po co zacząłeś dłubać? Coś się wcześniej działo? Taka zmiana szczeliny jest możliwa przy skrzywieniu laski popychacza ale dwóch na raz? Nie może przerwa sama się zmieniać.