Ja dla pewności bym wymienił choć wygląda ok , co do wymiany świecy co 2 tys km to też uważam że za szybko ,ale japany tak wymyśliły i staram się tego trzymać

-- dodano 08.08.2019 11:16 --

No to teraz mnie zaskoczyłeś , zawsze uważałem że jest to jeden element , i nie da się go skompletować z części zamiennych

-- dodano 08.08.2019 20:14 --


dzisiaj sprawdzałem u siebie i wyszedł jeden pełny obrót i może kawałeczek , czyli podobnie jak u ciebie

Witam ponownie.

To chyba łańcuch y mamy ok.
Próbowałem nagrać dziś ten film ale nic nie było słychać. Jutro spróbuję innym telefonem.

Co do świecy to sprawdzałem w serwisowce i tam pisze faktycznie że co 2 tys km ale tylko sprawdzić świece. Jeśli nie spełnia tych wytycznych co tam pisze do dopiero wtedy wymienić.

Dziś zauważyłem jeszcze jedna rzecz. Jak na postoju dam gaz do odcinki i nagle odpuszczę gaz to strzela z wydechu. Jeśli odpuszczam powoli strzałów nie ma.

Czy u Pana też tak jest ? Może ja mam coś nie tak ze składem mieszanki, zaplonem, zaworami ?

Zamówiłem czujnik ciśnienia będę sprawdzał kompresję. Zobaczę co wyjdzie.

Pozdrawiam

Kiedyś w rinconie były akcje serwisowe USA związane z wydechem coś się tam luzowało i tarabaniło(wymieniali wydech)ponoć można to sprawdzić wystarczy złapać przy wyjściu z cylindra i przy wejściu do tłumika a ktoś musi odpalić maszynę , co do strzałów w wydech to może masz filtr powietrza brudny ewentualnie zobacz dokładnie wydech czy nie jest gdzieś rozszczelniony ,newralgiczne miejsca to łączniki i sama końcówka wydechu sparkarester czy jakoś tak(przykręcona na trzy śruby) , mi potrafi strzelić ale u mnie ta końcówka wydechu jest nie szczelna - kolega wjechał mi w nią i teraz nie przylega tak jak powinna, jak odkręcam tą końcówkę to nie strzeli w ogóle , a dźwięk quada robi się jak by był w układzie V

Witam.

Filtr powietrza mam ok. Tłumik mam z tą wada. Po rozgrzaniu przestaje się tłuc. Coś w środku się odspawalo.

Ja obstawiam coś z zaworami, albo niewłaściwy skład mieszanki. Łapacz iskier ten na końcu w środku jest czarny jak sadza. To tak jakby była za bogata mieszanka.
Przesyłam film z jazdy. Nawet słychać to oco mi chodzi. Jadę wolno by powietrze nie zakłócało dźwięku silnika. Słychać te dziwne klekoty i tak jakby spalanie stukowe.

Niech Pan ocenia czy to w tym quadzie normalnie

https://drive.google.com/file/d/1kTypTH ... p=drivesdk

Dziękuję

Przeczyść te sitko na końcu wydechu , wymień świecę i polataj trochę , co do tego spalania stukowego to Rincon tak ma mój ma nalatane 10 tyś km i zawsze był taki dźwięk(choć ciężko to ocenić po Twoim nagraniu , najlepiej jak byś podjechał do kogoś kto ma też rincona) a kupiłem go z przebiegiem 2 tyś nic nie stracił na mocy prędkość max do docięcia(ogranicznika 62-63mile) na koło idzie z oponami mayhem 26,osłoną alu. spodu i wyciągarką z płytą stalową więc wagi trochę jest . Ja bym zajrzał dalej na te zawory czy się nic nie zmieniło i jeśli wszystko jest oki to lał paliwo i latał . Gdzie mieszkasz to może ktoś się znajdzie do 50 km w okolicy co też ma rincona wtedy zawsze będziesz mógł porównać , u nas w ekipie swojego czasu były 3 rincony i każdy chodził tak samo (jeśli chodzi o dźwięk silnika)

Sitka u mnie nie ma. Zostało rozwalone przez poprzedniego właściciela.

Czyli mówi Pan że ten dźwięk jest ok ?
Proszę jeszcze raz posłuchać.
Ja mieszkam koło Rzeszowa.

A Rincon ma czujnik spalania stukowego ?

Wiem że na żywo najlepiej bym sprawdził ale nie wiem kto tu ma w pobliżu.

Pisałem na forum ale nikt nie odpisał.
Pozdrawiam

posłuchaj tego tak rincony chodzą

-- dodano 10.08.2019 23:54 --

Tu masz bardzo dobry serwis quadów jak byś miał problemy ,śmiało możesz tam dzwonić , nie wiem ile km jest od rzeszowa ale dużo osób sobie chwali za profesjonalne podejście do tematu http://www.motomikulski.pl/about/ , co do dźwięku musisz spotkać kogoś co ma rinocna i sam porównasz

Witam ponownie

Byłem quadem u Pana MotoMikulski w Krośnie bo to tylko 30km odemnie. Potwierdzam Gość zna się na quadach.
Oglądnął, przejechał się i stwierdził że nic mu nie dolega. Ze ten silnik tak ma chodzić i inaczej chodził nie będzie. Stwierdził ze ten silnik Hondy to taka motopompa strażacka.

Ale mnie dalej nie pokoi ten dzwięk, muszę usłyszeć inny silnik wtedy będę wiedział na 100% ze tak ma być.

Mowił mi że silnik w tym quadzie może wytrzymać bez remontu max 20 tys km. Doł silnika więcej wytrzyma, tylko cała góra do roboty. Ja mam 12 tys ale mówił ze chodzi super.

A Pan jaki ma przebieg w swoim ?

Sprawdził także zawieszenie i tak:
1. Jedno lozysko tyl do wymiany
2. Zawieszenie tyl od strony kól do wymiany.

Mam pytanie, jakiej najlepiej firmy kupić te częsci zeby to chwile pochodzilo ?

Polecał mi EPI jesli chodzi o zamienniki. Tylko nie wiem czy wszystko wymianiac czy tylko to co zuzyte ?

Druga sprawa. Zaczelo się to dziac od niedawana. Jak Jadę na 3 biegu (EPS) i mam puszczony gaz, gdy redukuje bieg do dwojki to redukcja nastepuje z opoznieniem nawet kilku sekund. Nie zawsze się tak dzieje, czasami zmienia dobrze.
Ale gdy mam nacisniety gaz to redukuje od razu.

Dzieluje i pozdrawiam

Co do przebiegu ja mam 10 tyś i sprzęcik lata jak na samym początku , co do remontu to rozmawiałem ze specem od rinconów i mówił ,że z reguły jeśli jest coś do remontu silnika to głównie pierścienie bo reszta jest naprawdę solidna , pomijając sytuacje losowe i brak obsługi, co do łożysk też śmiało mogę polecić EPI , wymieniałem z tyłu jakieś 7 tyś kilometrów temu i dalej się trzyma a latam na mayhem 26'' , jeśli masz luz na piastach tył to wymień wałki i tuleje bo będą ci szły dalej łożyska i reszta zawieszenia , tam nie powinno być luzu , ewentualnie wyślij zawieszenie do motomikulski bo z tego co wiem ogarniali temat na lepszych materiałach i problem będziesz miał z głowy , co do biegu to się nie wypowiem choć ja nigdy nie puszczam gazu przy zmianie biegu , przyczyn może być kilka od ciśnienia oleju (jest to do sprawdzenia) ale z reguły problem jest nie z redukcją tylko z przełączeniem na wyższy , zły olej (podróba) , zjechane tarcze sprzęgła , walnięty czujnik prędkości , objawów musisz poszukać w internecie , jest fajna stronka na temat rincona tylko po angielsku ,Rinconriders' tam poszukaj bo jest mnóstwo ciekawych rzeczy

Dziękuję za odpowiedź. Pewno kupię to epi. Bo te oryginały to niedosc że drogie to jeszcze straszny badziew.
Spytam jeszcze czy te łożyska bez prądu da się wymienić ?
Oraz w tym zawieszeniu to co się tam smaruje ? Pytam bo różnie piszą. Dziękuję

-- dodano 17.09.2019 20:29 --

Bez prasy

Zapomniałem jeszcze dopisać abyś sprawdził wtyczki i gniazda od solenoid ass A i B i solenoid linear , wtyczki są na początku silnika mogły trochę przerdzewieć i nie mają dobrego styku a dzięki nim przełączasz biegi , wypnij kostki sprawdź je przeczyść i przesmaruj jakimś preparatem do połączeń elektrycznych wypychającym wodę. Co do zawieszenia smarujesz wszystkie wałki tulejki i łożyska kół jak i amortyzatorów , ja stosuje smar bel-rey merine kolor czerwony , oczywiście wpierw czyścisz i sprawdzasz czy wałki nie są pordzewiałe i tuleje nie popękały , ogólnie to proponował bym ci wysłać wahacze do motomikulski to ci wszystko dorobią i będzie pancerne

Zapytam w motomikulski. Co do zmiany biegów to sprawdzę wtyczki, ale chyba nie to. Wystarczy że lekko nacisnęłam gaz a on już redukuje. Być może to jest ciśnienie oleju lub czujnik położenia przepustnicy może ? Gdzieś czytałem że można skalibrować ten czujnik, ale nie mogę tego znaleźć jak to zrobić. Pozdrawiam

wszystkie procedury i najważniejsze rzeczy masz podane w serwis manualu

jarecki13

Witam Pana

Mam kolejny problem z moją Honda. Pisze aby się doradzić co robić.

Mam duży luz z tyłu na wielowypustowe który wchodzi do dyfra. Od nowości nikt tego nie smarował i się wyrobiło. Raczej nie przeskakuje jeszcze bo przy skręcie nie strzela.

Luz jest jakieś 5 do 10 stopni obrotu.

Co tu robić ?

Czy zdjąć to i nasmarować i jeździć puki się nie rozwali całe ?
Czy zdjąć dać tam kleju loctitle do wielowypustu. Ale wątpię czy to wytrzyma, klej i tak by poszedł na 1 powierzchnie, na drugą smar
3 opcja kupić nowe półosie i zapewne koło zębate. Koszt nawet nie chcę myśleć pewnie koło 2 tys.

Regeneracja ciężko kogoś znaleźć co by to zrobił.

Co by Pan doradził?

Dziękuję

To jest norma , nic nie rób ,jak się rozwali to się rozwali , jest to niestety urok tylnego dyfra w Rinconie , ewentualnie wyjmij ośki i wyczyść wszystko nasmaruj i włóż je do dyfra, znając życie pewnie będziesz miał duży problem aby je wyjąć , pamiętaj ,że musisz je wyjmować idealnie równolegle do ziemi bo inaczej się namęczysz , do tego jak będziesz ciągnął i nie będzie szło to obracaj ją co 15-20 stopni aż puści , drugą ośkę wybijesz przez dyfer bo jest przelotowy, co do luzu to zwróć uwagę ,że na wbitym biegu i odpalonym quadzie luzu nie ma no chyba ,że masz a to już jest szybka droga do rozwalenia przegubu lub talerza. Co do ceny to 900zł-1000zł talerz napędzający a ośki różnie od 400 do 700 zł , może być tak ,że ośki są tylko zżarte przez rdzę , ja bym próbował ściągnąć ze stanów przez kogoś jest dużo taniej

-- dodano 29.06.2020 23:04 --

A zapomniałem ci dodać ,abyś zobaczył na wałek napędzający i jego gniazdo , bo tam też potrafią się wyrobić zęby , siada manszeta i cały syf leci do gniazda a potem to już tylko kwestia czasu , kiedyś u nas w ekipie kumpel miał taki przypadek . Najlepiej jest wyjąć cały dyfer na zewnątrz , i wcale nie ma z tym dużo roboty a przy okazji przesmarujesz sobie wszystko , największy problem to ośki ,ale jak już raz ci wyjdzie to później nie ma problemu o ile robisz smarowanie co pół roku

-- dodano 29.06.2020 23:08 --