Witam,posiadam TRX 500 Z 11r. Z silnika na wolnych obrotach wydobywa się grzechotanie, nie zależnie czy zimny czy ciepły. Rozmawiałem z kilkoma osobami i twierdzą że "ten typ tak ma". Poszperałem po forum i rzeczywiście niektórzy uważają że silniki w TRX'ach pracują jak maszyna do szycia. Jednak chciałbym zasięgnąć Waszej opinii, przejmować się tym dźwiękiem ? Wyczytałem że najprawdopodobniej będzie to wina rozrządu. Załączam film i proszę o pomoc

https://www.youtube.com/watch?v=ZP31kq_s0MA

Ten typ na pewno tak nie ma ja bym zajrzał na zawory i sprawdził napinacz rozrządu , a jak dodasz gazu to co się dzieje ?

Jak dodam gazu grzechotania nie słychać, ogólnie poza grzechotaniem na wolnych obrotach nie widzę innych problemów.

Obstawiam na łańcuszek rozrządu lub pompy oleju, poszukaj na amerykańskich forach Hondy ile pełnych obrotów ma sprawny napinacz rozrządu zanim się zatrzyma , wykręca się tam małą śrubkę i kręci śrubokrętem wtedy napinacz się chowa , może być tak ,że ci się zwiesił i nie dociska prowadnic odpowiednio , jeśli napinacz będzie ok to zostaje ci wymiana łańcuszka